Skra zakończyła marzenia Lotosu Trefla o Pucharze Polski

Siatkarze Lotosu Trefla nie zdobędą Pucharu Polski. W półfinale turnieju finałowego rozgrywanego we Wrocławiu podopieczni trenera Andrei Anastasiego przegrali ze Skrą Bełchatów 0:3 (27:29, 22:25, 21:25).

Lotos Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów 0:3 (27:29, 22:25, 21:25)
Lotos Trefl: Pietruczuk 9, Jakubiszak 13, Schulz 10, Paszycki 7, Gawryszewski 10, Masny 1, Gacek (libero) oraz Stępień, Romać 1
PGE Skra: Lisinac 9, Wlazły 18, Kłos 7, Uriarte 1, Szalpuk 13, Penczew 5, Milczarek (libero) oraz Kurek, Bednorz 1

MVP: Robert Milczarek (PGE Skra)

Gdańszczanie do meczu z faworyzowaną Skrą przystąpili osłabieni brakiem Mateusza Miki (kontuzja) i Miłosza Hebdy (choroba). Szansę debiutu w pierwszej szóstce otrzymał Szymon Jakubiszak i okazał się jednym z najlepszych graczy w gdańskiej drużynie.

Mecz zakończył się w trzech setach, ale osłabieni gdańszczanie mogą czuć niedosyt. W każdym secie bełchatowianie na początku zdobywali kilka punktów przewagi i wydawało się, że pewnie wygra seta. Podopieczni trenera Anastasiego w każdej partii pokazywali charakter. W pierwszym i drugim secie gdańszczanie przegrywając 20:23 doprowadzali do zaciętych końcówek. Pierwszy set był grany na przewagi, a Lotos Trefl obronił pięć piłek setowych. W drugim secie udało się dojść Skrę na 22:23, ale kolejne dwie piłki padły łupem bełchatowian. Podobny przebieg miał trzeci set. Skra po raz kolejny prawie roztrwoniła przewagę, ale nie dała sobie wydrzeć wygranej i awansu do niedzielnego finału w którym zmierzy się z ZAKSĄ.

Tomasz Łunkiewicz