LOTOS PKH przegrał w Oświęcimiu

To były miłe złego początki. Hokeiści LOTOS-u PKH prowadzili w Oświęcimiu 1:0, ale potem bramki strzelali tylko rywale i ostatecznie podopieczni Marka Ziętary przegrali z Re-Plast Unią 1:2 (1:0, 0:1, 0:2).

Re-Plast Unia Oświęcim – Lotos PKH Gdańsk 3:1 (0:1, 1:0, 2:0)
Bramki: 0:1 Władisław Jełakow (11), 1:1 Radek Meidl (33, 5 na 4), 2:1 Łukasz Krzemień (43), 3:1 Jakub Šaur (59)

Unia: Saunders – Zaťko, Pretnar, Koblar, Kalan, S. Kowalówka – Šaur, Bezuška, Meidl, Trandin, Przygodzki – Luža, Wanacki, Malicki, Wanat, Themár – P. Noworyta, M. Noworyta, Piotrowicz, Krzemień, Raška
Lotos PKH: Fučík (od 9:58 Studziński) – Bilčík, Havlík, Smal, Polodna, Vítek – Tieslukiewicz, Krasowskij, Jełakow, Rożkow, Gołowin – Pastryk, Lehmann, Danieluk, Pesta, Marzec – Naróg, Szurowski, Stasiewicz, Mocarski, Popow

Nie wiadomo jak istotne dla losów meczu były wydarzenia z połowy pierwszej tercji. W 10 minucie powodu urazu z lodu musiał zjechać Tomas Fucik i w gdańskiej bramce musiał go zastąpić Mateusz Studziński. Kilkadziesiąt sekund po zmianie bramkarza gdańszczanie objęli prowadzenie. Na 1:0 po akcji rosyjskiej piątki trafił Władisław Jełakow. Oświęcimianie przeważali oddawali więcej strzałów, ale dobrze spisywał się Studziński. Gospodarze dopięli swego w 33 minucie wykorzystując okres gry w przewadze. Wyrównał Radek Meidl. Wynik 1:1 widniał po dwóch tercjach. Na początku trzeciej tercji Unia objęła prowadzenie. W 43 minucie krążek w gdańskiej bramce umieścił Łukasz Krzemień. Wynik spotkania gospodarze ustalili w 59 minucie. Na 3:1 trafił Jakub Šaur.
TŁ