Sesja Rady Miasta Gdańska: mniejsze opłaty za segregowane śmieci, powiększenie cmentarzy

Nowa niższa stawka za za odbiór posegregowanych śmieci, budowa basenu na Osowej, powiększenie cmentarzy i budowa prywatnych przedszkoli na Orunii, wydanie pozwolenia na budowę Polskiej Kolei Metropolitalnej, zagospodarowanie traktu Kościerskiej dla rowerzystów, kontynuacja akcji dokarmiania dzieci w szkołach – takie decyzje podjęli gdańscy radni na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska.

Mimo "Tłustego czwartku", radni Miasta Gdańska na czwartkowej sesji nie mogli pozwolić sobie na chwilę wytchnienia. Na ponad 5-godzinnym spotkaniu głosowano nad 36 uchwałami. Wszystkie zostały przyjęte. Zanim jednak radni przeszli do właściwej części sesji, Paweł Adamowicz, Prezydent Miasta Gdańska, wystąpił i oświadczył, że mimo wystosowanego pisma z Ministerstwa Edukacji Narodowej zaniepokojonego działaniem miasta oddającym nowo budowaną szkołę ze środków publicznych prywatnemu podmiotowi Gdańsk nie zamierza rezygnować z dzierżawy budynku publicznego, po czym wrócił na miejsce i przysłuchiwał się spokojnie obradom.

Jedną z podjętych uchwał jest mniejsza opłata za segregowane śmieci. Jak przyznał Dimitris Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, słaby wynik segregacji odpadów jest winą miasta, które niedoszacowało liczbę pojemników o ok. 20%. Nowa niższa stawka ma zachęcić mieszkańców Gdańska do segregacji. Od 1 kwietnia za 1 m² odpadów posegregowanych mieszkańcy zapłacą 44 gr, czyli o 12 gr mniej niż teraz. Stawka dla odpadów nieposegregowanych pozostaje taka sama – 72 gr za 1 m².

Co ciekawe, projektem, który budził wiele emocji była planowana budowa drogi rowerowej na ul. Kościerskiej łączącą Oliwę z Osową. Przeciwni projektowi byli radni Oliwy, którzy uważają za niedopuszczalne niszczenie ekosystemu leśnego asfaltową drogą i oświetleniem. Radni Oliwy znaleźli oparcie w opozycji, która także wyraziła swój sprzeciw wobec tego projektu. - Nie potrafię wyobrazić sobie drogi asfaltowej przez las. Dobrym wzorcem jak zrealizować to połączenie może być droga rowerowa z Matarni do Matemblewa – mówił Kazimierz Koralewski, radny Prawa i Sprawiedliwości. Jak jednak podkreślił Piotr Borawski z Platformy Obywatelskiej, wspomniana przez Koralewskiego droga jest absolutnie złym przykładem, bo po dwóch latach od wybudowania nie nadaje się do jazdy.  Zasugerował także, że warto podjąć uchwałę teraz i rozpocząć proces tworzenia drogi przy Kościerskiej, o którą tak bardzo dopominają się rowerzyści, a dyskusję o sposób jej wykonania odłożyć na później. Ostatecznie uchwała została podjęta.

Podjęto także aż dziewięć uchwał dotyczącej samej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Uchwalono nowe plany miejscowego zagospodarowania przestrzennego terenów, na których powstaje PKM. Uchwalenie nowych planów pozwala na wydanie nowego pozwolenia na budowę linii kolejowej w przypadku, gdy Naczelny Sąd Administracyjny uzna dotychczasowo wydane polecenie za niezgodne z prawem. Sprawa do sądu trafiła ze względu na spór o działkę przy ul. Sąsiedzkiej 2 na Matarni. Część działki należącej do prywatnej firmy została zabrana, by spółka PKM mogła wybudować na niej drogi dojazdowe dla pobliskich domów. Spółka PKM oferowała za ten teren 220 tys. zł, jednak jego właściciel nie zgodził się żądając kilkukrotnie wyższej kwoty. Opozycja wytknęła rządzącym, że przyjmowana uchwała jest legalizacją nielegalnej inwestycji, ale mimo to uchwała została podjęta – 7 radnych wstrzymało się od głosowania.

Poza nowymi planami miejscowego zagospodarowania przestrzennego terenów dla PKM, omawiano także kilka innych. Decyzją radnych rozpocznie się planowanie powiększenia czterech gdańskich cmentarzy: Garnizonowego, Srebrzysko, przy kościele św. Ignacego na Orunii oraz przy ul. Stoczniowców. Nowe plany dotyczą także pozwolenia na budowę nowych przyparafialnych przedszkoli: w rejonie ulic Krzemowej i Kadmowej na Orunii Górnej na wniosek proboszcza tamtejszej parafii oraz na Zakoniczynie w rejonie ulicy Jaworzniaków. Powstanie tych dwóch placówek możliwe jest dzięki zmianie w ustawie zakładającej dopuszczalny poziom hałasu do 64 dB zamiast poprzednich 55 dB. Hałas spowodowany jest biegnącymi w pobliżu ruchliwymi ulicami.

Nową funkcję nadano także rejonowi ul. Orfeusza na Osowej. Na wniosek Rady Osiedla Osowa oraz Wydziału Edukacji UM Gdańsk radni głosowali nad zmianą planu zagospodarowania, który umożliwiłby w przyszłości budowę basenu będącego częścią bazy sportowej zespołu szkół znajdującego się w okolicy.

W Gdańsku pojawią się także dwie nowe ulice – Edwarda Stachury oraz Zielony Zakątek, a także osiedli się nowa rodzina emigrantów z krajów byłego ZSRR. Jak zapewniła Teresa Kleger, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich, wszystkie rodziny emigranckie meldowane w Gdąńsku na czas nieokreślony są ciągle monitorowane, dorośli członkowie pracują, a dzieci uczęszczają do szkół.

Głosowaniu poddany został Plan Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego w latach 2014 – 2040 w Gdańsku. Nie dziwi fakt, że Miasto Gdańsk stawia przede wszystkim na rozwój transportu torowego niż na autobusowy. W ciągu ostatnich lat cena energii płaconej za przejazd tramwaju na odcinku 1 km spadła w stosunku do wzrostu cen za transport autobusowy. Ponadto transport w Gdańsku ma się stawać z roku na rok coraz bardziej proekologiczny i jak najmniej ingerujący w środowisko, toteż wybór rozwoju komunikacji torowej wydaje się być jak najbardziej uzasadniony.

Radni podjęli także decyzję o kontynuowaniu akcji dożywiania dzieci w szkołach. Wskazano jednak na problem braku stołówek w części gdańskich szkół oraz brak ich rozliczania z przyznawanych przez miasto środków na ten cel. Radna lewicy Jolanta Banach wskazała także na problem dzieci przychodzących do szkół bez śniadania. Tym dzieciom posiłek ten mogłoby zapewnić miasto zamiast obiadu, na który muszą czekać do godz. 12. Poruszono także problem zbyt niskiej kwoty dochodu na dziecko kwalifikującego do otrzymania posiłków. Przedstawiająca projekt Ewa Kamińska, Zastępca Prezydenta Miasta Gdańska, zgodziła się z tym spostrzeżeniem i stwierdziła, że podniesienie do 800 zł kwoty przypadającej na dziecko, wymaganej do wpisania ucznia na listę otrzymujących posiłek, nie będzie problemem.

Kolejna sesja Rady Miasta Gdańska za miesiąc, 27 marca.

Alicja Kołbuc