Mieszkańcy ul. Szczecińskiej na gdańskim Przymorzu nie chcą masztu telefonii komórkowej. Takie obiekty zawsze budzą ogromne emocje wśród mieszkańców. Ludzie uważają, że szkodzi to ich zdrowiu.
Mieszkańcy, a jest ich spora grupa, głównie ludzi starszych, twierdzą, że maszt będzie miał szkodliwe oddziaływanie na ich zdrowie. Pytają, kto i na jakiej podstawie wydał pozwolenie na budowę masztu? Pytają, czy to w ogóle jest zgodne z prawem. Dziwią się, że taka inwestycja powstaje na terenie osiedla domków jednorodzinnych. Czy to normalne? Pozwolenie na budowę wydał prezydent miasta. Władze Gdańska zapewniają, że inwestor przedstawił wszelkie niezbędne dokumenty i raporty z ekspertyzami, dlatego wniosek o pozwolenie na budowę został rozpatrzony pozytywnie. Mieszkańców nie przekonuje fakt, że inwestor przedstawił dokumentację, z której wynika, że stacja nie będzie oddziaływać na środowisko i na zdrowie mieszkańców.
- My już jesteśmy starszymi ludźmi i nie zamierzamy się przeprowadzać. I niech pani zobaczy, co nam na starość zgotował pan prezydent. Nikt nas się nie pytał, czy można taki maszt stawiać – żali się jedna z mieszkanek ulicy Szczecińskiej, która nie chce podawać swojego nazwiska.
Mieszkańcy, powołują się na badania, w których stwierdzono związek między różnego rodzaju dolegliwościami, a poziomem ekspozycji i odległością od stacji bazowej.
Warto dodać, że lokalne władze, zasłaniając się obowiązującymi przepisami, twierdzą, iż nic nie mogą zrobić. Pozwolenie na budowę baz telefonii cyfrowych są wydawane na podstawie rozporządzenia ministra środowiska z 30 października 2003 w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku.
- Zadanie Miasta polega jedynie na zbadaniu pewnych norm i określeniu, czy inwestycja jest zgodna z przepisami. I na tej podstawie pozwolenie na budowę wydaje Wydział Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków. Jeśli są roszczenia, to powinny być kierowane do inwestora, a nie do nas - mówi Anna Dobrowolska z biura prasowego w Urzędzie Miejskim.
- Zgodnie z prawem budowlanym, jeżeli przedstawione dokumenty spełniają wymagania, mamy obowiązek wydać zgodę, w przeciwnym razie urząd płaciłby karę za zwłokę w wydaniu decyzji - mówi Grzegorz Sulikowski, zastępca dyrektora Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta w Gdańsku.
Mieszkańcy ul. Szczecińskiej od przeszło roku walczą, by tuż przy ich domach nie stanął gigantyczny, 61- metrowy maszt, na którym zainstalowane będą anteny telefonii cyfrowej i nie zamierzają z tej walki rezygnować.
Anna Czajkowska
- 16/06/2010 08:50 - Święto Żabianki
- 08/06/2010 17:46 - Uczciwy znalazca w cenie
- 28/05/2010 06:01 - Atrakcje na Dzień Dziecka
- 27/05/2010 21:55 - Dzień dziecka w Łęgowie
- 27/05/2010 17:38 - Lepiej im nie podskakuj
- 23/05/2010 12:00 - Elektroniczne papierosy mniej szkodzą?
- 23/05/2010 11:54 - Balowanie pod chmurką
- 23/05/2010 11:47 - Tory tramwajowe do remontu
- 13/05/2010 23:35 - Darmowy Hot Spot w Karwinach
- 13/05/2010 23:32 - Dobra współpraca