W dniach 15-17 grudnia w hali Olivia w turnieju Euro Ice Hockey Challenge reprezentacje Polski, Kazachstanu, Ukrainy i Korei Południowej będą rywalizować o Puchar im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W kadrze reprezentacji Polski jest czterech zawodników, którzy swoją karierę zaczynali w Gdańsku, w barwach Stoczniowca. Jednym z nich jest Mateusz Rompkowski, obecnie zawodnik Comarch Cracovii.
- Mateusz jak się czujesz wracając do Gdańska, żeby grać na lodzie, na którym się wychowałeś?
Mateusz Rompkowski: W tym sezonie już raz tutaj byłem. Dobrze wspominam tamten mecz. Strzeliłem swoją pierwszą bramkę w sezonie. Zawsze jest miło wrócić do swojego miasta, do ludzi, którzy kiedyś mnie otaczali. Bardzo się cieszę, że będę mógł zagrać w Gdańsku w tym turnieju.
- Są dodatkowe emocje grając z orzełkiem na piersi w rodzinnym mieście?
Mateusz Rompkowski: Zawsze mam dodatkowe emocje gdy zakładam koszulkę z orzełkiem. Nie ważne czy jest to w Gdańsku, czy w innym mieście czy kraju zawsze dochodzą większe emocje. Grając w Gdańsku są na pewno większe.
- Jak oceniasz szansę polskiej reprezentacji przed turniejem?
Mateusz Rompkowski:Uważam, że szanse są duże. Są to drużyny wyrównane. Kazachstan długo grał w elicie więc uważam, że będzie to najsilniejsza drużyna. Z Ukrainą i Koreą gramy bardzo wyrównane mecze. Każdy może wygrać, każdy może przegrać.
- Turniej EIHC to etap przygotowań do najważniejszej dla was imprezy - mistrzostw świata w Kijowie. Mając to na uwadze wynik nie będzie chyba aż tak ważny jak możliwość sprawdzenia pewnych rozwiązań taktycznych i zawodników.
Mateusz Rompkowski: Jest to kolejny turniej Euro Ice Hockey Challenge. Z każdym kolejnym chcemy żeby nasza gra wyglądała coraz lepiej, bo zbliżamy się do kwietniowych mistrzostw świata. Mam nadzieję, że będzie to jeszcze lepiej wyglądało niż w poprzednim turnieju. Tak jak mówisz to są przygotowania, ale każdy ma w głowie chęć wygrywania więc wynik też jest dla nas ważny.
- Dla niektórych zawodników to również walka o miejsce w drużynie na mistrzostwa świata. W gdańskim turnieju nie zagramy najsilniejszym składem i kilku zawodników ma okazję wystąpić i przekonać do siebie trenera.
Mateusz Rompkowski: Zgadza się. Nie jesteśmy pełnym składem. Przyjechało też kilku nowych zawodników. Myślę, że każdy z nich chce się pokazać więc możemy liczyć na walkę z ich strony i ze strony zawodników, którzy są dłużej w kadrze i chcą się w niej utrzymać. Każdy będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i mam nadzieję, że tak będzie.
- Dwa lata temu turniej EIHC był rozgrywany w Gdańsku i wówczas Polska wygrała. Może to jest dobry prognostyk.
Mateusz Rompkowski: Akurat mnie wtedy nie było na kadrze, ale wiem, że wygraliśmy w Gdańsku. Śledziłem chłopaków, widziałem mecze. Mam nadzieję, że Gdańsk przyniesie trochę szczęścia, bo w hokeju szczęście też jest potrzebne i że teraz też wygramy.
- W tym sezonie gdańska drużyna wróciła do PHL. Trochę brakuje dużego hokeja w Gdańsku.
Mateusz Rompkowski: Cieszę się, że gdańska drużyna wróciła do ekstraklasy i mam nadzieję, że to będzie szło w dobrym kierunku. Jak ja zaczynałem w Gdańsku grać przez pewien okres było dobrze, potem wszystko zaczęło się psuć, walić i nie było drużyny w ekstraklasie. Teraz zebrało się kilka osób, chcą to wszystko odbudować, robią co mogą. Wierzę, że te działania przyciągną kolejne osoby, które zechcą zainwestować w ten sport. Chciałbym, żeby hokej w Gdańsku był Przede wszystkim dla kibiców, którzy licznie przychodzą na mecze i cały czas kibicują drużynie.
- Patrząc na drużyny ekstraklasy i kadrę to z zawodników wywodzących się z Gdańska można byłoby zebrać niezłą drużynę.
Mateusz Rompkowski: Między nami chłopakami często o tym rozmawiamy, że jest dużo zawodników z Gdańska, którzy są rozrzuceni po całej Polsce i innych krajach. Można byłoby skleić dobry skład i naprawdę zagrać o najwyższe cele w lidze. Czasami tak sobie myślę, jest to moje takie małe marzenie, żeby wszyscy z Gdańska się spotkali i zagrali w jednej drużynie. Czy jest to możliwe? To już nie od nas zależy. Ale czekamy, może coś z tego wyniknie.
- Gdybyście się zebrali moglibyście postraszyć drużyny z południa Polski, które dominują w lidze.
Mateusz Rompkowski: To na pewno. Każdy wie, że zawodnicy z Gdańska są charakterni i dlatego gramy w najlepszych klubach w Polsce i w kadrze. Byłoby naprawdę fajnie spotkać się w jednej drużynie. Kiedyś...
Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
fot. pzhl.tv
- 14/12/2016 13:42 - Andriej Kowalew poprowadzi MH Automatyka
- 14/12/2016 13:32 - Idea turniej EIHC o Puchar im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego
- 13/12/2016 21:06 - Jacek Płachta: Fantastyczna publiczność do czegoś zobowiązuje
- 13/12/2016 10:06 - Zwycięski sparing polskich hokeistów przed turniejem EIHC
- 12/12/2016 20:30 - Arka nie zagrała dla Lechii, gdynianie przegrali z Jagiellonią
- 11/12/2016 14:39 - EIHC: Reprezentacyjny hokej wraca do Olivii
- 10/12/2016 19:57 - Z Muszyny "Atomówki" wracają na tarczy
- 10/12/2016 14:51 - Powtórka z Jastrzębia i znów bez happy endu
- 09/12/2016 22:31 - Katowiczanie wypunktowali MH Automatyka
- 09/12/2016 21:28 - Spokojny spacer po trzy bramki - oceny piłkarzy Lechii po meczu ze Śląskiem