56 groszy zamiast 66 groszy za m.kwa. za opady posegregowane i 72 grosze zamiast 88 groszy za m.kw. za nieposegregowane. Takie zmiany stawek za wywóz odpadów komunalnych przyjęli gdańscy radni.
Po burzliwych obradach gdańscy radni na przyjęli projekt zmian opłat za wywóz odpadów komunalnych. Stawki zmniejszono z wcześniej proponowanych 66 groszy/m.kw. na 56 groszy/m.kw. za odpady posegregowane oraz z 88 groszy/m.kw. na 72 grosze/m.kw. za odpady posegregowane.
W trakcie dyskusji radni PiS oraz Jolanta Banach zgłaszali zastrzeżenia do projektu opłat, ale ich głos został zignorowany. Kazimierz Koralewski w związku z zastrzeżeniami do projektu złożył wniosek formalny o odesłanie go do dalszych prac w komisji. Podczas głosowania tylko posłowie PiS głosowali "za" przyjęciem tego wniosku. Po ogłoszeniu wyników głosowania Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS poinformował, że w związku nieliczeniem się PO z głosami opozycji radni PiS nie wezmą udział w głosowaniu i wraz z pozostałymi radnymi PiS wyszedł z sali.
W głosowaniu za przyjęciem projektu zmian głosowało 25 radnych. Nie było głosów przeciw i wstrzymujących.
Za przyjęciem projektu zmian stawek za wywóz odpadów komunalnych głosowała również Jolanta Banach z SLD. - Zrobiłam to dla gdańszczan - wyjaśniła powody głosowania za przyjęciem zmian stawek Jolanat Banach. - Ta ustawa zmniejsza stawki z 66 groszy na 56 i z 88 groszy na 72 grosze za niesegregowane. Jak można nie zagłosować za zmniejszeniem stawek? Mimo wielkich zastrzeżeń do kosztów operacyjnych tego systemu nie można zagłosować za. Jeśli teraz nie zagłosowalibyśmy za przyjęciem tych zmian to mieszkańcy 1 lipca zapłaciliby według wyższych stawek czyli 66 i 88 groszy. Gdybyśmy nie przegłosowali tej ustawy na tej sesji to na przyszłej byłoby za późno, bo do 31 maja trzeba złożyć deklarację. Gdyby teraz te uchwały nie zostały przegłosowane to nie weszłyby w życie i w deklaracjach trzeba było wpisać stawki 66 i 88 groszy. Tego nie chcę zrobić mieszkańcom mimo moich wszystkich zastrzeżeń. Nie mamy wyboru i trzeba było tak głosować. Partia rządząca w Gdańsku nie pozostawiła nam wyboru. Wybieraliśmy mniejsze zło. Obniżenie stawek jest dla mieszkańców Gdańska korzystne. Radni PiS powinni byli wyrazić swoje oburzenie, ja też je wyraziłam, ale powinniśmy zagłosować "za ", bo w innym wypadku ludzie zapłaciliby wyższą stawkę, a do tego nie można dopuścić - dodała radna SLD.
- W tej sytuacji mieszkańcy mają prawo rozpocząć akcję obywatelską mającą na celu odwołanie prezydenta - stwierdził Wiesław Kamiński, radny PiS.
TŁ
- 23/04/2013 16:14 - Będzie strajk generalny?
- 23/04/2013 16:00 - Palikot: Wyborcy powiedzieli - Bujaj się Platformo
- 23/04/2013 07:31 - Byłemu prezydentowi wolno pytać? Opozycja chce znać odpowiedź, a Kwiatowski wylewa kawę na ławę
- 22/04/2013 19:23 - Tydzień Wiosennych Okazji Robyga
- 22/04/2013 12:59 - Ograniczenia ruchu na terenie przy PGE Arena
- 21/04/2013 16:49 - 26 kwietnia zamknięty dla ruchu fragment ul. Krynickiej
- 21/04/2013 16:45 - Wybór ofert na odbiór i transport odpadów komunalnych w Gdańsku
- 21/04/2013 16:19 - Kwietniowa Sesja Rady Miasta Gdańska
- 20/04/2013 23:32 - Targi mieszkaniowe w wiosennej odsłonie
- 19/04/2013 17:44 - Dośla: wstyd za polski wymiar sprawiedliwości