Zapewne to plotka, którą należy niezwłocznie zdementować, ale wkraść się miał niepokój do głównego gabinetu w pomorskim oddziale NFZ po wystąpieniach radnego SLD Mariusza Falkowskiego w sprawie słynnych już usług kardiologicznych w Gdyni. "Personalia" absolutnie nie dają wiary, że p.o. dyrektora Barbara Kawińska, zresztą była kandydatka SLD na listach wyborczych, wydzwaniała po pomoc do ważnych lokalnie polityków lewicy, a nie do posła PO Sławomira Nowaka. Końcówka lutego zapowiada się interesująco. Do gry może powrócić b. dyrektor Dorota Pieńkowska, na przykład do urzędu marszałkowskiego, a wtedy marszałek Struk i prezes Paszkiewicz odnajdą zagubione 5 mln zł na kardiologię pomorską. Tak w każdym razie plotkują ignoranci.
Newer news items:
- 12/02/2011 11:48 - Kto "jedynką" na liście SLD w wyborach do sejmu?
- 12/02/2011 11:47 - Nowa dyrektor PCT
- 12/02/2011 11:46 - Mironowicz dyrektorem ZDW
- 12/02/2011 11:42 - Rymkiewicz już nie doradza
- 11/02/2011 12:54 - Bonisławski asystentem Adamowicza
Older news items:
- 05/02/2011 14:23 - Wróblewski dyrektorem gdyńskiego festiwalu filmowego
- 05/02/2011 14:22 - Bielak w zarządzie PZKosz
- 05/02/2011 13:56 - Pinkiewicz złożył rezygnację
- 01/02/2011 19:21 - Spotkanie oficjalne - prywatne
- 27/01/2011 19:04 - Wyjazd w celach poznawczych