Splot wielu szczęśliwych okoliczności był początkiem zawiązania się wydarzenia jakim było ukazanie się albumu „Espace – Adriana Majdzińska & Czesław Podleśny”. Wszystkie te zdarzenia podszyte są pewną metafizyczną konotacją, którą w tytule ująłem dość magicznie. Jak bowiem wyrazić nagłe pojawienie się w gdańskiej przestrzeni artystycznej atelier „WL-4” przypominającego jako żywo paryski „La Ruche”, czy jego pomysłodawców.
Adriana Majdzińska i Czesław Podleśny, dwoje gdańskich rzeźbiarzy, stanowią siłę napędową gdańskiego ”Ula”. Skupiają spore niezależne środowisko artystyczne Wybrzeża, ale stali się także bohaterami rzeczonego albumu, autorstwa Kuby Karłowskiego. Nieprzeciętnego, oryginalnego, niebanalnego, wykraczającego poza utarte schematy wydawnictwa. Albumu o sztuce, „obrazu” czy jak go określa sam autor „ilustracji”. Albumu, który sam w sobie sztuką się stał. Kiedy próbowałem go jakoś lokalizować, zrozumiałem, że moja penetracja wśród nurtu fotomontażu lat 20-tych poprzedniego wieku nie ma sensu. Choć jego apologeci, jak Sasza Blonder, Jan Podsadecki, Mieczysław Szczuka czy Mieczysław Berman i ich poszukiwania umiejscowione gdzieś między konstruktywizmem, a ekspresjonizmem mogłyby stanowić w pewnym sensie bazę wyjściową dla myśli Karłowskiego. Tak jednak się nie stało. Inspiracją było doświadczenie i lata pracy spędzone nad graficznymi realizacjami autora.
Kuba Karłowski, Okładka albumu "Espace - Adriana Majdzińska & Czesław Podleśny"
Kuba Karłowski, Adriana Majdzińska i Czesław Podleśny, technika własna, 2015
Album jest zapisem rzeźbiarskiej historii twórczości gdańskich artystów. Trudny czasami do określenia w kategoriach odpowiedniego stylu czy nurtu w sztuce. Wychodzi poza znane ramy definiowalności. Świat sztuki Karłowskiego jest złożony, ale stara się go przekazywać w sposób zrozumiały, zawsze z należną mu pokorą. Zaawansowanie edytorskie jak przystało na czasy rewolucji cyfrowej, pozwoliło na uzyskanie zamierzonego efektu. W idei jego praca może przypominać swobodę poszukiwań dadaistów. Efekt uzyskuje w o wiele krótszym czasie niż to miało miejsce przed laty. Konwencjonalną metodę ołówka i pędzla zastąpił aparatem fotograficznym. Karłowski myśli jak grafik. Jego widzenie całej nowoczesności, którą zastosował przy pracy nad „Espace”, podszyte jest tą metafizyką, o której wspomniałem wcześniej. Jak bowiem odnieść się do usytuowania jego pracowni. Wchodząc do kamienicy numer 58 przy ulicy Szerokiej na Starym Mieście w Gdańsku zrozumiałem, że „Espace” musi ocierać się o magiczne konotacje.
Kuba Karłowski, Rozbitek, technika własna, 2015, (Czesław Podleśny, 2013)
Kuba Karłowski, Relikwiarze, technika własna, 2015 (Adriana Majdzińska, 2011)
Ten magiczny album o magii twórczości Majdzińskiej i Podleśnego wywołuje takie wrażenie i to nie tylko dlatego, że ich prace są tajemnicze i odbywają podróż dookoła świata, ale również dzięki Karłowskiemu i jego wizjom. Czasami myślę, że zbiegom okoliczności musi pomagać coś jeszcze. W kamienicy numer 58 przy ulicy Szerokiej w XIX wieku, mieszkał a może również urodził się, tego nie wiem na pewno do końca, wielki gdański malarz, podróżnik, pochodzący z rodu Hildebrandtów – Eduard. Zacna osobowość gdańskiej sztuki zaprzyjaźniony z Aleksandrem von Humboldtem. Odbył wiele podróży po Europie, a ostatnią szóstą dookoła globu. Dziś, jego dzieła prezentują największe muzea świata, a na kamienicy nie ma śladu po nim, jedynie może w tej metafizyce, którą odkrywam również w pracowni Karłowskiego.
Kuba Karłowski, Loud Jazz Band, poster, 2009
Kuba Karłowski, Zmierzch, rysunek, 1993
W pracowni, w której Hildebrandt być może stawiał pierwsze kroki wtajemniczenia malarskiego. Dziś zderza się z historią koloryzmu polskiego i wieloma znakomitymi pracami Gizeli Bachtin-Karłowskiej i Leszka Karłowskiego, rodziców Kuby. Artystów, którzy dali początek dzisiejszej historii, a świadomość i duchowa mgiełka otoczenia, w której przyszło mi odkrywać te wszystkie zdarzenia otworzyła mi oczy na zupełnie nieprzeciętną aurę powstawania wyjątkowego albumu o sztuce „Espace - Adriana Majdzińska & Czesław Podleśny” – Kuby Karłowskiego.
Kuba Karłowski
Kuba Karłowski - grafik, designer, ilustrator, fotografik, projektant plakatów, a także okładek i albumów muzycznych. Student Pracowni Bo Andersena w Kopenhadze oraz gdańskiej PWSSP (dziś ASP). Członek Zarządu LJB Music Records w Oslo. Autor albumu „Espace – Adriana Majdzińska & Czesław Podleśny”.
Stanisław Seyfried
Zdjęcia pochodzą z prywatnego archiwum Kuby Karłowskiego.
„Espace – Adriana Majdzińska & Czesław Podleśny”
Projekt, fotografie, ilustracje – Kuba Karłowski
Wydawnictwo - „Wspólny stół”
Wydawca - Fundacja Wspólnota Gdańska, Prezes - Andrzej Stelmasiewicz
- 13/02/2016 09:57 - Natura w swojej nieskończoności - Fritz Heidingsfeld
- 02/02/2016 19:31 - Nida – Zapomniane miejsce europejskiego malarstwa
- 26/01/2016 19:20 - Pejzaże Żuławskie w Szpitalu Jerozolimskim
- 20/01/2016 18:47 - Andrzej Socha – malarz myśli
- 12/01/2016 17:36 - Hrabia Stanisław Tarnowski o Parku Oliwskim
- 18/12/2015 20:38 - Malarstwo XIX-wiecznego Gdańska
- 08/12/2015 20:39 - Magdalena Heyda-Usarewicz w Galerii Jackiewicz
- 30/11/2015 21:28 - Gdańskie atelier WL4 otwarte
- 25/11/2015 13:55 - Jak paryski „La Ruche” – WL4 w Gdańsku
- 23/11/2015 08:53 - 50 lat pracy twórczej prof. Czesława Tumielewicza