O 11 osób zwiększył się stan zatrudnionych policjantów w gdyńskim garnizonie. 9 mężczyzn i 2 kobiety w najbliższych dniach złożą uroczyste ślubowanie a następnie rozpoczną ponad 6-miesięczne szkolenie podstawowe w szkołach policji.
Wśród 11 nowoprzyjętych do gdyńskiego garnizonu osób znajduje się 9 mężczyzn i 2 kobiety. Najmłodszy przyszły policjant dzisiaj kończy 20 lat. Najstarszy natomiast jest w wieku 29 lat. Większość osób posiada średnie wykształcenie zdobyte w Liceach Ogólnokształcących i Zawodowych oraz Technikum. 3 osoby ukończyły uczelnie wyższe : Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie na kierunku Administracja, Uniwersytet Gdański na Wydziale Nauk Społecznych oraz Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku na Wydziale Turystyki i Rekreacji.
Dla ponad połowy z nich to pierwsza praca. Po trwającym 6 i pół miesiąca szkoleniu podstawowym, nowi policjanci zasilą gdyńskie komisariaty.
Czołowe zderzenie osobówki z transitem
Na ul. Śmidowicza doszło do zdarzenia drogowego. Czołowo zderzyły się dwa pojazdy. Obaj kierowcy zostali przewiezieni do szpitala. Policja ustala szczegóły zdarzenia.
Tuż po godz. 8:00 dyżurny policji przyjął zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Śmidowicza. Skierowani w to miejsce policjanci z Ruchu Drogowego wstępnie ustalili, że kierowca seata jadąc ul. Śmidowicza, na łuku drogi zjechał na pas ruchu przeciwnego, gdzie przodem uderzył w jadącego od strony ul. Unruga forda transita. Na skutek tego zderzenia seat obrócił się dookoła własnej osi o 180 stopni.
Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Z urazami kolana i kręgosłupa zostali przewiezieni do szpitala. Gdyńska drogówka ustala okoliczności tego zdarzenia
39-latek odpowie za włamania do pojazdów
Kryminalni z Gdyni zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu sztumskiego, który w centrum miasta oferował do sprzedaży radio samochodowe niewiadomego pochodzenia. Policjanci skojarzyli tego mężczyznę z rysopisem sprawcy włamania do pojazdu, do którego doszło w ubiegłym tygodniu. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany miał też inne przestępstwa na swoim koncie. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek kryminalni z Gdyni zauważyli mężczyznę, który w centrum miasta oferował do sprzedaży samochodowe radio niewiadomego pochodzenia. Mężczyzna trafił do komisariatu na Śródmieściu, a pracujący tam kryminalni skojarzyli jego wygląd z rysopisem sprawcy kradzieży z włamaniem do pojazdu, do którego doszło 16 kwietnia br. Podejrzenia policjantów się potwierdziły.
Wówczas 39-letni mieszkaniec powiatu sztumskiego wybijając szybę w nissanie włamał się do pojazdu, a następnie ukradł radioodbiornik CB wartości 150 zł. Zauważył to pracownik ochrony pobliskiej firmy, któremu to sprawca, w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia, zagroził użyciem przemocy.
Ponadto śledczy pracujący nad tą sprawą ustalili, że 39-latek 17 lutego br. tą samą metodą włamał się do pojazdu pogotowia ratunkowego, skąd zabrał monitor wartości ok. 1 tys. zł. W tym przypadku groźby usłyszał kierowca karetki.
Wczoraj Komendant Komisariatu Policji Gdynia Śródmieście wystosował wniosek do gdyńskiej prokuratury o trzymiesięczne aresztowanie sprawcy, który tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do pojazdów oraz kradzieży rozbójniczych.
Policjanci ustalają właściciela radia samochodowego zabezpieczonego w trakcie wtorkowego zatrzymania mężczyzny
Kradzież z włamaniem oraz kradzież rozbójnicza zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak z uwagi na kryminalną przeszłość mieszkańca powiatu sztumskiego kara może ulec zwiększeniu.
Nielegalny pobór prądu
Policjanci ze Śródmieścia wspólnie z pracownikami jednej z firm energetycznych ujawnili wczoraj nielegalny pobór prądu. 58-letni mieszkaniec Gdyni manipulując przy liczniku energii elektrycznej naraził się na odpowiedzialność karną. Kradzież prądu zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze Śródmieścia razem z pracownikami jednej z firm energetycznych w centrum miasta przeprowadzili działania, podczas których skontrolowali jedno z mieszkań przy ul. Abrahama. Wewnątrz lokalu ujawnili nielegalny pobór prądu.
Licznik energii elektrycznej posiadał uszkodzone plomby, a jego obudowa również nosiła ślady manipulacji. Ponadto tarcza licznika obracała się nie wykazując zużycia prądu na liczniku. Specjaliści od energii, straty z tytułu kradzieży prądu określili na kwotę 1800zł.
- 29/06/2010 11:15 - Wpadli przez obuwie
- 28/06/2010 18:36 - Co kradną hotelowi złodzieje
- 21/06/2010 18:51 - Jak z czarnej komedii
- 16/06/2010 09:08 - Nie dali się oszukać na „wnuczka”
- 04/05/2010 10:29 - Majowy weekend na pomorskich drogach
- 20/04/2010 12:01 - Nagrody dla gdyńskich policjantów
- 20/04/2010 11:45 - Nielegalna rozlewnia alkoholu
- 09/04/2010 10:11 - Samochodowy rabuś schwytany
- 06/04/2010 12:14 - Wpadli złodzieje samochodów
- 06/04/2010 09:07 - Pseudokibice odpowiedzą za rozróby