Od wielu miesięcy opisujemy sprawę dziwnego zamachu prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego na Sopocki Klub Tenisowy. Dziwnego dlatego, że po wyborze - jednomyślnym - w 2014 nowego zarządu klubu, przedstawiciel prezydenta, Tomasz Podgórski, w imieniu swojego szefa zadeklarował wolę współpracy z nową ekipą i chęć przywrócenia ważnych tenisowych wydarzeń na mapie sportowej miasta.
Do władz klubu nie trafiał w trybie nadzorczym wynikającym z ustawy o stowarzyszeniach żaden krytyczny wytyk. Co było o tyle racjonalne, że klub z miesiąca na miesiąc poprawiał swoją kondycję i tuż przed zamachem sopockim - z udziałem wiceprezesa Jarosława Zielińskiego - zatrudnionego w klubie na etacie i dorabiającego na kortach prywatnymi lekcjami tenisa zapewne opodatkowanymi jako działalność dodatkowa, także kandydata na radnego, który z Karnowskim rozdawał wspólnie ulotki wyborcze - zanotował dodatni wynik finansowy.
Zaległości podatkowe, które były bezpośrednim, wielokrotnie dyskwalifikowanym przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, bezpośrednim pretekstem do ataku Jacka Karnowskiego na klub w trybie, który mógłby zawstydzić PiS w sejmie powstały kiedy był inny zarząd, a członkiem klubu z prawem do wglądu w jego sytuację był nie kto inny jak prezydent Sopotu.
Tryb w którym przeprowadzono atak na klub i jego majątek daleko odbiegał od standardów demokratycznego państwa prawa, bo tylko tak można interpretować zapadające w trybie niejawnym wszystkie kluczowe postanowienia, pozbawiające SKT prawa do obrony. Po niezwykle trudnej kampanii, prawnicy SKT doprowadzili do uchylenia wielu postanowień, którym wytknięto poważne błędy prawne.
A ponieważ w sądzie okręgowym w Gdańsku mogło zaginąć kompromitujące b. prezesa Wojciecha Andruszkieiwcza pismo w sprawie poparcia dla dzieci sędziów, które nie zdały na wydział prawa UG, ale są bardziej godne studiowania niż dzieci piekarzy albo kierowców - redakcja zadała rzecznikowi SO w Gdańsku, pytania, które, naszym zdaniem, mogą pokazać mapę drogową pracy wymiaru sprawiedliwości w sprawie zamachu prezydenta Sopotu na Sopocki Klub Tenisowy. Ponieważ nie doczekaliśmy się odpowiedzi - pytania publikujemy. To przy okazji detal w debacie na temat reformy sądownictwa, także pomorskiego.
1. Dlaczego Sąd Okręgowy w uzasadnieniu orzeczenia (wydane na skutek zażalenia na udzielenie zabezpieczenia) stwierdził, że to SKT ponosiło nakłady przed wydaniem nieruchomości podnajemcom, podczas gdy w sposób wyraźny z załączonych przez SKT umów wynika, że nakłady ponosili podnajemcy?
2. Dlaczego Sąd Okręgowy w uzasadnieniu w/w postanowienia stwierdził, że Artur Chmielewski płacił czynsz 1.500 zł, skoro taki czynsz utrzymywał się przez 3 miesiące, a później płacono wyższy czynsz, co wynika z dokumentacji przedłożonej Sądowi?
3. Dlaczego Sąd Okręgowy w.w. orzeczeniu stwierdził, że dochodziło do podejmowania przez prezydenta Sopotu działań nadzorczych, podczas gdy NIGDY nie było jakichkolwiek zastrzeżeń nadzorczych Prezydenta, a zastrzeżenia do statutu przesłano wyłącznie do KRS, a SKT dowiedziało się o tym z wniosku o zabezpieczenie? Dlaczego Sąd wskazał, że Prezydent Sopotu złożył wniosek o ustanowienie kuratora dla Stowarzyszenia, skoro wniosek ten złożyła osoba o imieniu i nazwisku nieistniejącym w jakiejkolwiek
ewidencji?
4. Jeżeli zdaniem sądu uprawdopodobniono naruszenie prawa przez SKT, to które z przytoczonych przez Sąd Okręgowy uchybień ma charakter rażący i nieusuwalny? Pobieranie przez członków zarządu zaliczek? Zaległości podatkowe?
5. Czy często Sąd Okręgowy dopuszcza się tak namacalnej manipulacji stanem faktycznym?
6. Jaki wpływ na treść w.w. orzeczenia SO miała relacja SSO p. Gajewskiej z prawnikiem Prezydenta?
7. Na jakiej podstawie SR Gdańsk Północ w postępowaniu rejestrowym wyznaczył kuratora, skoro w chwili powołania kuratora stowarzyszenie posiadało zarząd i przedstawiciela ustawowego, zdolnego do reprezentacji stowarzyszenia?
8. Dlaczego w.w. Sąd przerzucił na kuratora ciężar ustalenia stanu faktycznego w sprawie o rozwiązanie Sopockiego Klubu Tenisowego?
