Artystyczne drogi absolwentów Liceum Plastycznego » 26 maja miał miejsce wernisaż pod nazwą "Nasze Drogi Artystyczne" jako drugiej wystawy z cyklu Wysta... Daniel Obajtek: Wodór to energia przyszłości » Z Danielem Obajtkiem, prezesem PKN ORLEN, rozmawiał Jarosław Popek (Radio Gdańsk)- Kilka dni temu by... Gdański magistrat obojętny na warunki życia mieszkańców » Do redakcji "Gazety Gdańskiej" zgłosiła się Pani Joanna z prośbą o pomoc w opisaniu i nagłośnieniu s... XV Konwent Morski » W poniedziałek, 22 maja, w Gdańsku odbył się XV Konwent Morski. Wielu ważnych ludzi gospodarki morsk... Radio Gdańsk: „Żeby nie było śladów – sprawa Grzegorza Przemyka. Dekal... » Na antenie Radia Gdańsk od poniedziałku do piątku (22 maja-2 czerwca) o godz. 20:40 emitowane będzie... Głos radnych PiS w sprawie ratowania gdańskiego dziedzictwa zieleni » Radni Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska i prof. Paweł Witold Burkiewicz przedstawili r... W tygodniku „Sieci”: Miliony przeciw PiS » W nowym numerze „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło ujawniają, jak wielki biznes wchodzi w politykę i ... Porcelanowy jubileusz „Wiosny w ogrodzie” » Dwudziesty, jubileuszowy kiermasz „Wiosna w ogrodzie” w Pomorskim Hurtowym Centrum Rolno-Spożywczym ... Ogrodnicze święto w Rënku » W połowie maja od lata wszystkie ścieżki miłośników prac ogrodowych prowadzą do Pomorskiego Hurtoweg... Otwarcie wystawy „Wielki głód w Kazachstanie (Aszarszyłyk). Historia n... » W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbyło się otwarcie wystawy „Wielki głód w Kazachstanie (Aszar...
Nasi... najdrożsi - urzędowi liderzy
czwartek, 11 maja 2023 16:27
Nasi... najdrożsi - urzędowi liderzy
Na Pomorzu dobrych specjalistów pracujących w aparacie władzy
Abramczyk Polonia - Zdunek Wybrzeże LIVE: 49:41
czwartek, 01 czerwca 2023 06:39
Abramczyk Polonia - Zdunek Wybrzeże LIVE: 49:41
O godz. 18.00 w Bydgoszczy rozpocznie się zaległy mecz Abramczyk
Gol Gajosa na pamiątkę*Arka na styku*Gedania na ziemi*Michniewicz w... Stężycy
piątek, 26 maja 2023 18:45
Gol Gajosa na pamiątkę*Arka na styku*Gedania na ziemi*Michniewicz w... Stężycy
EKSTRAKLASA BP
Pożegnanie z Ekstraklasą okazało się
Skandal na pożegnanie Lechii z ekstraklasą
sobota, 27 maja 2023 17:40
Skandal na pożegnanie Lechii z ekstraklasą
Kompromitacją zakończył się ostatni mecz Lechii w ekstraklasie.

Galeria Sztuki Gdańskiej

Barbara Krupa Wojciechowska i jej trzecia pasja
środa, 29 lipca 2015 22:02
Barbara Krupa Wojciechowska i jej trzecia pasja
15 maja zmarła prof. Barbara Krupa-Wojciechowska. Przypominamy
Jubileusz MKS „Olimpijczyk” i trenerów
poniedziałek, 29 maja 2023 09:55
Jubileusz MKS „Olimpijczyk” i trenerów
Od trzydziestu lat na siatkarskiej mapie Gdańska, obok takich marek

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Święto kina w Toruniu – Festiwal EnergaCamerimage
środa, 16 listopada 2022 09:02
Święto kina w Toruniu – Festiwal EnergaCamerimage
12 listopada rozpoczął się 30. Międzynarodowy Festiwal Sztuki
Grupa „Odkrywców” z SP nr 10 w Rumi poznaje tajniki nauki
wtorek, 23 maja 2023 13:43
Grupa „Odkrywców” z SP nr 10 w Rumi poznaje tajniki nauki
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10 w Rumi biorą udział w VII
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Odzyskiwanie Pomorza dla Rzeczpospolitej, dla jej gospodarki i jej potęgi

