Z Aleksandrą Jeka, marketing managerem Hotelu Astor w Jastrzębiej Górze rozmawia Artur S. Górski
- Hotel Astor położony jest w pięknym miejscu, nad brzegiem morza. Sama przyroda załatwiła za hotelowy zespół kawał roboty. Atut nadmorskiego położenia chyba łatwo wykorzystać?
Aleksandra Jeka: Atrakcyjna lokalizacja to niewątpliwie duży atut dla każdego hotelu. Osoby korzystające z naszych usług, zwłaszcza te, które na co dzień mieszkają i pracują w dużych miastach, cenią sobie bliskość natury. I to niezależnie od pory roku. Czasy kiedy morze kojarzyło się tylko z letnim wypoczynkiem na szczęście minęły bezpowrotnie. Owszem, nadal najczęściej przyjeżdża się po to aby wylegiwać się na piasku, korzystać z promieni słonecznych i kąpieli w morzu. Jednak miłośników nadmorskiej przyrody nie brakuje także poza tak zwanym sezonem wysokim. Dobrodziejstwa w postaci jodu, który dobrze wpływa na wiele schorzeń, najintensywniej występuje w powietrzu podczas wietrznej pogody i sztormów, a te bywają intensywne jesienią i wiosną.
- Piękno przyrody to nie wszystko. Co czeka na gościa w państwa hotelu?
Aleksandra Jeka: Gościnność oraz rodzinna atmosfera sprawiają, że Hotel Astor sprawdza się w każdej sytuacji. Oprócz komfortowych pokoi i wyśmienitej kuchni czeka na gości wiele atrakcji m.in. centrum odnowy biologicznej, centrum fitness (basen, sauna sucha i parowa oraz siłownia), dwutorowy bowling, bilard, sala klubowa, business room, a dla dzieci kraina bajki i plac zabaw.
- Zespół Hotelu Astor obiecuje: „U nas zawsze świeci słońce. Bez względu na pogodę na gości Hotelu czeka wiele atrakcji, zarówno pod dachem, jaki w okolicach hotelu”. Co świadczy o wyjątkowości państwa propozycji?
Aleksandra Jeka: Z pewnością szeroki wachlarz usług, o którym wspomniałam. Poza tym mimo, iż Hotel Astor jest obiektem trzygwiazdkowym, profesjonalizm jego pracowników w niczym nie odbiega od standardów obiektów o wyższej kategorii. Gość hotelu to widzi i docenia. Mamy wielu stałych klientów, którzy odwiedzają nas kilka razy w roku.
- Co znajdzie w Hotelu Astor i czego może oczekiwać rodzina z dziećmi korzystająca z Państwa gościny?
Aleksandra Jeka: Specjalnie z myślą o rodzicach z dziećmi przygotowaliśmy wiele atrakcji, jak animacje i ucztę młodego kinomana. W wybrane dni można skorzystać z Akademii Sportu Juniora oraz poznać tajniki kulinarne na zajęciach Mali Kucharze. Cały czas do dyspozycji naszych najmniejszych Gości pozostaje pokój i plac zabaw oraz liczne gry planszowe i książeczki edukacyjne i z bajkami. Od maja dodatkowo uruchomimy klub gier Xbox Kinect. Rodziców na pewno ucieszy informacja o udogodnieniach związanych z programem: Twoje dziecko – ważny Gość w naszym hotelu, czyli łóżeczko, wanienka, mata antypoślizgowa, zabezpieczenia kontaktów, śliniaczki jednorazowe. To tylko początek długiej listy. Żeby trafić w kulinarne gusta milusińskich opracowaliśmy specjalne menu oraz przygotowaliśmy strefę Małego Smakosza.
- Hotel Astor to miejsce dla ludzi aktywnych, uwielbiających sportowy styl życia, czy też dla szukających ciszy, spokoju i odrobiny luksusu?
Aleksandra Jeka: Najlepszą receptą na udany urlop jest mix wymienionych w pytaniu preferencji. W centrum Odnowy Biologicznej można skorzystać z proponowanych pakietów SPA, zrelaksować się i wyciszyć. Następnie basen i sauna, a dla osób lubiących aktywne spędzanie czasu: siłownia i Nordic Walking. Wieczorem natomiast zapraszamy na drinka do Lobby Baru. Nasz barman to mistrz w swoim fachu i na pewno zaproponuje coś odpowiedniego.
- Jaka jest recepta na sukces, na zjednanie sympatii gości?
Aleksandra Jeka: Sekret tkwi w dopasowaniu ofert do potrzeb Gości. Dla nas każdy jest kimś wyjątkowym, kimś kogo stale chcemy pozytywnie zaskakiwać. Cieszymy się z pochlebnych opinii ale i też wyciągamy wnioski z tego co zdaniem Gości było minusem.
