Czy bezpieczeństwo Europy dane jest raz na zawsze? Tak myśleli zachodni dyplomaci, kiedy podpisywali w 1938 roku pakt monachijski. Winston Churchill powiedział o Zachodzie: „Zgodziliśmy się na hańbę by uniknąć wojny. Będziemy mieli i jedno i drugie”.
Nim rozległy się strzały na placówce woskowej składnicy tranzytowej na Westerplatte sytuacja nabierała dynamiki od marca 1939 roku. Zaczęło się przemeblowywanie Europy. Hitler starał się zjednać Polaków. Ceną za współpracę z dyktatorem miał być Gdańsk i autostrada łącząca Berlin z Królewcem. Jednak ani polscy oficerowie, ani dyplomaci nie zamierzali pokłonić się „fuhrerowi”, byłemu kapralowi. Kiedy Hitler to zrozumiał niemiecka propaganda ukierunkowana została na sprawę Gdańska i „korytarza” przez Pomorze.
Pod koniec marca Brytyjczycy udzielili Polsce gwarancji bezpieczeństwa. W tym czasie zaś nazistowskie Niemcy przystąpiły do opracowania planu zajęcia Wolnego Miasta Gdańska i wojny z Polską. Na południu zaś uległa dynamicznej zmianie mapa Europy. Czechy i Morawy zostały protektoratem Niemiec. Słowacja, pod przywództwem księdza Tiso uzyskała niepodległość i weszła w alians z państwami „osi”. Węgrzy odzyskali Ruś zakarpacką. Na północy oddziały niemieckie zajęły litewską Kłajpedę. 2 kwietnia faszystowskie Włochy zaatakowały Albanię. W Mongolii trwał konflikt sowiecko - japoński, w którym to Armia Czerwona odnosiła serię zwycięstw. Rozpoczęła się wojna. Jednak to bombardowanie Wielunia, atak na most w Tczewie i Pocztę Polską w Gdańsku i ostrzał Westerplatte przerodziły eskalację konfliktu w wojnę światową. 3 września wojnę Niemcom wypowiedziały Anglia i Francja. Co prawda Francuzi nie chcieli „umierać za Gdańsk”, tak jak później nie zamierzali „umierać za Paryż” i honor Francji uratował dopiero pułkownik de Gaulle to konflikt światowy stał się faktem.
Doprowadziło do niego porozumienie zwarte między Niemcami a ZSRS. Te przyjazne stosunki kwitły już w latach 20. kiedy niemieccy inżynierowie szkolili swoich radzieckich kolegów, ropa i ruda żelaza szły z ZSRR do Niemiec, a wojska Wehrmachtu korzystały z poligonów na wschodzie w zamian za nowoczesne technologie przekazane Moskwie. Hitler uznał, że sowieci nie zdołają ich wdrożyć jak np. planów bombowca nurkującego, przed wzajemnym konfliktem – srodze się pomylił.
Wojenne puzzle ostatecznie ułożone zostały 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie. Świat obiegła wieść, że nazistowskie Niemcy i Związek Radziecki podpisały pakt o nieagresji. Pakt Ribbentrop-Mołotow uzupełniono tajnym protokołem o „granicy ich obopólnych stref interesów w Europie Wschodniej”. Zatem sowiecko - nazistowski pakt o nieagresji de facto był paktem agresji. Dyktatorzy Hitler i Stalin dali sobie nawzajem licencję na wojnę. 1 września rozpoczęły ją Niemcy Hitlera. Niemieckie oddziały wdarły się na teren Polski z trzech kierunków. Rozpoczęły się masowe bombardowania. Wojsko Polskie szykowało kontrofensywę znad Bzury. Oddziały polskie rozpoczęły przegrupowania na kierunku południowo-wschodnim szykując się do obrony na linii Lwów-Brześć. Warszawa, choć oblężona, stawiała opór. 17 września ruszyły w bój oddziały Stalina. Armia Czerwona przewaliła się przez wschodnią granicę Rzeczpospolitej i zmierzała wprost do linii ustalonych w tajnym protokole. Do 1941 r. Niemcy błyskawicznie podbili zachodnią Europę, a sowieci przesunęli swoje państwo na linię Narwi i Sanu zajmując wszystkie, utracone przez carską Rosję tereny.
41 lat później, w 1980 roku, również w Gdańsku rozpoczęło się mozolne demontowanie porządku ustalonego w wyniku światowej wojny. Dla krajów Europy środkowowschodniej dopiero po pół wieku od jej wybuchu nastał czas samostanowienia.
1 września 1939, 31 sierpnia 1980 i jesień 1989 – do daty bliskie sobie w europejskim kalendarzu.
Artur Górski
- 26/09/2011 07:44 - Albertowicz: „Farbowane lisy” i przestępcy
- 20/09/2011 21:15 - Formela: Latarką w półmrok urny
- 17/09/2011 21:12 - Górski: Tajne układy, zbrodnie i zdrada oraz wielka dysproporcja sił to Wojna Obronna 1939
- 13/09/2011 19:08 - Henryk Piec: Podatkami w biednych
- 06/09/2011 13:28 - Albertowicz: Jesteśmy w elicie
- 31/08/2011 20:14 - Horała: Dzień radości i dumy, wstydu i złości
- 18/08/2011 17:15 - Albertowicz: O krok od Ligi Mistrzów
- 17/08/2011 10:13 - Wójtowicz - Podhorski: Junak z Westerplatte
- 13/08/2011 10:14 - Albertowicz: Głupota, prowokacja, czy zwyczajna nieudolność?
- 04/08/2011 18:59 - Albertowicz: Potop