Lotos Wybrzeże przegrał po raz drugi w tym sezonie. Podopieczni Stanisława Chomskiego po sześciu biegach prowadzili ze Stelmet Falubazem 22:14, aby ostatecznie przegrać 43:46.
GALERIA
Początek meczu to zaskoczenie dla gdańskich fanów. Kibice, którzy zasiedli na trybunach stadionu im. Zbigniewa Podleckiego z niedowierzaniem patrzyli jak podopieczni Stanisława Chomskiego pewnie objeżdżają aktualnych jeszcze mistrzów Polski. W pierwszych wyścigach gdańszczanie zdecydowanie lepiej wychodzili spod taśmy. Zielonogórzanie słabiej startowali, ale byli szybcy na dystansie. Przewaga gdańskiej drużyny mogłaby być wyższa, ale w biegu trzecim zabrakło komunikacji między Tomaszem Chrzanowskim i Maksimem Bogdanowsem. Gdańszczanie jechali przez prawie cztery okrążenie na 5:1, ale na ostatnim wirażu Łotysza wyprzedził Aleksandr Loktajew. Młody Rosjanin wykorzystał fakt, że "Chrzanek", który wygrał pierwszy bieg w tym sezonie, blokował kolegę z pary.
Po sześciu biegach gdańszczanie byli lepsi o osiem punktów i wydawało się, że mogą wygrać mecz. Od siódmego biegu inicjatywę zaczęli przejmować goście. W wyścigu ósmym zielonogórski duet nie dał szans Nicki Pedersenowi. Andreas Jonsson uciekł już na starcie, a na początku drugiego okrążenia w dziecinny sposób Duńczyka objechał Piotr Protasiewicz. Prawdziwy dramat gdańscy kibice przeżyli w gonitwie numer 9. Po starcie było 4:2 dla pary gdańskiej. Na drugim okrążeniu Rune Holta wyprzedził Kamila Brzozowskiego, a na drugim wirażu trzeciego okrążenia Loktajew wykrozystał błąd Thomasa H. Jonassona i wyprzedził gdańszczanina, który pojechał za szeroko i zaliczył groźny upadek przy parkingu. Do powtórki nie zdążył wyjechać, który został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Goście w tym momencie objęli prowadzenie 28:25.
Dwa kolejne biegi nie przyniosły zmiany wyniku. Najpierw Bogdanows przyjechał przed parą toruńską, ale ostatni był Chrzanowski. W wyścigu jedenastym duet Pedersen-Krystian Pieszczek wygrał start, ale na prostej po starcie podniosło motocykl Duńczyka i dość niespodziewanie między gdańszczanami przemknął bezbarwny do tej pory Holta. W biegu dwunastym zgodnie z przewidywaniami goście wygrali 5:1 i powiększyli przewagę do 7 punktów. Bieg trzynasty to kolejny remis, bo chociaż wygrał Jonasson to Bogdanows przyjechał ostatni.
Ambitna jazda Thomas H. Jonassona (kask czerwony) nie wystarczyła do wygranej ze Stelmet Falubazem
Trener Chomski w biegach nominowanych postawił wszystko na jedną kartę i w obu wystawił parę Pedersen-Jonassona. W wyścigu czternastym start wygrał Dudek, ale szybko wyprzedził go Jonassson, który na początku drugiego okrążenie tak skutecznie utrudnił jazdę juniorowi gości, że na drugie miejsce przedarł się Pedersen. Wygrana 5:1 oznaczała, że gdańszczanie mają jeszcze szanse nawet na wygraną w meczu. Niestety start wygrali goście i chociaż ponownie Jonasson wyprzedził Loktajewa i pomógł Pedersenowi to daleko z przodu był Jonsson co oznaczało, że goście wygrają mecz.
Stelmet Falubaz Zielona Góra
Andreas Jonsson 14 (2,3,3,3,3)
Jonas Davidsson 0 (0)
Rune Holta 6+1 (0,1*,2,3)
Aleksandr Łoktajew 9 (2,d,2,3,2,d)
Piotr Protasiewicz 10+2 (1,3,2*,2,1*,1)
Patryk Dudek 4+2 (1*,1,0,2*,0)
Adam Strzelec 3+1 (2,0,1*)
Lotos Wybrzeże Gdańsk
Thomas H. Jonasson 13 (3,2,w,3,3,2)
Kamil Brzozowski 1 (1,0,w)
Tomasz Chrzanowski 5 (3,1,0,1)
Maksim Bogdanow 6 (1,2,3,0)
Nicki Pedersen 12+1 (3,3,1,2,2*,1)
Marcel Szymko 0 (0,0,0)
Krystian Pieszczek 6+2 (3,2*,0,1*)
Oceny gdańszczan
Thomas H. Jonasson - 4
Najlepszy zawodnik gdańskiej drużyny. Walczył o każdy punkt. Pomagał również kolegom z pary. To dzięki jego akcjom w biegach nominowanych gdańszczanie do ostatniego wyścigu mieli szansę na zwycięstwo. Ocena byłby wyższa gdyby nie błąd w biegu dziewiątym.
Kamil Brzozowski - 2-
Poza startem w wyścigu drugim słaby występ. Ocenę mocno obniża wykluczenie za dwie minuty w biegu dziewiątym.
Tomasz Chrzanowski - 2
Pierwszy wygrany bieg w tym sezonie. To pierwszy i ostatni pozytyw w występie "Chrzanka". Kolejne trzy starty bardzo słabe. Do tego należy dodać blokowanie w biegu trzecim Bogdanowsa, przez co z 5:1 zrobiło się tylko 4:2
Maksim Bogdanows - 3+
Przyzwoity występ Maksima. Nie wyszedł mu tylko ostatni występ.
Nicki Pedersen - 4-
Najsłabszy występ Pedersena w tym sezonie. Duńczyka dawał się łatwo objeżdżać rywalom. W biegach nominowanych wychodził na lepsze pozycje dzięki jeździe Jonassona. Po raz kolejny nie patrzył na kolegę z pary (Pieszczka) tylko gnał do przodu
Marcel Szymko - 1
Niestety Marcel kolejny mecz z rzędu jechał fatalnie. Słabe starty i jazda daleko z tyłu za pozostałymi zawodnikami.
Krystian Pieszczek - 4
Do "Krychy" nie można mieć większych pretensji. Kolejny udany mecz.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Sławomir Żylak
- 06/06/2012 15:50 - "Bobo" Kaczmarek poprowadzi Lechię
- 05/06/2012 13:31 - Dylewicz: Ciało chce złoty medal
- 05/06/2012 13:23 - Trefl wyrównał. Mistrza poznamy w środę
- 04/06/2012 18:19 - Trefl wygrywa po raz trzeci! Bedzie siódmy mecz finału TBL - wynik
- 04/06/2012 14:57 - Lechia zacznie sezon goszcząc Polonię Warszawa
- 03/06/2012 12:28 - Lotos Wybrzeże - Stelmet Falubaz LIVE
- 03/06/2012 12:22 - Anita Kwiatkowska dołączyła do Atomu Trefla
- 03/06/2012 12:11 - Znów ciążyły medale. Twierdza Gdynia zdobyta
- 03/06/2012 08:42 - Mistrz w zasięgu
- 02/06/2012 19:48 - Trefl walczy! Będzie szósty mecz finału TBL - wynik