Palenie fatalnie wpływa na zdrowie i urodę. To teza bezdyskusyjna. Nałóg rządzi się jednak swoimi prawami i przyćmiewa zdrowy rozsądek. Choć lekarze alarmują, palacze i tak sięgają po kolejnego dymka.
Niełatwo wyrwać się ze szponów uzależnienia. Głód nikotynowy jest nieprzyjemny, a ci, którzy podjęli walkę przekonują, że problemem jest także brak trzymania papierosa i zaciągania się. Może w początkowej fazie rzucania palenia, zamienić tradycyjnego papierosa na jego elektroniczną wersję?
Nikotyna w czystej postaci
Jeśli w ogóle można mówić o plusach jakiegokolwiek nałogu, w przypadku elektronicznego papierosa należy wspomnieć o tym, że jest mniej szkodliwy od tradycyjnego, ponieważ pozbawiony jest substancji smolistych i rakotwórczych.
– Kilku moich znajomych pali elektroniczne papierosy i mają pozytywną opinię na ich temat. Oczywiście żaden nałóg nie jest dobry, ale lepiej wybrać mniejsze zło. Wersja elektroniczna zawiera wyłącznie nikotynę. Słyszałem zarzuty, że łatwo przedawkować elektronicznego papierosa, ale przecież ten sam problem dotyczy także jego tradycyjnej wersji – mówi dr Marek Cichocki, internista.
Z całą pewnością plusem elektronicznego cacka jest bezwonność. Papieros nie zadymia też pomieszczenia, a mgiełka, która powstaje w trakcie jego używania, znika po kilku sekundach. Nie powoduje też przebarwień na dłoniach i zębach. Jak zapewniają producenci, jest nieszkodliwy dla biernego palacza.
Sprzedaż głównie internetowa
Papieros składa się z ustnika zawierającego wymienny wkład nikotynowy, atomizera i baterii. Do tego konieczne jest kupienie ładowarki. Cena pakietu startowego to około 200 zł. Znajduje się w nim 10 kartridżów odpowiadających 200 papierosom. Trudno dostać go w sklepach tytoniowych, o wiele łatwiej zamówić przez internet. Do woli można przebierać w smakach wkładów. W sprzedaży są m.in. truskawkowe, wiśniowe, czekoladowe, miętowe i waniliowe.
Dla smakoszy fajek i cygar także stworzono ich elektroniczną wersję. Te urządzenia są jednak zdecydowanie droższe. Za elektroniczne cygaro zapłacimy ponad 250 zł, a za fajkę około 360 zł W jednym z przymorskich centrów handlowych powstało stoisko z e-papierosami.
- Według producentów elektroniczny papieros pozwala w łagodnej formie zerwać z nałogiem, ponieważ użytkownik samodzielnie zmienia wkłady nikotynowe, począwszy od tych z maksymalną jej zawartością, a skończywszy na wkładzie beznikotynowym. To jednak nie uchroniło elektronicznych papierosów przed krytyką, a eksperci amerykańskiego rządu wykryli w nich na przykład ślady substancji rakotwórczych. W tej chwili nie podlegają one w Polsce żadnym obostrzeniom prawnym, ale już znalazły się pod lupą ministra zdrowia - dodaje doktor Cichocki.
Anna Czajkowska
Fot. Anna Czajkowska
- 08/06/2010 17:46 - Uczciwy znalazca w cenie
- 28/05/2010 06:01 - Atrakcje na Dzień Dziecka
- 27/05/2010 21:55 - Dzień dziecka w Łęgowie
- 27/05/2010 17:38 - Lepiej im nie podskakuj
- 23/05/2010 12:09 - Nie chcą masztu
- 23/05/2010 11:54 - Balowanie pod chmurką
- 23/05/2010 11:47 - Tory tramwajowe do remontu
- 13/05/2010 23:35 - Darmowy Hot Spot w Karwinach
- 13/05/2010 23:32 - Dobra współpraca
- 13/05/2010 23:26 - Nowe rozkłady jazdy