Ocena użytkowników: / 19
SłabyŚwietny 
czwartek, 09 lutego 2023 09:14

alt10 lutego 1920 r. w Pucku niepodległa Polska wzięła ślub z morzem. Reprezentujący Rzeczpospolitą generał Józef Haller w czasie uroczystości mówił: „Teraz wolne przed nami światy i wolne kraje. Żeglarz polski będzie mógł dzisiaj wszędzie dotrzeć pod znakiem Białego Orła, cały świat stoi mu otworem”.


14 lutego, na pierwszej stronie „Gazeta Gdańska” donosiła: „W dniu zajęcia Pucka i Wybrzeża morskiego wydał jenerał Haller do podwładnych mu wojsk następujący rozkaz dzienny: Żołnierze. Spełnia się w dniu dzisiejszym jedno z najświętszych pragnień Narodu Polskiego, jeden z najważniejszych celów i dążeń państwa naszego- stajemy nad Polskim Morzem. Sztandar Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i bandera marynarki polskiej została dzisiaj zatknięta na brzegu Bałtyckiego morza, by po wieczne czasy głosić Narodowi naszemu i całemu światu, że morze to było, jest i będzie polskiem.”


Na mocy Traktatu Wersalskiego, podpisanego 28 czerwca 1919 r. przez Niemcy, mocarstwa Ententy i państwa sprzymierzone, Polska oficjalnie i zgodnie z układem oraz prawem międzynarodowym, odzyskała dostęp do Morza Bałtyckiego na odcinku 147 km,  w tym brzegi Półwyspu Helskiego – 74 km, morze otwarte 24 km i brzeg Zatoki Puckiej na 49 km.  W naszych granicach nie znalazł się żaden większy port. Gdańsk, jako Wolne Miasto, został poddany pod protektorat Ligi Narodów. Większość kwestii dotyczących relacji Polski z Wolnym Miastem Gdańskiem została uregulowana Konwencją Paryską z 9 listopada 1920 r.


10 lutego 1920 generał Haller wraz z ministrem spraw wewnętrznych Stanisławem Wojciechowskim oraz nową administracją Województwa Pomorskiego przybył do Pucka. Tego dnia – w drodze z Torunia, w Gdańsku gen. Haller powiedział do zgromadzonych: „Obywatele Wolnego Miasta Gdańska, a jednocześnie obywatele Rzeczypospolitej Polskiej! Serdecznie Wam dziękuję w imieniu żołnierzy polskich, którzy idą tam, gdzie ich miłość ojczyzny wzywa, prawo i obowiązek, dziś stało się zadość prawu i sprawiedliwości – stajemy nad wybrzeżem morskim! Niech żyje niepodległa Polska!”.


Z Gdańska towarzyszyli gen. Józefowi Hallerowi m.in. komisarz generalny RP dr Maciej Biesiadecki i prawnuk Józefa Wybickiego, który wręczył mu „dwa platynowe pierścienie dla zaślubin Rzeczypospolitej Polskiej z Bałtykiem”, dar Polaków gdańskich.


Na obrazie Wojciecha Kossaka, przedstawiającym moment zaślubin Polski z morzem, gen. Józef Haller, dosiadający kasztanowatego konia, wjeżdża w morskie fale i wrzuca do wody pierścień. Wydarzenie urosło do rangi symbolu. W Pucku generał Haller przemówił:
„Oto dziś dzień czci i chwały! Jest on dniem wolności, bo rozpostarł skrzydła Orzeł Biały nie tylko nad ziemiami polskimi, ale i nad morzem polskim. (…) Teraz wolne przed nami światy i wolne kraje. Żeglarz polski będzie mógł dzisiaj wszędzie dotrzeć pod znakiem Orła Białego, cały świat stoi mu otworem”. W dalszej części generał mówił: „Zawdzięczamy to przede wszystkim miłosierdziu Bożemu, a potem wszystkim tym, którzy w walce nie ustawali. Cześć Im! Oni nie dożyli tej radosnej chwili. My szczęśliwi! Cześć tym, którzy w tej wojnie polegli! Cześć tym żyjącym, którzy pracą, trudem i znojem walczą w szarej, codziennej walce życia”.

