Pierwsze z dwóch spotkań MH Automatyka Stoczniowca 2014 z Nestą Toruń zakończyło się wygraną gości. Torunianie zwyciężyli w hali Olivia 2:1 (0:0, 1:1, 1:0).
MH Automatyka Stoczniowca 2014 - Nesta Toruń 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)
Bramki: 0:1 Szymon Mądrowski (27), 1:1 Jakub Stasiewicz (30-karny), 1:2 Piotr Husak (48)
STOCZNIOWIEC: Witkowski - Lehmann, Taran; Wrycza, Ziółkowski, Kulczyk - Ruszkowski, Wachowski; Serwiński, Pesta, Stasiewicz - Iwanow, Leśniak; Urbaniak, Szczerbakow, Michałkiewicz - Puchalski, Sochacki; Krasakiewicz, Paruszewski, Zaleski.
NESTA: Plaskiewicz - Gazda, Gimiński; Pieniak, Kuchnicki, Kalinowski - Huzarski, Lidtke; Dzięgiel, Chrzanowski, Strużyk - Heyka, Mądrowski; Gościmiński, Winiarski, Bomastek oraz Rodziewicz, Skólmowski, Husak.
Gdańszczanie po porażkach w Sosnowcu chcieli przed własną publicznością przełamać serię przegranych. Zadanie nie zapowiadało się na proste, bo rywalem gdańszczan miał być lider z Torunia.
Biało-niebiescy przed spotkaniami z torunianami wzmocnili skład Tomaszem Witkowskim, bramkarzem, który ma za sobą występy w reprezentacji. Nowy nabytek, który swoją karierę zaczynał w Stoczniowca zagrał od początku to w istotnym stopniu przyczynił się do porażki.
Spotkanie nie stało na wysokim poziomie. W pierwszej tercji obie drużyny praktycznie nie oddawały strzałów na bramkę nawet gdy grały w przewadze. Nie dziwi więc, że po 20 minutach było 0:0. Ciekawiej zaczęło się robić w drugiej tercji. W 24 minucie zaczęła się zarysowywać przewaga gdańszczan, którzy mieli dogodne okazje do objęcia prowadzenia, ale ich nie wykorzystali. W 27 minucie na strzał z lewej strony zdecydował się Szymon Mądrowski i goście objęli prowadzenie. Gra się ożywiła. W 30 minucie był remis. Przy kontrze torunianin sfaulował gdańszczanina wychodzącego na sam na sam z bramkarzem Nesty. Karnego wykorzystał kapitan biało-niebieskich Jakub Stasiewicz. Obie ekipy grały ofensywniej niż w pierwszej tercji, ale brakowało im dokładności i precyzji. Decydująca akcja meczu miała miejsce w 48 minucie. Po strzale Mateusza Stróżyka, wychowanka Stoczniowca, Tomasz Witkowski odbił krążek wprost pod kij Piotra Husaka, który wykorzystał prezent i goście ponownie objęli prowadzenie. Do końcowej syreny wynik nie uległ zmianie.
W niedzielę mecz o godz. 16.00.
Tomasz Łunkiewicz
- 19/01/2015 11:09 - PGE Atom Trefl Sopot przegrał po raz pierwszy w Młodej Lidze Kobiet
- 18/01/2015 21:36 - Rosja najlepsza drużynowo w Pucharze Świata Dwór Artusa - GALERIA
- 18/01/2015 19:54 - Lider ponownie lepszy od MH Automatyki Stoczniowca
- 18/01/2015 15:28 - Częstochowianie przerwali zwycięską serię Lotosu Trefla
- 17/01/2015 21:45 - PGE Atom Trefl: Gładka wygrana z przestojem
- 17/01/2015 15:22 - Astrid Guyart, niespodziewana zwyciężczyni floretowego Pucharu Świata - GALERIA
- 16/01/2015 21:53 - 7 Polek w turnieju głównym Pucharu Świata Dwór Artusa
- 16/01/2015 21:06 - Oriana Gniewkowska wygrała turniej Tenis 10
- 16/01/2015 20:55 - Uczniowie SP 20 Mistrzami Gdańska w dwa ognie
- 16/01/2015 20:46 - Lotos rozwiedzie się z Lechią