- Ludzie biznesu znajdą w Hotelu Astor miejsce na spotkania w interesach, a naukowcy na naukowe konferencje?
Aleksandra Jeka: Oczywiście. Centrum konferencyjne Hotelu Astor to 8 sal konferencyjnych. Największa - New York, jest w stanie pomieścić do 1200 osób w układzie teatralnym z możliwością szybkiego podziału na 4 sale. Dźwiękoszczelne ściany przesuwne zapewniają komfort odbywania wszelkiego rodzaju prezentacji, zebrań, przedstawień, szkoleń, spotkań i warsztatów. Nasze sale wyposażone są we wszelkie udogodnienia, jakie potrzebne są podczas prowadzenia profesjonalnej konferencji, kongresu czy spotkania biznesowego.
- Atutem miejsca obok apartamentów, sportu i widoku bywa też kuchnia. Postawiliście państwo na rozwój sztuki kulinarnej w Hotelu, czy też na standardowe dania bez ryzyka i niespodzianki, jakie niosą kulinarne eksperymenty?
Aleksandra Jeka: Mamy to szczęście, że Goście naszą kuchnię bardzo chwalą. To czy dania są standardowe czy bardziej wykwintne zależy od sytuacji. W karcie, która obowiązuje przez cały rok są dania i takie i takie. Bufety natomiast najczęściej są ukierunkowane w stronę tradycyjnej kuchni, chociaż tak jak wspomniałam wszystko zależy od sytuacji np. kiedy pobyty są dłuższe (wakacje, ferie zimowe etc)
w ramach urozmaicenia „podstawy” wprowadzamy dania m.in. z kuchni włoskiej, hiszpańskiej, amerykańskiej oraz naszej regionalnej kuchni kaszubskiej. Na każdym bufecie znajduje się także strefa małego smakosza a w niej dania dla dzieci. Oprócz tego przez cały rok funkcjonuje specjalne menu a`la carte dla naszych najmłodszych Gości. Prawdziwe kulinarne eksperymenty są przygotowywane na życzenie grup oraz na sylwestra, który co roku jest organizowany w innym klimacie. Od jakiegoś czasu dla grup oferujemy live cooking. Dzięki temu uczestnicy spotkania mogą przyglądać się jak powstają konkretne dania.
- Wielkanoc i Wielka Majówka to dobry czas dla nadmorskiego hotelarstwa?
Aleksandra Jeka: Zdecydowanie tak. Spędzanie świąt (zarówno tych wielkanocnych jak i grudniowych) poza domem staje się coraz bardziej popularne. Zwolennicy takiego rozwiązania dostrzegają wiele jego zalet. Przede wszystkim wymieniają możliwość skupienia się na magii tych niezwykłych dni. Doceniają również szansę na uniknięcia stresu związanego z przygotowaniami (sprzątanie, zakupy, gotowanie, pieczenie etc). Hotel Astor organizuje święta, dbając o każdy detal. Liczne dekoracje już od samego wejścia, pozwalają wczuć się w klimat tych niezwykłych chwil. Dzieci odwiedzi zajączek, który pomoże im znaleźć upominki przygotowane przez hotel. Do tego uroczyste posiłki, święcenie koszyczków, malowanie jajek, bardzo mokry lany poniedziałek czyli wodna bitwa w basenie – sam Pan widzi lepiej niż w domu Majówka to z kolei przedsmak wakacji – nic dziwnego że tłumy jadą nad morze. Tutaj również nie zabraknie atrakcji. Na dobry początek Piknik Majowy z muzyką na żywo czyli wielkie grillowanie z tańcami pod „chmurką”. W inne dni zaskoczymy ogniskiem, imprezą w sali klubowej oraz zajęciami rekreacyjnymi pod czujnym okiem instruktora fitness. Na dzieci czekają gry i zabawy z bajkowymi postaciami. Zapraszamy!
- 31/03/2012 10:00 - Damian Mucha: Sięgajmy po stabilną energię pochodzącą ze Słońca
- 31/03/2012 09:53 - Schreiber: Antypracowniczy rząd zjednoczył związki zawodowe
- 30/03/2012 19:20 - Pomnik Jana Pawła II i Ronalda Reagana w Gdańsku
- 30/03/2012 19:11 - Lenin w prokuraturze
- 30/03/2012 13:57 - Kamień węgielny pod „Akwarium” - GALERIA
- 29/03/2012 14:56 - Droższe bilety w Gdańsku
- 29/03/2012 08:10 - Kamień węgielny pod Olivia Point i Olivia Tower
- 29/03/2012 07:56 - W Gdańsku – ceny biletów w górę, a w Tallinie – komunikacja miejska za darmo
- 28/03/2012 13:53 - Marta Kaczyńska apeluje o międzynarodowe śledztwo
- 27/03/2012 13:26 - Nieodpłatna objazdowa zbiórka odpadów niebezpiecznych