9. Na jakiej podstawie prawnej oparto postanowienie o zawieszeniu postępowania w sprawie o rozwiązanie stowarzyszenia?
10. Dlaczego Sąd w postępowaniu rejestrowym (GD VIII 26137/15/327) nie podejmował jakichkolwiek działań wobec ciągłych pism Sopockiego Klubu Tenisowego (komisji rewizyjnej, pełnomocników) co do rażących uchybień Wiesława Pedrycza? Dlaczego Sąd go odwołał dopiero po tym, jak całkowicie wygasił działalność stowarzyszenia?
11. Dlaczego pomimo ujawnienia przed SO (XII Ga 790/16 uchylenie kuratora - Postanowienie SO z 12 sierpnia 2016 r.) skali absurdu decyzji SSR Koziarskiej nie monitowane jej dalszych czynności (braku czynności) w tej sprawie?
12. Dlaczego pomimo decyzji (XII Gz 747/16 - uchylenie zawieszenia - postanowienie SO z dnia 2 lutego 2017 r.) o uchyleniu kolejnego absurdalnego zawieszenia postępowania i wyraźnej wytycznej o konieczności powołania profesjonalnego stowarzyszenia oraz oświadczenia b. minister Sportu p. Jakubiak, o gotowości do podjęcia tej funkcji, Sąd w postępowaniu (GD VIII 26137/15/327) nie podjął jakiejkolwiek decyzji?
13. Dlaczego pomimo odwołania kuratora (sierpień 2016) do dnia dzisiejszego nie wyznaczono przedstawiciela pomimo zawieszenia zarządu? Dlaczego pozbawiono SKT przedstawiciela umocowanego do zajmowania się sprawami majątkowymi, do zwołania Walnego
Zebrania, uprawnionego do reprezentacji w postępowaniach karnych (te kompetencje nie przechodzą bowiem na syndyka????
14. Dlaczego nie podjęto w/w działań pomimo wielokrotnych monitów Komisji Rewizyjnej oraz pełnomocników SKT?
15. Dlaczego w sprawie o rozwiązanie stowarzyszenia-GD VIII 26137/15/327 pomimo złożenia wniosku na jesieni 2015 roku, do tej chwili nie wyznaczono jakiejkolwiek rozprawy?
16. Czy niewyznaczenie rozprawy przed okres blisko 2 lat to standard działania sądownictwa na Pomorzu?
17. Czy podjęto jakiekolwiek czynności zmierzające do przyspieszenia procedowania w sprawie o rozwiązanie?
18. Czy brak terminu rozprawy wobec kolejnych bezpodstawnych zawieszeń postępowania uchylanych przez Sąd Okręgowy buduje w ocenie Rzecznika zaufanie do wymiaru sprawiedliwości?
19. Czy do rozpoznania sprawy o rozwiązanie nie należy skierować cywilisty, który posiada doświadczenie większe, aniżeli dokonywanie wpisów w rejestrze, który w odróżnieniu do dotychczasowych sędziów zna przepisy kpc?
20. Dlaczego w sprawie GD VIII 26137/15/327 Sąd nie reagował na skandaliczne decyzji W. Pedrycza oraz kuratora M. Świętek (sygnalizowane wielokrotnie): np. brak reakcji na bezprawne i bezpodstawne wypowiedzenie umów dzierżawy, zaangażowanie W. Pedrycza w działalność konkurencyjnego stowarzyszenia, które przejęło majątek SKT, składanie fałszywych sprawozdań, zawieranie niekorzystnych umów z Sopot Tenis Klub, zaniechanie odwołania od decyzji o braku umorzeniu podatku?
21. Dlaczego Sąd Okręgowy w Gdańsku pozwolił się kolejny raz zmanipulować Prezydentowi Sopotu, co potwierdził SA w Gdańsku w sprawie I Acz 268/17?
22. Dlaczego ogłoszono upadłość SKT, pomimo tego, że SKT nie jest przedsiębiorca?
23. Dlaczego ogłoszono upadłość na podstawie fałszywego oświadczenia o bilansie SKT kuratora M. Świątek?
- 26/07/2017 19:27 - „Mieszkanie Plus” furtką do masowej wycinki drzew. Leśnicy domagają się interwencji premier
- 26/07/2017 19:15 - Życie Hansa Memlinga opowiedziane komiksem
- 25/07/2017 20:01 - Bramy cmentarza w Oliwie zamknięte przez dziki
- 24/07/2017 13:37 - Tydzień protestów przeciwko zmianom w sądownictwie
- 24/07/2017 10:07 - Andrzej Duda wetuje – zaczyna się nowy rozdział prezydentury
- 20/07/2017 20:10 - Kolacja w Palacio de Cibelos w cenie wody w Gdańsku
- 19/07/2017 06:50 - Gdańsk 9 lipca 1936 w "Gazecie Gdańskiej"
- 18/07/2017 17:28 - Tłumy gdańszczan towarzyszyły Wiliamowi i Kate
- 17/07/2017 16:12 - 757. Jarmark Św. Dominika z nowościami
- 16/07/2017 20:26 - Elżbieta Jakubiak: Prezydent narusza prawa SKT