Większość gdyńskich radnych zagłosowała za przyznaniem prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi absolutorium za wykonanie budżetu za 2017 rok. Przeciwni byli jedynie radni Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas środowej sesji gdyńskiej rady miejskiej nie brakowało wątpliwości co do udzielenia absolutorium prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi za wykonanie budżetu za rok 2017. Co prawda Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku nie miała uwag, to jednak – jak podkreślił radny Michał Bełbot – budżet to jedno, ale oceniona powinna zostać praca włodarza Gdyni całościowo.
A co do jej jakości Bełbot miał niejedną wątpliwość. Radny z PiS zwrócił m.in. uwagę na 38. miejsce Gdyni w rankingu inwestycyjnym miast na prawach powiatu, co świadczyć ma o stagnacji inwestycyjnej miasta niegdyś utożsamianego i branego za wzór dynamicznego rozwoju; niezrealizowane obietnice prezydenta Szczurka, a więc zakończenia sprawy lotniska w Kosakowie, czy też budowy od lat planowanego lodowiska; brak wizji rozwoju komunikacyjnego, m.in. szynowego do północnych dzielnic miasta itp. Przede wszystkim jednak zwrócił uwagę na fakt, że władze Gdyni nie konsultują się z mieszkańcami, a de facto współwłodarzami miasta są deweloperzy.
Swego „szefa” z Samorządności bronił radny Marcin Wołek. Zauważył, że rok 2017 był rokiem przejściowym, kiedy to miasto przygotowywało się na uruchomienie unijnych dotacji (jednocześnie realizując zaledwie niecałe 75 procent kwoty na wydatki majątkowe, które uwzględniają m.in. inwestycje i modernizacje drogowe, inwestycje zw. z gospodarką komunalną czy też remonty szkół - przyp. red); przypomniał, że na budowę infrastruktury dla pieszych wydano rekordową kwotę 9 milionów złotych (to ok. 0,69 procenta środków przeznaczonych na wydatki budżetowe – przyp. red.); podkreślił też, że „wybudowaliśmy dwa przystanki kolejowe w Gdyni”. Mowa o stacjach PKM Gdynia Stadion i Gdynia Karwiny, oddane w grudniu 2017 roku (za budowę przystanków odpowiadała spółka PKM. Wraz z przebudową układu torowego, kosztowały 25,5 mln zł, z czego 4,5 mln zł wyłożył gdyński magistrat, a 2,5 mln to koszt budowy splotu torowego finansuje to PKP PLK – przyp. red.).
Takie tłumaczenia najwidoczniej przekonały większość gdyńskich radnych kończącej się kadencji do tego, by poprzeć politykę prowadzoną przez Wojciecha Szczurka i jego ekipę.
raz/fot. Łukasz Razowski
- 03/07/2018 14:14 - Gdynia: "NIE" dla sprzedaży ostatniego miejskiego mienia na Redłowie
- 02/07/2018 14:57 - Gdynia. Walczyli o swoje, narazili się na szykany władz
- 30/06/2018 13:38 - Broniła drzewa, deweloper nasłał na gdyniankę policję
- 29/06/2018 11:45 - Nowa koalicja w Gdyni? M. Strzelczyk komentuje absolutorium dla prezydenta Szczurka
- 27/06/2018 19:51 - Gdynia: Opozycji pomysły na przyszłą kadencję
- 27/06/2018 11:41 - Frontman PiS Marcin Horała kandydatem na prezydenta Gdyni
- 25/06/2018 18:25 - Gdynia górą! Ma najdroższy skatepark w kraju!
- 25/06/2018 18:17 - Wyprzedają Gdynię w najlepsze. Będzie protest
- 25/06/2018 18:08 - Gdynia: Kobieta broniła drzewa i miasta przed zabetonowaniem
- 21/06/2018 10:52 - Zmuda Trzebiatowski kandydatem na prezydenta Gdyni