Trefl wygrywa horror w Olsztynie i jest bliżej brązowego medalu

Siatkarze Trefla przybliżyli się do zdobycia brązowego medalu mistrzostw Polski. W pierwszym meczu o trzecie miejsce podopieczni trenera Andrei Anastasiego wygrali w Olsztynie z Indykpolem AZS 3:2 (16:25, 24:26, 28:26, 25:23, 15:13).

Indykpol AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk 2:3 (25:16, 26:24, 26:28, 23:25, 12:15)

AZS: Woicki, Hadrava 24, Zniszczoł 10, Kochanowski 19, Andringa 15, Rousseaux 10, Żurek (libero) oraz Pliński, Buchowski 6, Kańczok, Makowski

Trefl: TJ Sanders, Schulz 22, Nowakowski 12, McDonnell 18, Szalpuk 16, Mika 13, Olenderek (libero) oraz Gunter, Kozłowski 1, Niemiec, Jakubiszak, Makvherski (libero), Ferens 1

MVP Szalpuk

Po raz czwarty z rzędu siatkarze Trefla zafundowali swoim kibicom pięciosetowy horror. Niewiele mniej dreszczowców mają za sobą olsztynianie, dla których było to trzecie z rzędu spotkanie z tie breakiem, a czwarte w fazie play off. Zespół z Olsztyna przegrał wszystkie tie breaki w fazie play off.

Najmniej emocji było w pierwszym secie, który pewnie wygrali olsztynianie do 16. Gospodarze wykorzystali problemy z przyjęciem gdańszczan i budowali swoją przewagę.

Od drugiej partii na brak emocji nie można było narzekać. Podopieczni trenera Anastasiego wypracowali sobie kilka punktów przewagi (21:16), ale nie zdołali jej utrzymać. Olsztynianie dogonili żółto-czarnych, a następnie wygrali seta w grze na przewagi.

Trzeci set to prawie powtórka drugiego. Gdańszczanie ponownie mieli inicjatywę i wypracowali sobie kilka punktów przewagi, ale tak jak we wcześniejszym secie pozwolili wrócić rywalom do gry. Ponownie doszło do gry na przewagi. Tym razem zwycięsko wyszli z niej podopieczni trenera Anastasiego.

Scenariusz powtórzył się w czwartej partii. Gdańszczanie prowadzili, a gospodarze ich gonili. Po raz kolejny doszło do emocjonującej końcówki. Ponownie lepsi okazali się gdańszczanie.

W tie breaku od początku niewielką przewagę utrzymywali gdańszczanie i mimo starań olsztynian nie pozwolili jej z niwelować.

Trefl wygrał pierwszy mecz w rywalizacji o trzecie miejsce i jest bliżej brązowego medalu. Drugi mecz w sobotę (godz. 17.30) w ERGO Arena. Jeśli będzie potrzebny trzeci mecz to w niedzielę (godz. 17.30) również w ERGO Arena.

Tomasz Łunkiewicz