Przez dwa tygodnie 23-latek okradał swojego pracodawcę powodując straty na kwotę 11 tysięcy złotych. Pieniądze wydawał na własne potrzeby, także na rozrywki. Młody mężczyzna wpadł w piątek po południu. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
W piątek po południu policjanci z komisariatu na Suchaninie zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który przez okres 2 tygodni okradał swojego pracodawcę. Zatrudniony w jednej z gdańskich firm sprawca zabierał klucz do firmowego sejfu i stamtąd sukcesywnie wyciągał rulony z bilonem. Jego łupem padło 11 tysięcy złotych.
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia od zaniepokojonego pracownika placówki policjanci pojechali do firmy znajdującej się przy ul. Kartuskiej i zatrzymali nieuczciwego mężczyznę. W użytkowanym przez niego aucie służbowym funkcjonariusze zabezpieczyli kilka rulonów z pieniędzmi. Jak się okazało 23-latek wydawał je na zaciągnięte kredyty oraz na rozrywki.
20-letni włamywacz zatrzymany
Biżuterię, sprzęt komputerowy i inne przedmioty o łącznej wartości ponad 13 tys. zł ukradł 20-letni włamywacz zatrzymany przez kryminalnych z Oruni. Sprawca wykorzystując nieobecność lokatorów włamywał się do ich mieszkań, przeszukiwał je i wychodził z kosztownościami. Odpowie za co najmniej trzy włamania, a grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
26 lutego po godz. 6:00 kryminalni z Oruni zapukali do drzwi mieszkania 20-letniego gdańszczanina. Policjanci ustalili, że to właśnie ten mężczyzna w ubiegłym roku włamał się do co najmniej 3 mieszkań na terenie Chełmu.
Do pierwszego zdarzenia doszło 20 października 2009r., a do dwóch pozostałych na początku grudnia. Jak wynikało z ustaleń, włamywacz obserwował wytypowane mieszkania. Wiedział, że właścicieli nie będzie przez jakiś czas w domu. Do środka dostawał się wyważając drzwi balkonowe lub uszkadzając okno. Łupem złodzieja padała głównie biżuteria. Będąc w jednym z mieszkań nie pogardził też sprzętem wędkarskim, wiatrówką i aparatem fotograficznym. Pokrzywdzeni lokatorzy wartość strat wycenili na łączną kwotę ponad 13 tys. zł.
20-latek po zatrzymaniu został przewieziony do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Nieletni w akcji
Trzech nieletnich sprawców o godz. 14 napadło na przechącego ulicą 18-letniego Jakuba K. Szarpali go za odzież, przetrzymywali, aby zaraz potem zabrać mu telefon komórkowy i odtwarzacz płyt CD. Straty oszacowano na 600 zł. Niestety, gdy dwie i pół godziny później poszkodowany powiadomił policję, na schwytanie bandziorów było już za późno. Pomimo penetracji terenu policji nie udało się ich ująć.
Przerabiał tablice
Na ulicy Rzeczpospolitej na Zaspie policjanci zatrzymali i zabezpieczyli volkswagena golfa, który na podstawie wstępnych oględzin posiadał przerobione pole numerowe nadwozia.
Właściciela samochodu, Krystiana S. zatrzymano do wyjaśnienia. Po przeprowadzeniu z jego udziałem czynności procesowych - zwolniono go.
Włamał się do jeepa
Policjanci ze Wzgórza Św. Maksymiliana zatrzymali 21-latka, który włamał się do jeepa. Teraz mieszkańcowi Sopotu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny komisariatu na Wzgórzu Św. Maksymiliana 27 lutego tuż przed godz. 1:00 telefonicznie został powiadomiony przez jednego z mieszkańców, że na ul. Ujejskiego, przy aucie terenowym, kręci się jakiś mężczyzna. Natychmiast skierowany w ten rejon policyjny patrol zastał siedzącego wewnątrz pojazdu mężczyznę. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Sopotu, któremu tak spodobał się podłokietnik przedniego siedzenia, że postanowił go zdemontować i ukraść.21-latek trafił do policyjnego aresztu.
Pracujący nad tą sprawą policjanci ustalają właściciela pojazdu na obcych rejestracjach oraz powstałe w wyniku włamania straty.
Mieszkańcowi Sopotu za włamanie do pojazdu oraz próbę kradzieży z jego wnętrza mienia grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymano sprawcę pobicia
27.02 wieczór policjanci z Chyloni zatrzymali sprawcę pobicia 33-letniego mieszkańca Gdyni. Za spowodowanie u 33-latka obrażeń twarzy napastnikowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W sobotę około godz. 21:30 dyżurny komisariatu na Chyloni odebrał telefoniczne zgłoszenie o bójce mężczyzn pod sklepem przy ul. Kartuskiej. Gdy policjanci zbliżali się do wskazanego miejsca, zauważyli jak pośpiesznie do passata wsiada mężczyzna i nerwowo ruszając oddala się. Funkcjonariusze, podejrzewając, że samochodem może uciekać jeden ze sprawców pobicia, postanowili podjąć za nim pościg. Po krótkiej chwili zatrzymali pojazd oraz siedzącego wewnątrz 22-letniego mieszkańca Rumi.
Prowadzący sprawę policjanci ustalili, że pomiędzy mężczyznami doszło do szamotaniny, w wyniku której sprawca uderzył pokrzywdzonego butelką w twarz oraz bił pięściami po całym ciele. Pobity mężczyzna z raną ciętą twarzy trafił do szpitala, a jego oprawca do policyjnego aresztu.
Mieszkaniec Rumi usłyszał zarzut pobicia, za które grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
.
- 25/03/2010 16:38 - Zatrzymanie brutalnych złodziei samochodów
- 20/03/2010 19:49 - Poszukiwani świadkowie przestępstwa
- 20/03/2010 17:59 - Marihuana w siatce
- 12/03/2010 12:29 - Łatwa forsa, szybka wpadka
- 11/03/2010 19:31 - Chciał ukryć się w półkotapczanie
- 01/03/2010 14:29 - Najechał na dwie piesze
- 26/02/2010 17:07 - Życzliwość "nagrodzona" kradzieżą
- 26/02/2010 14:57 - Szajka jubilerskich oszustów złapana
- 23/02/2010 10:16 - Marihuana w spodniach
- 16/02/2010 13:23 - Odzyskano skradzione auto