Osobistości ze świata nauki, polityki i biznesu przybyły do auli Politechniki Gdańskiej na obchody 40-lecia pracy naukowej prof. Edmunda Wittbrodta.- To, że dziś się tu spotkamy na jubileuszu to zasługa ludzi, który spotkałem - wyznał jubilat.
Na jubileusz 40-lecia pracy naukowej prof. Edmunda Wittbrodta przybyli m.in. arcybiskup Tadeusz Gocłowski; prof. Jerzy Buzek; Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska; Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, prof. Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk, rektorzy trójmiejskich uczelni - m.in. profesorowie Waldemar Moska (AWFiS), Bernard Lammek (UG); Jan Zarębski - przewodniczący Gdańskiego Klubu Biznesu; Paweł Olechnowicz, prezes zarządu Grupy Lotos; Teresa Kamińska, prezes Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Hanna Zych-Cisoń, wicemarszałek województwa pomorskiego. Uroczystość uświetnił występ Cappelli Gedanensis.
Jako pierwszy laudację jubilatowi wygłosił senator Jan Wyrowiński. Wicemarszałek Senatu RP podkreślił, że w tym roku przypada również jubileusz piętnastolecia zasiadania przez prof. Edmunda Wittbrodta w senacie. - Profesor Wittbrodt wnosi do senatu, polityki, Warszawy charakterystyczne cechy swojej kaszubsko-pomorskiej natury - odpowiedzialność za słowa, przygotowanie merytoryczne - stwierdził senator Wyrowiński. - Warto podkreślić, że wszystkie posiedzenia podkomisji profesora Wittbrodta rozpoczynały się punktualnie, bez opóźnienia.
Jako kolejni laudację wygłaszali m.in. prof. Jerzy Buzek, prof. Michał Kleiber. Paweł Adamowicz przyznał, że dobrze znam profesora Wittbrodta, z "częstych, no może nie aż tak częstych spotkań w domu Jana Zarębskiego". Prezydent Gdańska podkreślił rolę Danuty Wittbrodt, żony profesora, w jego osiągnięciach. O prywatnej przyjaźni z jubilatem mówił również Jacek Karnowski. - Zawsze gdy zwracałem się do niego o pomoc to ją otrzymywałem - wyznał prezydent Sopotu. - O tym jaka to była pomoc może lepiej nie będę mówił. Przy okazji chciałbym poprawić mojego większego brata. Danuta jest pierwszą połową tego związku. Wygłaszający laudacje podkreślali zasługi w dziedzinie nauki i polityce prof. Edmunda Wittbrodta. O zasługach dla gospodarki i biznesu wspomniał Jan Zarębski. Przewodniczący Gdańskiego Klubu Biznesu przytoczył historię gdy prof. Wittbrodt został ministrem Edukacji Narodowej. - To będzie jedyna biesiada o której opowiem - zastrzegł Jan Zarębski.
Franciszek Potulski zauważył, że do 40 lat jubileuszu należy dodać pięć. - W 1967 roku Edmund Wittbrodt rozpoczął studia i te pięć lat należałoby doliczyć do lat jego działalności naukowej - dodał były wiceminister edukacji.
- Gdy zastanawiałem się nad okolicznościami które doprowadziły do tego, że spotkamy się na tym jubileuszu zorganizowanym przez rektora Henryka Kowalczyka to uważam, że jets to w głównej mierze zasługa ludzi, których spotkałem - powiedział bohater uroczystości. - To ludzie wpływali na moje wybory. Dziękuję wszystkim nauczycielom i przyjaciołom. Szczególne podziękowania kieruję pod adresem mojej żony. Przez 44 lata to ona ponosiła konsekwencje moich decyzji. Stworzyła mi dom w którym czuję się najlepiej. Jeśli rektor Krawczyk pozwoli to tą uroczystość dedykuję mojej żonie - dodał prof. Wittbrodt.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 09/05/2012 12:23 - Lis: Przedłużenie wieku emerytalnego to kolejne lata na bezrobociu
- 09/05/2012 12:21 - Krajówka pod namiotem, a spot w telewizji
- 08/05/2012 14:18 - 67. rocznica końca wojny w Europie - GALERIE
- 08/05/2012 12:35 - Medal Wdzięczności dla Duńczyka
- 08/05/2012 11:06 - Niebezpieczne polskie drogi
- 07/05/2012 13:43 - Film "Wałęsa" cdn
- 07/05/2012 12:50 - Józef K. z Rumunii, czyli historia Crulica wygrała festiwal dokumentu
- 05/05/2012 16:18 - Rekordowa inscenizacja obrony Twierdzy Wisłoujście - GALERIA
- 04/05/2012 10:44 - Targi pracy nie tylko dla bezrobotnych
- 03/05/2012 15:20 - Święto Konstytucji w Gdańsku - GALERIA