Z Kazimierzem Smolińskim, posłem PiS, byłym wiceministrem infrastruktury i budownictwa rozmawia Artur S. Górski
- Wojewoda pomorski Dariusz Drelich, miesiąc przed wyborami, wydał decyzję o realizacji pierwszego odcinka drogi ekspresowej S6 Bożepole Wielkie do Obwodnicy Trójmiasta. Na pierwszy rzut idzie trasa Chwaszczyno – Szemud. Przyśpieszacie, bo przez cztery lata działo się niewiele…
Kazimierz Smoliński: By zacząć prace trzeba było przygotować inwestycję planistycznie, wyłonić wykonawców. Umowy były podpisywane wiosną ubiegłego roku. Jest to duża inwestycja. Od strony Szczecina i Koszalina prowadzona do granicy województwa, w naszej gestii jest budowa pomorskiego odcinka. Na odcinku oddziału szczecińskiego GDDKiA trasa S6 do końca roku zostanie oddana od Goleniowa do Koszalina.
- W realizacji jest 200 kilometrów trasy…
Kazimierz Smoliński: Jest tam już kładziony asfalt. Kolejne 300 km przed nami. Potrzebna była decyzja administracyjna by sprzęt wszedł na budowę. Gdy byłem w ministerstwie zapadały decyzje o Trasie Kaszubskiej, która jest elementem S6. Chodzi o połączenie „siódemki” i nowej obwodnicy metropolitalnej z trasą wiodącą na zachód. Tak dla portu w Gdyni, jak i dla małego Trójmiasta: Rumia, Reda, Wejherowo, znaczenie trasy jest ogromne. Odciąży ona komunikacyjnie te miasta. Łącząc ją z nową obwodnicą stanowić będzie obejście miejskich, urbanistycznych części Trójmiasta, jednocześnie stanowiąc drogowy krwioobieg portów. Będzie to ważne tak dla gospodarki kraju, jak i dla mieszkańców oraz turystów.
- Finansowanie jest zapewnione? To przecież na odcinku Gdynia-Boże Pole to z półtora miliarda złotych. Sięgnęliście po formułę partnerstwa publiczno-prywatnego…
Kazimierz Smoliński: Formuła jest sprawdzona. Finansowanie jest zapewnione od Gdyni do Bożego Pola. Umowy są już dawno podpisane. Wykonawcy będzie teraz przekazany plac budowy i rozpoczną się prace budowlane. Za dwa lata na odcinku Gdynia-Szemud prace będą ukończone. Przed nami wykonawstwo…
- Trwa realizacja odcinków łączących Szczecin z Koszalinem. A co na odcinku do Lęborka?
Kazimierz Smoliński: Najpierw będzie budowa S6 między Szemudem a Gdynią. Odcinek Szemud - Chwaszczyno obejmuje 13,5 km i węzeł w Koleczkowie. Kolejna decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji z Chwaszczyna do Gdyni z węzłem Wielki Kack jest już procedowana. Następny odcinek do realizacji to ten od Luzina do Bożego Pola i do Szemudu. A kolejny do granicy województwa, za Słupskiem. Jest przygotowywany przetarg na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego, podobnie jak przy Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej.
- Z samorządami terytorialnymi, tym powiatowym i gminnymi, dobrze się układało?
Kazimierz Smoliński: Z tego co wiem i pamiętam, jeszcze z ministerstwa, współpraca była bardzo dobra. Przy trasie powstają tereny pod kolejne inwestycje. Samorządy wspierały trasę od początku rozumiejąc jej znaczenie dla regionu i ich miejscowości. Przecież ludzie jeżdżą, widzą jak się podróżuje przy odpowiedniej infrastrukturze. Na S6 od Goleniowa i Nowogardu jest puszczony ruch od wiosny. Do końca tego roku zrealizujemy S6 w województwie zachodniopomorskim. Bez współpracy rządu i GDDKiA z samorządami trudno byłoby.
- A co z mostem w Tczewie w pasie drogi powiatowej? Państwo nie powinno przejąć mostu i prac na nim wykonywanych?
Kazimierz Smoliński: Jeśli nawet tak, bo powiat tego tematu nie dźwiga finansowo, to trzeba dobrze przejęcie przygotować. Było błędem przekazanie mostu do powiatu w 1999 roku, bo to była część drogi powiatowej, ale z mostem. W 2012 r. starostwo tczewskie musiało zamknąć most. Była formuła finansowania pół na pół z budżetu państwa. Udało się zwiększyć je do budżetowych, ze Skarbu Państwa, 75 proc. Powiat mający oświatę i szpital nie da sobie rady.
- Na przywrócenie dobrego stanu mostu, z bramami wjazdowymi, potrzeba pewnie jakieś 150 milionów złotych? Powiat chce oddać most Skarbowi Państwa...
Kazimierz Smoliński: Bo nie ma możliwości finansowania kolejnego etapu prac. Samorząd chce oddać most więc nie jest potrzebna specustwa. Trzeba znaleźć ścieżki finansowania w stu procentach. Chcę o tym rozmawiać z ministerstwami kultury i infrastruktury, z Kancelarią Premiera, o ewentualnym uruchomieniu rezerwy, na obiekt inżynieryjny. Most tczewski jest jak Wieża Eiffla, tyle, że w poziomie.
- Most ma 150 lat.
Kazimierz Smoliński: Pojawiły się nawet inicjatywy oddolne, społeczne w prasie do ministerstwa, do Skarbu Państwa by rząd przejął most. By potraktować to jako Westerplatte.
- Rząd przejął fragment Westerplatte pod muzeum…
Kazimierz Smoliński: Tczew, Westerplatte i Wieluń to miejsca związane z wybuchem wojny w 1939 roku. W Gdańsku nie było współpracy z rządem. Westerplatte jest symbolem nie tylko Gdańska, to symbol Polski jako początek II wojny światowej. Miasto przez 30 lat nie potrafiło nic zrobić z tym terenem.
- Most jako muzeum?
Kazimierz Smoliński: Nie za dobrym pomysłem byłoby tworzenie tam muzeum. Może mieć most jakieś muzealne funkcje. Przewidujemy je np. w portalu mostu, w wieżyczkach. Sam most jednak to nie muzeum, chociaż jest wyjątkowy. Powstał w połowie XIX wieku i jest faktycznie arcydziełem inżynierii. Ale też jest to droga, część drogi, a nie muzeum jako takie. To powinna być droga wojewódzka. Trzeba rozmawiać. Apeluję o to do samorządu województwa.
- 30/09/2019 15:53 - Kulturalne atrakcje dla seniorów w Stacji Orunia
- 30/09/2019 11:51 - Kornel Morawiecki przywódca „Solidarności Walczącej”, marszałek senior nie żyje
- 30/09/2019 08:15 - W tygodniku „Sieci”: Schetyna hoduje nowego Palikota
- 29/09/2019 21:39 - Nie ma biedy w samorządzie - (PO)morska lista płac
- 29/09/2019 09:33 - Wręczono Nagrody im. ppłk. Jana Kowalewskiego
- 28/09/2019 08:27 - Marcin Strzelczyk: Liczę, że w sejmie powstanie klub parlamentarny Lewicy
- 26/09/2019 19:02 - Wojciech Lamentowicz: Między realną polityką a marzeniami
- 26/09/2019 18:39 - Uroczystość wręczenia Nagrody im. ppłk. Jana Kowalewskiego
- 26/09/2019 10:19 - Senator PO zagubił 4,5 mln zł - Tajemnice korekty bada CBA
- 25/09/2019 19:25 - W Rënku o nowych szansach dla pomorskiej wsi