Po 4 tygodniach przerwy żużlowcy NICE 1. Ligi Żużlowej wracają do rywalizacji. Zdunek Wybrzeże w niedzielę ma rywalizować w Łodzi z Orłem. Początek meczu o godz. 14.30. Dla obu drużyn mecz ma olbrzymie znaczenie w kontekście walki o play off.
Spotkanie Zdunek Wybrzeże z Orłem od wielu tygodni, a nawet miesięcy budzi olbrzymie emocje, nie tylko czysto sportowe. W ostatnich dniach więcej niż o tym kto ma jakie szanse i co dany wynik może oznaczać dla obu drużyn mówi się samej możliwości odjechania tego meczu. Niedzielny mecz ma być pierwszym na nowym stadionie Orła. Problemem jest to, że stadion nie jest jeszcze ukończony i trwają na nim intensywne prace wykańczające. Władze Łodzi chcą, aby spotkanie odbyło się bez udziału publiczności na co nie zgadza się Witold Skrzydlewski, prezes Orła. Sądnym dniem dla meczu będzie piątek wówczas okaże się czy będzie zgoda na rozegranie meczu.
Wracając do aspektu sportowego spotkanie ma bardzo duże znaczenie dla obu drużyn. Obie przed sezonem najgłośniej mówiły o play off, a po 10 rundach plasują się w dolnej połowie tabeli. Pozycję łodzian można wytłumaczyć faktem, że w pierwszej rundzie, ze względu na budowę stadionu, jeździli tylko na wyjazdach. Przed sezonem część fachowców zakładała, że łodzianie mimo braku własnego toru w pierwszej części rozgrywek przejdą ligę jak burza z 2-3 porażkami. Tymczasem Orzeł z 7 spotkań pierwszej rundy tylko 1 wygrał i 1 zremisował. Pozostałe 5 spotkań łodzianie przegrali. Co ciekawe Orzeł jako jedyna drużyna urwał punkty bezkonkurencyjnej do tej pory ekipie Speed Car Motoru i to na torze w Lublinie. Jedyna wygrana to z najsłabszym zespołem ligi Wandą. Trzy punkty to zdecydowanie dorobek poniżej oczekiwań działaczy i kibiców Orła. W ciągu miesiąca łodzianie odjadą, jeśli stadion będzie gotowy do użytku, 7 spotkań na swoim torze. Trudno jednak mówić o jakimś atucie "własnego toru", bo łódzka drużyna też dopiero zaczęła na nim treningi i dopiero go poznaje. Zakładając wygrane we wszystkich spotkaniach plus punkty bonusowe Orzeł może zdobyć około 18-20 punktów, co może dać play off.
Sytuacja gdańszczan jest trudniejsza. Przegrane w Gdańsku ze Speed Car Motorem i Lokomotiwem, brak bonusa w dwumeczach ze Startem i ROW-em, spowodowały, że podopieczni Mirosława Berlińskiego nawet wygrywając wszystkie pozostałe mecze do końca sezonu muszą patrzeć na wyniki innych drużyn. Zdunek Wybrzeże w każdym meczu zdobywa przynajmniej 40 punktów. Niestety za porażki w "ładnym stylu" punktów nie ma. Gdańszczanie chcąc jechać w play off w Łodzi muszą wygrać, aby przedłużyć swoje nadzieje na udział w rywalizacji we wrześniu. Porażka z Orłem będzie oznaczała definitywny koniec nadziei na play off i zakończenie sezonu w sierpniu.
Trudno wskazać, kto jest faworytem niedzielnego meczu. Łodzianie dopiero w lipcu zaczęli treningi na nowym stadionie. Dla obu drużyn będzie on niewiadomą. Potencjał obu ekip wydaje się podobny.
Liderami łódzkiej drużyny są Hans Andersen i Norbert Kościuch. Po dobrym początku sezonu w ostatnich meczach słabiej jeździł Aleksandr Łoktajew. Po urazie, którego doznał w meczu w Gdańsku z jazdy wykluczony jest Maksym Bogdanow. Pozostali zawodnicy Orła jeżdżą nierówno, notując więcej wpadek niż udanych występów. Co przełożyło się na wyniki w pierwszej rundzie. W ostatnim okienku transferowym łodzianie wypożyczyli z Częstochowy Andrieja Kudriaszowa. Trudno coś powiedzieć o jego formie, bo nie miał okazji występów w lidze.
W Zdunek Wybrzeże swoje robią trzej Duńczycy - Mikkel Michelsen, Anders Thomsen i Mikkel Bech. W rundzie rewanżowej do dobrej formy wrócił Oskar Fajfer. Ta czwórka jest w stanie na każdym torze zdobyć około 40 punktów. Pozostali muszą dorzucić kilka brakujących "oczek".
W pierwszej rundzie w Gdańsku Zdunek Wybrzeże, dzięki dobrej i szczęśliwej końcówce, wykluczenia Bogdanowsa i Andersena, wygrało 50:40. W ostatnich latach Orzeł był niewygodnym rywalem dla gdańszczan. W 2016 roku łodzianie wygrali oba mecze (58:31 w Łodzi, 50:40 w Gdańsku). W poprzednim sezonie dwa razy był remis (30:30 w Łodzi - mecz przerwany z powodu opadów deszczu, 45:45 w Gdańsku).
Awizowane składy
Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1. Mikkel Bech
2. Michał Szczepaniak
3. Oskar Fajfer
4. Anders Thomsen
5. Mikkel Michelsen
6. Dominik Kossakowski
Orzeł Łódź
9. Hans Andersen
10. Josh Grajczonek
11. Rohan Tungate
12. Andriej Kudriaszow
13. Norbert Kościuch
15. Jakub Miśkowiak
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 04/08/2018 22:06 - Lechia i Legia zagrały na zero
- 31/07/2018 18:47 - Gdańscy hokeiści wzmocnieni zaciągiem ze wschodu
- 31/07/2018 08:28 - Powtórka meczu w Łodzi 5 sierpnia
- 29/07/2018 19:40 - Arka bezradna w starciu z Jagiellonią
- 28/07/2018 20:16 - Orzeł - Zdunek Wybrzeże LIVE - mecz odwołany
- 27/07/2018 18:33 - Lechia nie dobiła Śląska i straciła dwa punkty
- 25/07/2018 15:49 - Peszko zawieszony na 3 miesiące
- 21/07/2018 19:44 - Niemrawy początek sezonu Arki Gdynia
- 20/07/2018 20:53 - Lechia wygrała na inaugurację w Białymstoku!
- 19/07/2018 20:05 - Lechia jedzie do Białegostoku z planem