Nie zadziwia wybiórcza impertynencja Aleksandry Dulkiewicz. Prezydent Gdańska, zapytana przed mikrofonem Radia Gdańsk o problemy kontrahentów Międzynarodowych Targów Gdańskich oferujących swoje produkty na Jarmarku Dominikańskim, uznała, że "handlarze" powodują sami różne kolizje. Niemiłym odpowiednikiem tej językowej pogardy są "urzędasy", których A. Dulkiewicz jest zwierzchnikiem. Gdy zaś nadchodzi czas gdańskich kampanii, wdzięcząc się do środowiska małego biznesu, czereda samorządowców koalicji obywatelskiej odwołuje się do etosu gdańskich kupców i tradycji ław kupieckich. Żeby więc było bardziej sprawiedliwie, czy "handlarzem" miejską powierzchnią jest prezes MTG Andrzej Bojanowski, który za swój trud pobiera 260 tys. zł rocznie, a "handlarzem" biletami komunikacji Maciej Lisicki, który kosztuje gminę blisko 350 tys. zł rocznie? To ten sam polityk PO, który język pogardy stosował praktycznie polewając "handlarzy" wodą z miejskiego hydrantu. Dziś to w klasowej nowomowie menedżer kontraktowy wart miesięcznie, bez 30 proc. premii, 24 200 zł. A z uchwały walnego zgromadzenia, czyli A. Dulkiewicz, wynika, że może nawet zarabiać drugie tyle. Czy zatem prezydent Gdańska to "handlarka" miejskim groszem?
- 24/08/2022 18:42 - Gdańscy konsulowie honorowi
- 24/08/2022 18:41 - Wyniki finansowe miejskich instytucji kultury za rok 2021
- 10/08/2022 20:17 - "Godne" wynagrodzenie Przemysława Guzowa
- 07/08/2022 08:41 - Zmiany kadrowe w MOPR-ze i konkurs na dyrektora ECS
- 07/08/2022 08:40 - Prezydenckie delgacje do rady nadzorczej spółki Hala Gdańsk-Sopot
- 31/07/2022 12:56 - Marek Rutka powołany w skład Rady Mediów Narodowych
- 31/07/2022 12:56 - Prezydent Dulkiewicz przyznała nagrody za osiągnięcia sportowe
- 24/07/2022 13:42 - Powołano komisję do rekomendacji do zakupu eksponatów do Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej 2022
- 24/07/2022 13:40 - Laureaci nagród "Splendor Gedanensis"
- 20/07/2022 20:07 - Canowiecki prezydentem