alt


Stanisław Wojciechowski, reprezentujący rząd Rzeczypospolitej, powiedział chwilę później:
„Posiadanie własnego wybrzeża – mówił – to uwiecznienie dzieła Niepodległości Polski. Nie byłaby ona zupełna, gdyby nie dawał rzeczywistej podstawy dla gospodarczej niezależności. Własne wybrzeże morskie stanowi właśnie o wolnym oddechu życia gospodarczego Polski. Wchodzimy w bezpośrednie stosunki z całym światem, uwalniamy się od dotkliwego i kosztownego pośredniczenia państw obcych”.


Kazanie wygłosił ksiądz Józef Wrycza, Polak, Kaszuba, kapelan WP, narodowiec, późniejszy współzałożyciel TOW Gryf Pomorski.
– Filli hominum benedicite Domino. A i wy, syny kaszubskie, błogosławcie Panu, od dziecięcia zaledwie paciorek mówiącego, aż do starca siwowłosego, wyczekującego od lat zbawienia pańskiego i wy, synowie całej Polski, błogosławcie Panu, że dał wam dożyć tego dnia szczęśliwego w którym odzyskujecie wolność upragnioną w Ojczyźnie polskiej, a w zamian za to szczęście dar tak zacny dajecie Ojczyźnie – morze polskie.
Dostojni Panowie, Narodzie Polski, Bracia Kaszubi! Kiedy niezapomniany twórca Pieśni o ziemi naszej Wincenty Pol spytał swojego młodego słuchacza: „A czy znasz ty, bracie młody / Te pokrewne twoje rody?”, tedy wyliczył mu szczepy i narzecza polskie i szczepy takich braci, którzy kiedyś zamieszkiwali na tej wielkiej macierzy polskiej ziemicy, prowadził go na Mazowsze i Wołyń, pokazywał mu górali i Litwinów. I Żmudź świętą i Rusinów. Zapomniał o jednym zakątku, o Pomorzu, o Kaszubach, o płucach Polski jego muza milczy. A przecież Ille mihi praeter omnes angulus ridet [„Ten zakątek na ziemi milszy mi ponad wszystko”]. Ta ziemia kaszubska, to ten kącik naszej ojczyzny, który przed wszystkimi nam się uśmiecha.


Boć tu właśnie Polska nasza dochodzi do morza, które jest jakoby oknem na cały świat, jakoby tą furtą, przez którą bogactwa niezliczone do kraju przychodzą. A i samo w sobie jest bogactwem, bo skarby nieocenione kryje w sobie. Zapomniał pieśniarz Polski o nas, o Kaszubach, do niedawna niewiele troszczył się szerszy ogół społeczeństwa polskiego o morze i przyległe ziemie.


Atoli nie zapomnieli Kaszubi, co ich powinnością było wobec całej Polski. Co Homer kaszubski, Hieronim Derdowski, wyśpiewał: Czujce tu ze serca tóni Skład nasz Apostolści Nie ma Kaszëb bez Polonii, A bez Kaszëb Polśczi! O tym credo narodowym każdy Kaszuba pamiętał. I choć fale germanizmu groźnie biły i zalaniem ziemiom kaszubskim zagrażały, Kaszuba stał twardy i niewzruszony jak ona – skała na morzu. Zawładnąć sobą nie dał, ducha polskiego w swej checzy kaszubskiej pielęgnował pomimo wszelkich wysiłków nauczycieli germanizatorów, a nieraz i księży. Tym samym ziemie i morze kaszubskie dla Polski zachował. I otóż dzisiaj nadeszła ta chwila historyczna, w której Kaszubi Ojczyźnie oddają w posiadanie ten klejnot, uporczywie w zaciętym boju strzeżony. Morze to nasze piękne, ukochane polskie morze dzisiaj wraca pod skrzydła opiekuńcze Orła Białego. Polsko, Ojczyzno moja nad życie ukochana – mówił ksiądz Wrycza.


