Zwycięstwo 3:1 mocno zamazuje cały obraz meczu w wykonaniu gdańszczan. Wprawdzie pewnie pokonali łęcznian i dodatkowo zostali okradzeni przez sędziego liniowego z jednego gola, ale mimo wszystko zęby bolały od patrzenia na grę Lechii. Mnóstwo niedokładności, schematyczne rozgrywanie akcji i brak jakości - to można było zobaczyć na PGE Arenie w wykonaniu biało-zielonych. Zamiast dobić leżących gości, często dawali im okazję do odrobienia strat. Oceny w skali 0-5.
Marko Marić (3) - Bramkarz Lechii nie miał w ogóle pracy w trakcie meczu, więc ocena mocno "strzelona". Przy bramce bez szans, ale też może znowu zrugać swoich defensorów za to, że tak frajersko dali się ograć i kazali mu wyciągać piłkę z siatki.
Paweł Stolarski (3) - Bez rewelacji, ale też bez większych zastrzeżeń. Zastąpił kontuzjowanego Wojtkowiaka i nie zawiódł.
Rafał Janicki (2) - Grał zbyt krótko, żeby go rzetelnie ocenić, gdyż musiał jeszcze w pierwszej połowie opuścić boisko z powodu kontuzji, ale do tego czasu pokazał, że fatalny występ w Krakowie zostawił u niego trwały ślad. Nie było wiele pewności w jego grze.
Mario Maloca (3) - Poprawny występ stopera Lechii. Kilkukrotnie skasował groźne akcje gości. Dodatkowo całkiem nieźle udawało mu się wyprowadzać piłkę do ataku.
Jakub Wawrzyniak (3) - Lewy obrońca gdańszczan wciąż jest pod formą. Jednak w piątkowym meczu nie zawiódł. Nieźle radził sobie w defensywie, a w ofensywie był przy każdej akcji. Nie zawsze wychodziły mu dośrodkowania, ale dzięki jego obecności Lechia miała spora przewagę po tej stronie boiska.
Daniel Łukasik (3,5) - Debiutancka bramka w ekstraklasie sprzed tygodni wyraźnie dodała mu skrzydeł. Znowu niewiele mu brakło do zdobycia bramki, a poza tym świetnie dyktował rytm gry i dobrze asekurował linię obrony. Perełką była akcja Vranjes-Łukasik-Haraslin, która zakończyła się bramką na 1:0.
Ariel Borysiuk (3,5) - Rozpoczął spotkanie obok Łukasika, na swojej nominalnej pozycji. Po zejściu Janickiego grał na środku obrony i spisywał się rewelacyjnie. Byłaby "czwóreczka", ale miał jeden bardzo istotny kiks, który mógł zakończyć się bramką na 2:2. Na szczęście asekurowali go Wawrzyniak i Maloca.
Lukas Haraslin (4,5) - Co za spotkanie! Młodziutki Słowak w pojedynkę zapewnił Lechii zwycięstwo. Najpierw wykończył piękną akcję Vranjesa i Łukasika, a później przytomnie doskoczył do bezpańskiej piłki i wpakował ją do siatki. Niestety, musiał zejść z boiska z powodu kontuzji po dość brutalnym faulu, którego sędzia (swoją drogą fatalnie prowadzący zawody), nie odgwizdał. Ocena oczywiście nieco zawyżona, bo Haraslin poza bramkami i kilkoma ważnymi odbiorami nic wielkiego nie pokazał, ale na pewno jest to man of the match.
Sebastian Mila (2,5) - Cały czas bez formy. Czasem próbuje szarpnąć, czasem szuka prostopadłych podań, ale zazwyczaj nic z tego nie wynika. Jeśli choć trochę wróci "stary" Mila, to Grzegorz Kuświk będzie najskuteczniejszym napastnikiem Lechii, bo widać, że kapitan szuka go jak tylko może.
Maciej Makuszewski (2) - Po chwilowym przebudzeniu w Krakowie znów totalnie zniknął z pola widzenia. "Maki", przypomnij sobie czasy Jegiellonii!
Grzegorz Kuświk (2,5) - Chyba najlepszy dotąd mecz napastnika w Lechii. Mimo to wciąż nie jest to poziom, którego od niego oczekujemy. Został okradziony z debiutanckiej bramki przez liniowego. Szkoda, bo jego akcja z Milą była świetna. poza tym starał się schodzić do głębi pola i robić więcej miejsca skrzydłowym. Niestety, poza tymi plusami, dużo więcej wciąż było minusów. Głównie niedokładność.
Rezerwowi:
Stojan Vranjes (4) - Cichy bohater Lechii w meczu z Górnikiem. Wszedł za Janickiego jeszcze w pierwszej połowie i fantastycznie prezentował się aż do ostatniego gwizdka. Nie dość, że rewelacyjnie wywiązywał się z zadań w destrukcji, to często brał na siebie ciężar rozgrywania akcji. Z Łukasikiem stworzyli świetny duet. Swój udany występ Bośniak przypieczętował golem z karnego na 3:1. Widać, że posadzenie Vranjesa na ławce podziałało na niego mobilizująco.
Bruno Nazario, Piotr Wiśniewski - nic wielkiego nie pokazali, ale także nie zaszkodzili drużynie. Na pewno zadziwia kompletny brak formy Brazylijczyka.
goch
- 24/08/2015 17:14 - Zmarł Jakub Zabłocki
- 24/08/2015 17:09 - Lechia ugina się przed żądaniami kibiców
- 24/08/2015 15:19 - Po meczu w Pile: drużyna słabo, "kibice" fatalnie
- 23/08/2015 04:30 - Polonia Piła - Wybrzeże LIVE: 54:36 - gdańscy kibice wywołali bijatykę po meczu
- 22/08/2015 17:52 - W Pile o "jedynkę" przed play off
- 21/08/2015 20:49 - Lechia wreszcie wygrała - wynik
- 19/08/2015 21:29 - Po spotkaniu kibiców i władz Lechii: Gorąca dyskusja, ale bez konkretów
- 19/08/2015 15:49 - Aktywne lato z GOKF (8) - Piłka siatkowa
- 19/08/2015 15:18 - Hokeistki Stoczniowca szykują się do obrony tytułu
- 19/08/2015 14:24 - Składy na mecz Polonia Piła - Wybrzeże