Niezmiernie skomplikowali sobie sytuację piłkarze Arki Gdynia. W niedzielnym (16 kwietnia) meczu ze Skrą Częstochowa przegrali 0:1 (0:0).
Arkę Gdynia poprowadził do niedzielnego meczu ze Skrą nowy szkoleniowiec Ryszard Wieczorek. Objął obowiązki I szkoleniowca we wtorek.
"Arka meczem ze Skrą musi odrabiać stracone punkty, gdy w poprzednich 4 kolejkach zanotowała 3 remisy i porażkę. Te 3 punkty na możliwych 12 sprawiły, że zwiększył się nie tylko dystans do 2 miejsca, ale także przewaga nad lokatą poza strefą baraży zmalała do 2 punktów. Czas gonić ścisłą czołówkę!" - tak spotkanie zapowiadali działacze gdyńskiego klubu.
Niestety, mecz do najładniejszych nie wyglądał. Do 86. minuty utrzymywał się i tak niekorzystny dla gdynian wynik 0:0. Wtedy właśnie goście z województwa śląskiego zadali nokautujące uderzenie - po dośrodkowaniu piłki w pole karne Arki z rzutu wolnego futbolówkę między słupki skierował Szymański. Było 0:1 i wynik ten, mimo aż 5 minut doliczonego czasu gry, nie uległ zmianie.
- Nie takiego początku oczekiwałem, na pewno nie pod względem wyniku. Natomiast pod względem dyspozycji zawodników, to czas pracuje na korzyść, musimy pewne rzeczy widzieć, zdiagnozować, zrobiliśmy bardzo wiele w tym tygodniu. Jeśli chodzi o ocenę pod względem piłkarskim, to w większości może być wysoka. Jednak w tym zespole w pewnym momencie wkrada się jakaś presja. Nie może tak być, że zawodnik w pewnym monecie nie jest sobą. Znowu pewne rzeczy się powtarzają. Były dobre fragmenty gry, nie potrafimy docisnąć przeciwnika. Przegraliśmy bitwę, ale nie przegraliśmy wojny, a do Gdyni przyjechałem po to, by zawodnicy lepiej funkcjonowali i będę się o to starał z meczu na mecz. Rozmawiałem z zespołem po spotkaniu, zespół się nie poddaje, i zrobi wszystko, by wrócić na odpowiednie tory - skomentował trener Arki Gdynia Ryszard Wieczorek.
Arka Gdynia po 27 rozegranych meczach zajmuje szóstą pozycję w tabeli I ligi (ostatnią w strefie barażowej) z 40 punktami na koncie. Jednak siódme Podbeskidzie Bielsko-Biała ma 38 punktów, ale jeden rozegrany mecz mniej...
Arka Gdynia - Skra Częstochowa 0:1 (0:0)
Bramki: Szymański (86)
Arka: Krzepisz - Stolc (66 Rymaniak), Marcjanik (90 Szymański), Azacki - Stępień, Milewski, Gol, Gojny (81 Żebrowski) - Adamczyk (90 Purzycki), Czubak, Haydary (66 Capanni)
Skra: Bursztyn - Krzyżak, Szymański, Czajka, Winciersz (67 Flak), Babiarz, Olejnik, Lukoszek, Jaroch, Gołębiowski (67 Sajdak), Kozłowski (84 Kitliński)
Żółte kartki: Stępień, Czubak, Gol - Gołębiowski
r
- 20/04/2023 15:00 - 50000 punktów Wybrzeża
- 20/04/2023 14:39 - Igor Juricić zostaje w Gdańsku
- 19/04/2023 18:38 - AP ORLEN awansowała do półfinału Orlen Pucharu Polski
- 18/04/2023 07:51 - Arka walczy o play-off?
- 17/04/2023 09:24 - Mecz z Enea Falubazem w niedzielę
- 15/04/2023 15:55 - Polacy pewnie awansowali do finału Drużynowych Mistrzostw Europy
- 15/04/2023 15:25 - W Łodzi żużlowcy nie pojadą
- 13/04/2023 21:02 - Sensacja w Gdyni. Lider na kolanach
- 13/04/2023 18:20 - W końcu po wygraną!
- 12/04/2023 21:30 - Trefl walczył, ale nie zatrzymał Jastrzębskiego Węgla