Gdańszczanie mają prawo wiedzieć
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz czuje się osobiście odpowiedzialny za cenę gdańskiej wody. W tej sprawie ufają mu bardzo partyjni koledzy, chociaż rok temu szef klubu PO Jarosław Gorecki przysięgał publicznie, że to po raz pierwszy i ostatni radni pozwalają, żeby cenę wody ustalano za plecami rady.
Zdaniem opozycji, dzisiaj, po upływie niecałego roku radny Piotr Dzik, usiłuje na branżowej komisji nie dopuścić nawet do sformułowania stanowiska w tej sprawie.
Nad wodą ciąży w Gdańsku od lat fatum. Kiedy prezydent Franciszek Jamroż parł do podpisania kontrowersyjnego 30-letniego kontraktu z francuskim kontrahentem, radny Paweł Adamowicz zabiegał o powstrzymanie od zawarcia umowy. Dziś czuje się jednoosobowo odpowiedzialny za konsumpcję komunalnego monopolu przez 460 tys. Klientów. Mają oni prawo - przeciwnie do radnych zainteresowanych tylko łaskami wyborców - na podstawie zasady dostępu obywateli do informacji publicznej wiedzieć:
- Jaka dokładnie była pierwotna propozycja cenowa spółki SNG, która miała wpłynąć do biura prezydenta Gdańska?
- Kto wchodził w skład zespołu negocjacyjnego prezydenta Gdańska?
- Jak przedstawiają się terminarz i protokoły z negocjacji, skoro prezydent Gdańska mówi o rozbieżnościach między - polskim, mniejszościowym udziałowcem, a stroną francuską?
- Dlaczego propozycja nowych taryf wpływa do urzędu dokładnie 70 dni przed rozpoczęciem roku kalendarzowego, co po uchyleniu się radnych od głosowania, pozwala na precyzyjne wprowadzenie nowych cen przez prezydenta miasta z początkiem roku? Czy to tylko zbieżność przypadkowa?
- Dlaczego z negocjacji nad ceną wody prezydent wykluczył przedstawicieli 200 tys. gdańszczan mieszkających w zasobach spółdzielczych?
- Kilka miesięcy temu prezydent powiedział w Radiu Gdańsk, że "załatwił" dla Lechii kilkaset tysięcy złotych z SNG? Czy zatwierdzanie wysokich podwyżek, a potem wpływanie na podział osiągniętego przez spółkę dochodu nie wzbudza kontrowersji?
- Czy prezydent nie uważa, że byłoby to bardziej transparentne, gdyby negocjacje cen wody prowadził lider opozycji w radzie miasta lub powołana do tego komisja reprezentująca całą Radę?
Gazeta Gdańska/Portal Wybrzeze24.pl
Siedziba administratora gdańskiej wody. Fot: Tomasz Kostun
- 11/12/2009 12:14 - Takiego kalendarza jeszcze nie było
- 10/12/2009 19:26 - Lotos przegrał z PGE
- 10/12/2009 19:21 - Pytania do prezydenta Adamowicza
- 10/12/2009 15:46 - Asystenci coraz bardziej popularni
- 10/12/2009 09:47 - Prezydent Adamowicz w Izraelu: Miasto Gdańsk funduje
- 09/12/2009 19:47 - Łotysze chcą robić z nami interesy
- 09/12/2009 09:58 - Uniwersytet Gdański: Święto nauki
- 09/12/2009 07:52 - Za droga nie tylko woda
- 09/12/2009 07:34 - Akwarium Gdyńskie. Tajemnice wraków na dnie Bałtyku
- 08/12/2009 19:30 - Kibice Lechii niosą pomoc