Donald Tusk, a właściwie jego złoty pomnik, z ręką wysuniętą do przodu, przedstawiony został jako wódz wyznaczający kierunek wita dzisiaj gdańskich rajców od rana na schodach Pałacu Wysokiego Komisarza Ligi narodów, czyli siedziby Rady Miasta Gdańska.
Potężny pomnik przedstawiający Donalda Tuska w kolorze złotym z plakatem KONSTYTUCJA, znanym z licznych manifestacji ostatnich trzech lat ustawili związkowcy z NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdańskiej przed wejściem do pałacu siedziby Rady Miasta Gdańska. W czwartek rano pojawił się, pamiętany z manifestacji z 2012 roku pomnik ówczesnego premiera nie bez powodu. Otóż złoty monument ma plakat z artykułami Konstytucji RP 30, 40 i 42. A dlaczego? Otóż dzisiaj po południu gdańscy rajcy będą debatować nad odebraniem nieżyjącemu od dziewięciu lat prałatowi Henrykowi Jankowskiemu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska oraz zmianę nazwy skweru przy zbiegu ulic Stolarskiej i Mniszki a także o usunięciu pomnika prałata z przestrzeni publicznej. Ma to związek z oskarżeniami płynącymi z części mediów, opartymi też na relacjach kilku osób oraz publikacjami IPN, niegdyś wpływowego duchownego o akty pedofilskie i działalność jako agent wpływu Kontakt operacyjny SB „Delegat”/”Libella”.
Pomnik Tuska przedstawia go z piłką pod pachą i charakterystyczną czapką z Peru na głowie. Przed godz. 8 pod siedzibą Rady Miasta Gdańska przynieśli i ustawili go związkowcy, manifestując swój sprzeciw wobec „osądzaniu” podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta księdza Henryka Jankowskiego. Na postumencie jest napis "Konstytucja" traktujące o tym, że godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych, o tym, że nikt nie może być poddany torturom i poniżającemu traktowaniu i karaniu oraz o tym, że każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu oraz, że każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu.
- Zawierucha wokół pomnika i osoby wieloletniego proboszcza parafii św. Brygidy jest ukierunkowana na jeszcze jeden cel. Jest elementem gry rozpoczętej nieco wcześniej, której skutkiem jest dokonanie zmian w polskim społeczeństwie, sposobu jego zachowań, tradycji, religii i autorytetów na wzór zmian, które już zaszły w Irlandii, Australii, Belgii, Francji. Musimy przez to przejść i w naszej ojczyźnie. Warto nad tym się zastanowić, by nie zagrać roli bezwolnych instrumentów. Warto, by głosując zdobyć się na umiar i rozwagę. Proszę też, by zajrzeli do dokumentu, którym wymachiwali, do Konstytucji RP i by przeczytali ze zrozumieniem jej artykuły 30, 32 o prawach i obowiązkach człowieka i obywatela, artykuły 41 i 45 o prawie do uczciwego procesu. Tekst nie jest długi. Razem kilkanaście linijek – mówił przed tygodniem w wywiadzie dla Gazety Gdańskiej Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.
ASG
- 11/03/2019 15:41 - Lipy w Oliwie wycięte za zgodą radnych!
- 11/03/2019 13:48 - Płażyński zaprasza prezydent Dulkiewicz do dyskusji o Gdańsku
- 09/03/2019 14:40 - Uczniowskie zmagania z logopedycznymi wyzwaniami
- 08/03/2019 21:45 - Zgłoś się do III Pomorskiej Uczniowskiej Konferencji Naukowej
- 07/03/2019 14:02 - Precedens w Gdańsku: pomnik prałata Jankowskiego musi zniknąć
- 06/03/2019 21:58 - Gdańsk mierzy honor - prałat i pisarz
- 06/03/2019 21:33 - "Dziedzictwo utracone" w MIIWŚ
- 06/03/2019 07:44 - Dzień Kobiet z cytologią
- 05/03/2019 16:18 - Literatura „na receptę”. Współczesna edukacja i terapia w bibliotece szkolnej
- 05/03/2019 07:44 - Kto wsparł kampanię A. Dulkiewicz...