We wtorek w Muzeum II Wojny Światowej otwarto wystawę „Bądźcie bez litości! Bądźcie brutalni! Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Agresja na Polskę 1939”. Otwarcie wystawę było pierwszym punktem trzydniowej, międzynarodowej konferencji World Battlefield Museums Forum, która odbywa się w Muzeum w dniach 4-6 września.
- "Bądźcie bez litości! Bądźcie brutalni! Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem" - to słowa Adolfa Hitlera wypowiedziane w sierpniu 1939 roku podczas narady kadry oficerskiej Wehrmachtu – po takich słowach nie mogło się stać nic dobrego, po takich słowach rozpętano w Polsce i całej Europie Środkowo-Wschodniej wojnę, która okazała się prawdziwym pandemonium - powiedział otwierając wystawę Karol Nawrocki, Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. - Wojna wybuchła w porozumieniu dwóch równie przerażających totalitaryzmów - sowieckiego komunizmu i niemieckiego nazizmu. A rozpoczęły ją strzały na Westerplatte 1 września 1939 roku. Już jesienią 1939 roku z rąk niemieckich oprawców życie straciło ponad 60 tysięcy Polaków - urzędników, kobiet i mężczyzn, a do dziś symbolami tych zbrodni pozostają takie miejscowości jak Piaśnica, Szpęgawsk czy podwarszawskie Palmiry. I choć bardzo ciężko liczbami opisać historię II wojny światowej, to gdy uzmysłowimy sobie, że podczas II wojny światowej zginęło sześć milionów polskich obywateli, a to oznacza dwadzieścia trzy procent wszystkich mieszkańców II Rzeczpospolitej, to zobaczymy, że jest to zbrodnia nieporównywalna z żadną inną – życie stracił co piąty Polak.
- Z wielką przyjemnością otwieram dzisiejszą wystawę, która jest przedsięwzięciem historycznym, edukacyjnym i ma przybliżyć szerokiej publiczności ważny okres w naszej historii, choć data 1 września 1939 roku jest datą, której nikomu z nas nie trzeba przybliżać - powiedziała Paulina Florianowicz, Dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Zajmując się na co dzień dziedzictwem kulturowym w Ministerstwie Kultury w Warszawie – mieście, którego miało nie być, nie ma dnia, abyśmy nie robili odniesień właśnie do tej daty. 1 września to data, która należy do historii każdej polskiej rodziny. Mam nadzieję, że każdy z nas oglądając wystawę wspomni historię własnej rodziny, bo jesteśmy potomkami tych, którzy cudem tę wojnę przeżyli.
- Wystawa poświęcona jest rozpoczęciu II Wojny Światowej - powiedział Bartłomiej Garba, Kierownik Działu Wystaw Muzeum II Wojny Światowej. - Wspominamy na niej o początkach okupacji do końca 1939 roku. Staraliśmy się dokonać spójnej narracji, która jest osadzona w ciągu chronologicznym, jak i tematycznym. Nie chcieliśmy przeładować jej treścią pokazując nowe, jeszcze nie publikowane zbiory muzeum. Większość materiałów, które prezentujemy jest z kolekcji Muzeum II Wojny Światowej.
Ekspozycja rozpoczyna się opowieścią o ostatnim dniu sierpnia oraz wybuchu II wojny światowej. Na kolejnych planszach skupiono się na integralnych częściach planu wojny totalnej prowadzonej przez Niemcy takich jak: naloty, terror wobec cywilów, represje czy zbrodnie na jeńcach wojennych. Narrację dopełnia historia oblężenia Warszawy i agresji sowieckiej, której konsekwencją był rozbiór Polski. W ostatniej części wystawy opowiedziano o początkach okupacji i konspiracji.
Wystawa jest dostępna dla zwiedzających na poziomie –3 Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 09/09/2018 19:40 - Tłumy odwiedziły kiermasz „Jesień w ogrodzie”
- 08/09/2018 20:07 - Przed III edycją Gdańskiego Pikniku Patriotycznego
- 08/09/2018 19:04 - Tłumy na kiermaszu "Jesień w ogrodzie"
- 06/09/2018 19:47 - Światowe Forum Muzeów Pól Bitewnych
- 06/09/2018 17:48 - Antoni Kamiński: Styk biznesu z władzą wystawia na pokusy
- 04/09/2018 19:27 - K. Płażyński: wprowadzę transparentność w kontaktach z deweloperami
- 03/09/2018 17:47 - Edukacyjne postulaty Kacpra Płażyńskiego
- 02/09/2018 18:31 - Dożywocie w Gdyni i Sopocie - Szczurek i Karnowski znowu!!!
- 31/08/2018 18:53 - Stocznia Gdańska - nowy początek
- 30/08/2018 16:45 - "Gdańskie morze możliwości". Prezydent czy deweloper?