Andrzej Bojanowski, do końca marca zastępca prezydenta Gdańska, nowym prezesem spółki Arena Gdańsk, właściciela wciąż spłacanego stadionu. Jego funkcje przewodniczącego rady tej spółki przejęła Aleksandra Dulkiewicz, od miesiąca zastępczyni prezydenta ds. polityki gospodarczej.
Bez zmian w raportującej stratę spółce MTG SA - prezesem pozostaje na razie postkomunista Andrzej Kasprzak, jego zastępcą szwagier prezydenta Maciej Glamowski, a dyrektorem ważnego biura b. oficer Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Gdańsku w czasie stanu wojennego. Mimo zapowiedzi Pawła Adamowicza, jego wieloletni zastępca trafił ostatecznie do zarządu spółki stadionowej, z którego niedawno odwołano prezes Iwonę Zygowską, wcześniej ściągniętą do pracy w spółkach miejskich przez prezesa Ryszarda Trykoskę z Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Przegrupowanie nastąpiło też w radzie nadzorczej tej spółki. Będąca jej członkiem radna A. Dulkiewicz została przewodnicząca, pozostali jej członkowie bez zmian: Teresa Blacharska i Sebastian Susmarski.
Spółka Arena Gdańsk to nowy szyld dawnego BIEGu, raportująca ponad 600 mln zł kapitału i zarządzająca miejskim stadionem, którego sponsorem była najpierw grupa PGE, a obecnie koncern Energa. Głównym zadaniem spółki i jej nowego prezesa jest wynajem i zarządzanie nieruchomościami własnymi i dzierżawionymi. Właśnie zakończono pierwszy etap konkursu na wyłonienie partnera do budowy centrum rekreacji i wypoczynku, tzw. przemysłu czasu wolnego. Do realizacji kolejnego partnerstwa publiczno-prywatnego z 27 hektarowej działki wokół stadionu Arena Gdańsk wydzieliła 4,7 hektara gruntu. Teraz prezes Bojanowski ma czas do namysłu nad dwoma poważnymi projektami współpracy, a przewodnicząca rady, która zajęła poprzednie stanowiska prezesa w magistracie i w spółce namysł ten będzie kontrolować.
Obok Areny Gdańsk funkcjonuje w tym samym miejscu inna spółka miejska Arena Operator Gdańsk, poprzednio znana jako Lechia Operator, własność Lechii SA, a obecnie Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, której kapitał, kilka razy podnoszony, wynosi 11,2 mln złotych. Niewykluczone, że to następstwo zamiany pożyczek na kapitał, bo w poprzednim wcieleniu spółka przeżywała poważne turbulencje. Jej obecnym prezesem jest Tomasz Kowalski, a w radzie nadzorczej są zaufani urzędnicy prezydenta Gdańska - Halina Płonka i Włodzimierz Bartosiewicz. Zadaniem spółki jest komercyjne wykorzystanie stadionu, organizacja i sprzedaż imprez. Po podpisaniu przez poprzedni zarząd Energi umowy na nazwę stadionu trud ten jest łatwiejszy.
Oddelegowany do Areny Gdańsk b. zastępca prezydenta nadal pozostaje przewodniczącym rady nadzorczej Międzynarodowych Targów Gdańskich, spółki która odważnie informuje że ponosi straty. Za rok 2015 to ponad 2,5 mln złotych, choć prezydent zleca spółce wiele zadań, a nawet organizuje drogie spotkania świąteczne z pracownikami. Spółka płaci swoim członkom swojej rady nadzorczej przyzwoitą średnią krajową - rocznie powyżej 40 tys. złotych.
Gdańsk ma rękę do operacji publiczno-prywatnych. Udziela nawet pożyczek tak tworzonym spółkom, których prywatni partnerzy chwilowo nie mają gotówki. Jedynie stadion pozostaje gminny, bo zarabiać na stadionie nie jest tak łatwo, skoro trzeba go kilkadziesiąt lat spłacać. Co innego zarabiać obok stadionu.
(set,der)
Inne artykuły związane z:
- 09/05/2017 17:37 - 80 wędkarzy rywalizowało o spławikowe mistrzostwo Okręgu PZW w Gdańsku
- 09/05/2017 11:32 - Zaczytane Biblioteki - Wielka Zbiórka Książek 2017 ruszyła – włącz się i Ty!
- 09/05/2017 11:22 - Debata "Czy kampus Uniwersytetu Gdańskiego jest przestrzenią publiczną?"
- 08/05/2017 17:51 - Wiecha na Centrum Medycyny Nieinwazyjnej
- 08/05/2017 08:24 - Gdańskie Święto Europy
- 04/05/2017 18:16 - Matura 2017
- 01/05/2017 19:32 - Zmarł Alojzy Szablewski
- 01/05/2017 18:48 - Tylko SLD zorganizowało w Gdańsku obchody Święta Pracy
- 27/04/2017 21:27 - Spławikowe otwarcie sezonu Koła Gdańsk Portowa
- 27/04/2017 21:00 - Jacek Bendykowski: Rënk kwiatem na rynku kwiatów