Nim pierścienie w akcie zaślubin wpadły w wody Zatoki Puckiej w październiku 1919 r. Hallerowi powierzono dowództwo Frontu Pomorskiego, utworzonego w celu pokojowego zajęcia Pomorza, przyznanego Polsce na mocy ustaleń traktatu wersalskiego. Zgodnie z planem przejmowanie przez oddziały 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty ziem pomorskich rozpoczęło się 18 stycznia 1920 r. od Torunia.


Przejmowanie w 1920 roku Pomorza w polskie władanie:
18 stycznia – Toruń, 19 stycznia – Działdowo, Golub, Gniewkowo, Lubawa, Kowalewo, Nowe Miasto, Fordon, 20 stycznia – Bydgoszcz, Wąbrzeźno, 21 stycznia – Chełmża, Łasin, Nakło, 22 stycznia – Chełmno, Koronowo, Wyrzysk, Wysoka, 23 stycznia – Grudziądz, Więcbork, Sępólno, 25 stycznia – Nowe Miasto, Laskowice i Świecie, 26 stycznia – Nowe, 27 stycznia – Gniewowo, 29 stycznia – Starogard, Tczew, Tuchola, 31 stycznia – Skarszewy. W Tczewie wojska gen. Hallera wkroczyły 30 stycznia. Już dzień wcześniej, mimo padającego śniegu, wyszły na ulice tłumy ludzi, aby powitać wkraczających polskich żołnierzy. Na zachód od Chojnic 2 lutego armia osiągnęła późniejszą granicę polsko-niemiecką, 4 lutego – do linii Rheinfeld (Przyjaźń), Mechsau (Mezowo), Smentau (Smętowo), Sullenzyn (Sulęczyno) i brzeg jeziora Mausch (Jezioro Mausz), a 8 lutego – do Kartuz.  Generalny komisarz Rzeczypospolitej Polskiej Maciej Biesiadecki przybył do Gdańska 9 lutego.


Roman Dmowski był podczas konferencji pokojowej w Wersalu wielkim orędownikiem powrotu Rzeczypospolitej nad Bałtyk. Wiedział, że tylko dzięki połączeniu śląskiego górnictwa i przemysłu (trafił w większości w latach 20. w ręce francuskie) z nowoczesnym rzemiosłem, fabrykami i rolnictwem w Poznańskiem oraz wykorzystaniu potencjału Wisły i portu w Gdańsku stworzymy państwo samodzielne, zdolne do rozwoju gospodarczego, z potencjałem cywilizacyjnym. Kresy Wschodnie choć sentymentalne, w owym czasie były zacofane – oprócz Wilna i Lwowa. Biedne miasteczka i wioski zamieszkiwały licznie inne narodowości – bez wyjątku, wrogie Polsce i nielojalne wobec polskiej władzy.


W Gdańsku nie ma pomnika generała Józefa Hallera ani Ignacego Paderewskiego, architektów polskiego Pomorza. Jest okazały monument Piłsudskiego. Podobnie w Gdyni. Można łatwo dociec skąd ta nierównowaga – podejście Piłsudskiego do Pomorza i do Wielkopolski, jak i cała jego droga, owiane jest mitami oraz legendami budowanymi skrzętnie przez podwładnych i podkomendnych, którzy nawet prawnie obwarowali cześć ich „Marszałka” (dekret nadający buławę marszałkowską Piłsudskiemu wydał sam Piłsudski).


Ład wersalski przetrwał 19 lat. W 1938 roku upadł w Monachium, a pogrzebał go pakt Ribbentrop-Mołotow, niweczący imperialne znaczenie i wpływy Wielkiej Brytanii i Francji. Narodowo-socjalistycznie Niemcy i sowiecki Związek Republik Rad wzięły wnet srogi odwet za wersalskie „krzywdy”. Zaczął się akt dramatu, w którym Polsce przypadła rola chaotycznego, przy tym romantycznego i egzaltowanego, samobójcy, który rzucił się osamotniony „na stos”.

Artur S. Górski

 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież