Konkurencyjności polskiej wsi, lepsze wykorzystanie unijnych funduszy, organizacja rynków rolnych to niektóre z tematów konferencji z udziałem Ryszarda Zarudzkiego, wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi, która odbyła się w Pomorskim Hurtowym Centrum Rolno-Spożywczym Rënk.
W dyskusji wzięli udział: Ryszard Zarudzki – wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi; Sławomir Niecko – prezes zarządu Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego Rënk; Krzysztof Jaszczak – dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – Oddział Terenowy w Pruszczu Gdańskim; Kazimierz Janiak – wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego Rënk, Kazimierz Koralewski – reprezentant Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej; Andrzej Dolny – dyrektor Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego; Karol Narloch – dyrektor Pomorskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
- W 1999 roku rozpoczął działalność ten rynek - powiedział Sławomir Niecko, prezes Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego Rënk. - Gdy były budowane rynki hurtowe była zasada, że dotychczas działające rynki mają zostać zamknięte. Tak było w Poznaniu, tak było w Warszawie. Taka sama sytuacja miała być w Trójmieście, gdzie funkcjonowały trzy rynki: ten, który się otwierał w 1999, rynek przy Rdestowej i na Rzęsnej. Nie doszło do zamknięcie tych rynków. Były różne próby. Rënk borykał się z problemami, ale wyszedł na prostą. W sierpniu tego roku zgłosił się do nas właściciel giełdy na Rdestowej z prośbą o przyjęcie wszystkich, którzy tam handlowali. Stanęliśmy na wysokości zadania. Zaczęliśmy prace i projektowe, i koncepcyjne. Mamy już zezwolenie na budowę nowej hali o powierzchni 5000 metrów kwadratowych, aby przyjąć wszystkich handlujących na Rdestowej na nasz rynek. W planach mamy wyburzenie wału, który oddziela nas od dzielnicy Osowa i w tym miejscu chcemy postawić pawilonów, żeby ucywilizować ten handel. Mamy jeszcze ponad 3 hektary gruntów, odkupiliśmy część gruntów od Miasta Gdańska, odkupiliśmy grunty, które kiedy sprzedaliśmy prywatnym właścicielom. Chcemy, żeby cały rynek związany z naszą misją, miejscem gdzie nasi rolnicy, nasi producenci rolni mogliby swoje wyroby sprzedawać, a nasi sklepikarze, hotelarze mogli się zaopatrywać. Możemy stać się największym rynkiem hurtowym na północy.
- Sytuacja Rënku jest bardzo stabilna - powiedział Kazimierz Janiak, wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego Rënk.Kolejny rok rozrachunkowy spółka zakończyła z zyskiem. W ubiegłym roku zysk wyniósł 999 tysięcy złotych. W tym roku na koniec okresu obrachunkowego, w sierpniu, zysk wynosił 1 250 000 złotych. To oznacza, że są zasoby finansowe, jest potencjał aby sprostać tym wszystkim zapotrzebowaniom o których wspomniał prezes Niecko, aby rynek hurtowy służył przede wszystkim polskim rolnikom, polskim producentom, a tym samym społeczności nie tylko województwa pomorskiego, ale również województw ościennych, z którymi Rënk również współpracuje.
TŁ
Inne artykuły związane z:
- 28/09/2019 08:42 - Kazimierz Smoliński: między rządem a samorządem
- 28/09/2019 08:27 - Marcin Strzelczyk: Liczę, że w sejmie powstanie klub parlamentarny Lewicy
- 26/09/2019 19:02 - Wojciech Lamentowicz: Między realną polityką a marzeniami
- 26/09/2019 18:39 - Uroczystość wręczenia Nagrody im. ppłk. Jana Kowalewskiego
- 26/09/2019 10:19 - Senator PO zagubił 4,5 mln zł - Tajemnice korekty bada CBA
- 25/09/2019 14:24 - Szpitale marszałka w długach. Prezesi spółek szpitalnych krezusami
- 25/09/2019 14:20 - Pikieta przed DCT Gdańsk o bezpieczeństwo pracy dokerów
- 25/09/2019 09:04 - Oświadczenie senatora Kazimierza Kleiny
- 25/09/2019 07:53 - Stenzel taił prawdę - "produkt" Dulkiewicz za 49 200 zł!
- 24/09/2019 19:11 - Trwają negocjacje dotyczące fuzji ORLENu z LOTOSem