W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w ramach kolejnej odsłony cyklu „Wejście w historię” zaprezentowano obuwie należące do rodziny Książków – zamordowanych przez Niemców za udzielenie pomocy Żydom.
W maju 2022 r. ekshumowano szczątki osób zamordowanych 29 stycznia 1943 r. we wsi Wierzbica (koło Miechowa). Wśród ofiar byli członkowie rodziny Książków. Szczątki zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Kozłowie. Wydobyte z mogiły obuwie należało do Piotra, Julii, Jana oraz Zygmunta Książków.
- Tym razem nawiązujemy do zeszłotygodniowego święta, które dotyczyło Polaków, którzy zostali poszkodowani, zginęli za pomoc Żydom w czasie wojny - powiedział Wojciech Łukaszun, kierownik Działu Zbiorów. - Dzięki ofiarności pana Piotra Książka, który jest tutaj dzisiaj z nami, do naszych zbiorów trafiły pamiątki po rodzinie, która jest z tym tematem związana. W czasie wojny podjęli się niesamowitego wyzwania. Wykazali się wielkim bohaterstwem, ponieważ wbrew okupacyjnym, niemieckim przepisom podjęli się próby ratowania ludności żydowskiej, która przez Niemców została skazana na śmierć. Żydów ukrywali w swoim domu i ponieśli za to największą ofiarę. Zostali zamordowani, a także zamordowano Żydów, którzy się u nich ukrywali. Pochowano ich po wyjeździe Niemców. Spoczywali w prowizorycznym grobie do zeszłego roku. Dopiero wówczas przeprowadzono tam prace ekshumacyjne i zorganizowano prawdziwy katolicki pogrzeb dla tych osób. Z grobów, właściwie zachowało się niewiele przedmiotów. Dla nas szczególnie istotne było to, ze mogliśmy pokazać coś, co należało do wszystkich członków rodziny, a w tym przypadku były to pozostałości obuwia, które właśnie od dzisiaj w ramach naszej akcji możemy pokazywać.
O tragicznym losie swoich przodków opowiedział wnuk rodziny – Piotr Książek: - Tego dramatycznego dnia w Wierzbicy zostały wymordowane trzy rodziny: dziadków Książków, Jana Nowaka i rodzina Kucharskich. Zgodnie z drakońskim bezwzględnym prawem nie wolno było tych pomordowanych osób pochować w chrześcijański sposób. To miało być dodatkowe upodlenie, pokazanie, że nie są nic warci. Wydawało się że ta zbrodnia po wojnie doczeka się przynajmniej na tyle szacunku, że będzie można pochować tych nieszczęsnych pomordowanych. Jestem bardzo wdzięczny w imieniu całej rodziny za takie przywrócenie pamięci. Cieszę się, że w Gdańsku będą te rzeczy pokazane, jako wyraz tego co zostało z tamtego czasu.
Prezentowane eksponaty będzie można oglądać przez najbliższy miesiąc na poziomie -1 MIIWŚ (przy wejściu głównym).
Ideą akcji „Wejście w historię” jest pokazanie zwiedzającym zabytków, których nie ma na co dzień w przestrzeni wystawienniczej Muzeum. Są one związane z aktualnymi rocznicami, ciekawymi wydarzeniami oraz zagadnieniami okresu wojny i okupacji oraz osobistymi historiami świadków i uczestników najtragiczniejszego konfliktu w dziejach.
Inne artykuły związane z:
- 03/04/2023 09:47 - W tygodniku „Sieci”: Tajemnica nieznanej relikwii
- 01/04/2023 08:23 - Czesław Nowak - święto legendy
- 31/03/2023 16:29 - Działania pomocowe Wojewody Pomorskiego dla uchodźców z Ukrainy
- 31/03/2023 13:43 - Elżbieta Rafalska: Sytuacja polskich rodzin będzie osnową kampanii wyborczej
- 29/03/2023 16:34 - Pomorskie grosze i grosiki - kto wspierał PO
- 27/03/2023 18:46 - Dzielnicowa gazeta „Wasze historie po oruńsku” czeka na opowieści i materiały
- 27/03/2023 07:58 - W tygodniku „Sieci”: 13 kłamstw Tuska na jednym spotkaniu
- 26/03/2023 09:20 - Jarosław Sellin: Kultura to jeden z fundamentów tożsamości narodowej
- 24/03/2023 18:43 - PZU Zdrowie wzmacnia sieć medyczną w Gdańsku. Pracownia rezonansu magnetycznego przy ul. Abrahama jest już dostępna dla pacjentów
- 24/03/2023 18:18 - Tadeusz Cymański: Polskie lasy to wyłącznie nasza kompetencja