Ryszard Weisbrodt, od kilkudziesięciu lat związany z tenisem stołowym i telekomunikacją na Politechnice Gdańskiej, został nowym prezesem Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Zastąpił Andrzeja Kawę, kolegę Donalda Tuska z boiska, który niespodziewanie zrezygnował z funkcji, na którą z determinacją rekomendował go minister sportu Adam Giersz. Kawa wygrał minimalnie z wieloletnim prezesem Jerzym Dachowskim, którego minister, po przejściu z drużyny Millera do zespołu Tuska, pozbawił jakichkolwiek zalet. Dachowski zachował spokój i nie przybliżył zebranym ukrytych talentów menedżerskich ministra. Po rejteradzie słusznego politycznie Kawy reputacje ministra ma ratować niesłuszny politycznie, ale sprawny organizacyjnie Weisbrodt.
Newer news items:
- 14/03/2011 21:28 - Kawińska bez pozytywnej opini rady społecznej NFZ
- 05/03/2011 12:16 - Orzeł ponownie prezesem TVP
- 05/03/2011 12:14 - Trojanowski kandydatem do Rady Nadzorczej Radia Gdańsk
- 05/03/2011 12:12 - Biesiada prawomocnie uniewinniony
- 27/02/2011 19:10 - Sprawny, systematyczny organizator
Older news items:
- 25/02/2011 19:08 - Śniadek będzie kandydował z list PiS?
- 25/02/2011 19:04 - Personalna karuzela w administracji medycznej
- 18/02/2011 18:44 - Odkrycie po latach
- 18/02/2011 18:42 - Nie będzie nadzwyczajnego zjazdu pomorskiego SLD
- 12/02/2011 11:48 - Kto "jedynką" na liście SLD w wyborach do sejmu?