W Bibliotece Manhattan odbyło się spotkanie z książką, w którym wzięły udział dzieci z Przedszkola Nr 77 Dla Dzieci z Porażeniem Mózgowym i Przedszkola nr 81.
- Od pięciu lat organizujemy spotkania z książką - powiedziała Katarzyna Sadowska, oligofrenopeda, wychowawca grupy Przedszkolu Nr 77 Dla Dzieci z Porażeniem Mózgowym oraz terapeuta komunikacji alternatywnej i wspomagającej. - Spotkanie odbywa się raz w roku, w październiku, który jest miesiącem użytkowników komunikacji alternatywnej i wspomagającej. Chodzi nam o promowanie potrzeb i doświadczeń osób mających problem z mówieniem, mówieniem w sposób werbalny. Stąd nasz pomysł aby zorganizować spotkania z książką, ponieważ książką to słowo, a bawimy się słowem. Na spotkania zapraszamy dzieci z masowych przedszkoli, co roku inną grupę. Tegoroczne spotkanie było dość wyjątkowe, ponieważ było poświęcone Wandzie Chotomskiej, autorce wierszy dla dzieci. Czytaliśmy wiersze pani Wandy, najpierw razem używając systemu obrazkowego, systemu gestów, żeby wspomagać słowo. Potem w grupach budowaliśmy z dziećmi książki. Są to książki do czytania uczestniczącego, takie, że każde dziecko, które nie korzysta z mowy werbalnej może tak książkę razem z nami czytać wskazując obrazki, czy wykonując gesty. Powstały książki z wierszami pani Wandy. Każdy z tych wierszy został przeczytany na scenie przez dzieci z obu przedszkoli.
Dzieci w pierwszej części spotkania poznały bibliotekę. W drugiej najpierw czytały wiersze Wandy Chotomskiej, a potem w grupach mieszanych tworzyły książkę do czytania uczestniczącego.
- Wzięliśmy udział w tym spotkaniu ponieważ mamy w naszym przedszkolu grupę integracyjną i chcemy, żeby nasze dzieci nauczyły się kontaktu z dziećmi niepełnosprawnymi - powiedziała Renata Zakrzewska, dyrektor Przedszkola nr 81. - Jest to dla nas bardzo ważne, bo widzimy, że ciągle potrzebny jest taki kontakt, że ciągle się boimy, dzieci się boją, rodzice się boją kontaktu z dziećmi niepełnosprawnymi. Takie wydarzenia pokazują, że z dziećmi normalnymi też można się bawić i normalnie kontaktować. Grupę integracyjną mamy już nie pierwszy rok i widzimy, że nastawienie rodziców kształtuje nastawienie dzieci. Ważna jest również edukacja rodziców i dobrze byłoby gdyby też brali udział w tego typu wydarzeniach. Takie spotkanie jak dzisiejsze to okazja do zabawy, ale również nauka kontaktu z dziećmi niepełnosprawnymi.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 18/10/2018 10:10 - Zagadka okólnika czyli jak ubezpieczać w Gdańsku
- 18/10/2018 08:55 - III Pomorski Konwent Regionalny Osób z Niepełnosprawnościami
- 17/10/2018 21:24 - Inwestor Adamowicz - luki w pamięci czy łgarstwo?
- 17/10/2018 14:09 - Elżbieta Jachlewska: Lepszy Gdańsk jest możliwy, gdy my sami w to uwierzymy
- 16/10/2018 21:27 - Elżbieta Strzelczyk: Będę reprezentować problemy i kłopoty mieszkańców Zaspy i Przymorza
- 15/10/2018 13:06 - 65-lecie Koła PZW nr 4 Gdańsk-Portowa
- 15/10/2018 12:34 - 100#WOLNOŚĆ z okazji stulecia odzyskania niepodległości i 60-lecia TVP3 Gdańsk
- 13/10/2018 13:10 - Fotograficzna pasja Marii Kamenskiej
- 12/10/2018 11:17 - W kadrach Adamowicza - "Zasłużony działacz ORMO"
- 11/10/2018 17:33 - Gdańska woda napędza młyny w Île-de-France