Tam-tamy globalnej wioski„Szczęśliwy naród, który ma poetę / I w trudach swoich nie kroczy w milczeniu” – pisał Czesław Miłosz w wierszu dedykowanym młodemu Tadeuszowi Różewiczowi. Wiedział o czym mówi. Niewielu ich było: „paru z Wilna”, kilku z Lublina, a przecież wyrazili ducha czasu tak trafnie i sugestywnie, że ich przeczucia i diagnozy wciąż określ ...
Jeszcze nie tak dawno Polacy lubowali się w westernach. Formuła klasycznego westernu była prosta. Do skorumpowanego, zastraszonego przez bandytów miasteczka przybywał samotny jeździec, który zostawał szeryfem i przywracał normalność (często zawieszając na chwilę zasady prawa na gwoździu). Po oczyszczeniu miasta i surowym ukaraniu zł ...
Waldemar Bartelik jest świetnym kandydatem na prezydenta Gdańska. Był świetnym sportowcem, ikoną gdańskiej siatkówki, niemal pewnym uczestnikiem złotej drużyny Huberta Wagnera.Jest świetnym menedżerem, prezesem zarządu spółki giełdowej, twórcą wielkiego kon ...
Tam-tamy globalnej wioskiCzy Stepan Bandera był bohaterem? Oczywiście, że był. Za to właśnie siedział wpierw w polskim potem w niemieckim więzieniu, i za to też zastrzelił go agent KGB. Słusznie więc prezydent Juszczenko, o którego heroicznej walce z ruskimi agentami przed paroma laty rozpisywały się nasze gazety, nadał mu tytuł Bohatera Ukrainy. Motywacja też jest bez ...
Należałem do mniejszości, która przewidziała, ze premier Tusk nie będzie starał się o prezydenckie zaszczyty. Nic specjalnego, po prostu męska intuicja. Ale kiedy już szef polskiego rządu powiedział, co mu na sercu leży, poskarżył się, że ich jest dwóch, a on jeden biedaczyna i raczył podzielić się spostrzeżeniem, że w ogóle prezydentura jest ...
Tam-tamy globalnej wioskiW 1968 roku, gdy paryscy studenci palili gazety i pisali na murach „prasa kłamie” polscy badacze prasy i zjawisk społecznych, tłumaczyli, że tak jest istotnie, taka bowiem jest natura prasy burżuazyjnej, o czym obszernie pisał już towarzysz Lenin. Co bardziej wnikliwi dodawali, że nastrojami społecznymi steruje także ...
„…Widok z galerii na Wiejskiej...”Obserwatorzy życia politycznego, dzięki zimowym wakacjom, na które wyjechały dzieci pana Marszałka Sejmu, mają chwilę odpoczynku gdyż „Wiejska” za wyjątkiem stałych tropicieli z komisji śledczych nie pracuje. Mimo to wrażeń dla publiczności nie b ...
Boże, co za szczęście, że mieszkamy w Gdańsku! Pofarciło się nam nielicho, bo nie dość, że stolica Wybrzeża, to jeszcze kolebka Wolności, Neptun, Ratusz i ulica Długa na miejscu. Jednym słowem prestiż nielichy. A wiadomo, nic tak się w życiu nie liczy jak szacunek świata i prestiż.Nasze władze znają tę star ...
Tam-tamy globalnej wioskiMiarodajny w tym względzie „Krótki słownik filozoficzny” pod redakcją M. Rozentala i P. Judina (polskie wydanie 1953 r.) odmawia Józefowi Stalinowi atrybutu genialności, każąc zadowolić mu się tytułem „wielkiego wodza i nauczyciela”, genialni byli jedynie Marks i Lenin, nawet Engels był tylko „wodzem i nauczycielem proletariatu, przy ...
Tam-tamy globalnej wioski Najpierw prezydium sejmowej komisji a potem sejmowi prawnicy orzekli, iż poseł stający przed sejmową komisją w charakterze świadka (i poniekąd zainteresowanego) nie może w żadnym wypadku być równocześnie członkiem tej komisji. Z komisji zwanej hazardową usunięto więc posłankę Kempę i posła Wassermanna. Potem w ...