Strażnicy miejscy mogą więcej, ale szkolą się jak dawniej. Straż Miejska w Gdańsku poszukuje nowych rąk do pracy. Każdy, kto ukończył co najmniej szkołę średnią i nie był karany prawomocnym wyrokiem sądu może ubiegać się o posadę mundurowego funkcjonariusza magistratu. Strażnicy miejscy dostaną do rąk paralizatory elektryczne, w określonych przypadkach będą mogli użyć broni palnej, a w razie potrzeby mogą zrewidować podejrzanego. To nowe uprawnienia tej służby, tymczasem wciąż obowiązuje stary system naboru do formacji.
No, może z jednym wyjątkiem. Do tej pory strażnikiem nie mógł być ktoś karany sądownie, choćby za wykroczenie. Teraz droga do służby będzie zamknięta jedynie przed skazanymi prawomocnymi wyrokami sądu „za ścigane z oskarżenia publicznego i umyślnie popełnione przestępstwo lub przestępstwo skarbowe”.
- Ten przepis jest bardziej życiowy, bo wiadomo, że nikt nie jest święty i drobne wykroczenie w przeszłości mogło się zdarzyć nawet aniołowi – przekonuje Miłosz Jurgielewicz z biura prasowego gdańskiej straży.
Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że nowe uprawnienia (m. in. możliwość posiadania i użycia broni palnej, paralizatorów elektrycznych, rewizja osób i bagaży) nie wymagają zaostrzenia systemu naboru do służby. Jego zdaniem rozmowa kwalifikacyjna, badania lekarskie i psychologiczne, egzamin teoretyczny i praktyczny z technik obronnych i sprawności fizycznej, w zupełności wystarczą.
- Szkolenia strażników miejskich są rzeczywiście krótsze, niż te policyjne – informuje Miłosz Jurgielewicz. – Trwają tylko miesiąc, podczas gdy policjanci szkolą się co najmniej pół roku. Jednak ich służba ma zupełnie inny charakter.
Niby racja, bo strażnicy miejscy nie będą ścigać groźnych gangsterów, a jedynie sprawców drobnych wykroczeń, np. starsze panie handlujące na ulicy lub kierowców źle zaparkowanych pojazdów. Jednak ich uprawnienia, obowiązujące od Wigilii, w znacznym stopniu zbliżone są do uprawnień policyjnych. Może więc warto, by ustawodawcy, a wraz z nimi miejscy urzędnicy, ponownie zastanowili się nad zaostrzeniem szkoleniowego sita, by w przyszłości uniknąć nieprzewidzianych i niebezpiecznych sytuacji.
Wszystkich zainteresowanych pracą w gdańskiej Straży Miejskiej informujemy, że komplet dokumentów należy złożyć do dnia 08.01.2010r. do godz. 14.00 w zaklejonej kopercie z dopiskiem „oferta pracy na stanowisko aplikanta” w Kancelarii Komendy Straży Miejskiej w Gdańsku (decyduje data wpływu do Kancelarii SM). Szczegóły na stronie internetowej, pod adresem: http://gdansk.pl/praca,700,14011.html
Zaś tych, którzy chcieliby sobie pokowboić i poczuć się w mundurze strażnika miejskiego niczym Strażnik Teksasu, musimy rozczarować. Gdańska Straż Miejska nie ma na wyposażeniu pistoletów.
Dariusz Olejniczak
- 31/12/2009 15:02 - "Jedynka" dla rządzących
- 30/12/2009 21:52 - Morsy powitają Nowy Rok
- 30/12/2009 21:40 - Zostań gdańskim ratownikiem
- 30/12/2009 18:06 - Piłkarski Nowy Rok
- 30/12/2009 18:03 - Sąd ponownie rozpatrzy pozew „Nergala”
- 30/12/2009 17:38 - Niemcy odzyskali gdańską kamienicę
- 29/12/2009 10:43 - Uwaga!!! Petardy!
- 29/12/2009 10:23 - Open’er walczy o tytuł Best Major Festival
- 29/12/2009 10:16 - Jeep kontra tramwaj
- 29/12/2009 09:44 - Medal dla Czapiewskiego