Jastrzębski przerwał serię Trefla, trzeci mecz wyłoni półfinalistę PlusLigi

Na 14-tu wygranych z rzędu w lidze zatrzymał się licznik Trefla. Podopieczni Andrei Anastasiego mogli w sobotę wywalczyć awans do półfinału PlusLigi. Gdańszczanie przegrali jednak w Gdynia Arena z Jastrzębskim Węglem 1:3 1:3 (25:23, 27:29, 25:17, 21:25). O tym, która drużyna zagra w półfinale PlusLigi zadecyduje trzeci mecz, który zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 20.00.

Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 27:29, 25:17, 21:25)
Trefl Gdańsk: Sanders 1, Szalpuk 8, Nowakowski 9, Schulz 27, Mika 13, Grzyb 2, Olenderek (libero) - Jakubiszak 3, Kozłowski, Niemiec, McDonnell 3, Ferens 3

Jastrzębski Węgiel: Kampa 3, Oliva 14, Sobala 8, Muzaj 26, DeRocco 11, Kosok 5, Popiwczak (libero) - Ernastowicz, Strzeżek

Po pierwszych piłkach minimalnie lepsi byli goście, którzy przez kilka przejść mieli 1-2 punkty przewagi. Od początku meczu skuteczny był Damian Schulz. To po jego trzech akcjach z rzędu Trefl wyszedł na prowadzenie (8:7). Po chwili przewaga żółto-czarnych urosła do nawet czterech punktów (13:9, 14:10). Goście nie zamierzali się poddawać i najpierw wyrównali (16:16), a po chwili objęli prowadzenie (17:16). Po wymianie ciosów punkt za punkt goście prowadzili 23:2. Kolejne trzy akcje należały do gdańszczan. Dwa razy skutecznie zaatakował Mateusz Mika, a po autowym ataku Hidalgo Olivy było 1:0 dla Trefla.

Druga partia zaczęła się od gry punkt za punkt. Gdańszczanie minimalnie prowadzili, ale nie więcej niż 2 punktami. W drugiej części seta żółto-czarnym udało się odskoczyć na 4 punkty (19:15), ale goście odrobili straty. Końcówka to gra na przewagi i błędy z obu stron. Przy stanie 28:27 dla przyjezdnych Oliva skończył seta atakując przechodzącą piłkę po niezbyt dobrym przyjęciu serwisu przez gdańszczan i w meczu było 1:1.

Po pierwszych piłkach 3 seta było 3:1 dla Trefla. Kolejne akcje należały do przyjezdnych, którzy wyszli na prowadzenie 6:3. Podopieczni trenera Anastasiego popełniali proste błędy m.in. wpadając w siatkę. Goście mieli już 5 punktów przewagi (9:5), Trefl odrobił straty (12:12), ale po chwili przyjezdni znów wypracowali sobie kilka punktów przewagi (17:13). Końcówka należała zdecydowanie do Jastrzębskiego. Przyjezdni od stanu 17:14 zdobyli 6 punktów z rzędu i pewnie wygrali trzeciego seta.

Od początku czwartej partii inicjatywę mieli goście. Przewaga przyjezdnych wzrastała - 3:1, 11:7, 14:8, 19:11. Gdańszczan było jeszcze stać na zryw i doprowadzenie do stanu 20:22. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, którzy wygrali czwartego seta i cały mecz co oznacza, że o tym która drużyna zagra w półfinale zadecyduje trzeci mecz, który zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 20.00 w Gdynia Arena.