Opozycja świętowała triumf nad Armią Czerwoną z 1920 r. w gdańskiej Bazylice mariackiej.
Anna Fotyga, była szefowa dyplomacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w rozmowie z portalem wybrzeze24.pl zapowiada ofensywę przedwyborczą zaraz po konwencji programowej PiS. Dzień Wojska Polskiego i rocznica zwycięstwa nad bolszewikami pod Warszawą w 1920 roku był dobrą okazją do spotkania w gdańskiej Bazylice Mariackiej luminarzy opozycji.
Tuż po mszy świętej Anna Fotyga, liderka listy PiS w okręgu gdańskim i była szefowa dyplomacji oraz Maciej Łopiński, minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyklęknęli na chwilę modlitwy przy sarkofagu Macieja Płażyńskiego i pomniku ofiar tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku. Podczas spotkania na gościnnej mariackiej parafii u ks. infułata Stanisława Bogdanowicza w niedzielne popołudnie prezydencki minister Łopiński był bardzo oszczędny w słowach. Chętnie dzielił się ogólnymi opiniami z gronem zwolenników, ale unikał wszelkich komentarzy na temat bieżącej sytuacji kraju. Z kolei Anna Fotyga zapowiedziała w rozmowie z nami, że niemrawa dotychczas kampania PiS nabierze tempa wraz z końcem wakacji.
- Poczekajmy do konwencji wyborczej planowanej na weekend. Pokażemy pazur, a kampania nabierze tempa. Sama Platforma dostarcza nam argumentów do skutecznej rywalizacji – zapewnia Fotyga, która nie kryła też satysfakcji z faktu, że to Andrzej Gwiazda startuje z poparciem PiS w okręgu gdańskim do Senatu. Fotyga zadeklarowała też swoje wsparcie w kampanii PiS w sąsiednim gdyńsko-słupskim okręgu.
Wśród gości mariackiej plebanii byli też członkowie Stowarzyszenia Godność m.in. jego prezes Czesław Nowak i Stowarzyszenia Solidarni 2010, kombatanci oraz wdowa po marszałku Macieju Płażyńskim sędzia Elżbieta Płażyńska wraz z dziećmi Jakubem, Katarzyną i Kacprem. Jakub Płażyński opowiadał o perypetiach związanych z obywatelskim projektem ustawy o powrocie do Rzeczypospolitej Polskiej osób pochodzenia polskiego deportowanych i zesłanych przez władze ZSRR.
W tym towarzystwie nieco zagubiony czuł się tczewski poseł PO Jan Kulas, wolał więc pogawędki o ochronie zabytków niż tematy tyczące rządu Donalda Tuska.
Tym razem na gdańskich obchodach wojskowego święta i Wniebowzięcia NMP zabrakło metropolity gdańskiego ks. abp. Sławoja Leszka Głódzia. Duchowny, który dwa dni wcześniej obchodził urodziny, a w niedzielę tuż przed meczem Lechii i Cracovii poświęcił gdański stadion, przebywał bowiem w swojej rodzinnej parafii w Bobrówce na Podlasiu.
ASG
- 17/08/2011 11:38 - Neumann: Jesteśmy kontynuatorami Kazimierza Wielkiego
- 17/08/2011 07:20 - Prezes Krajowej SKOK do Senatu z Rzeszowa
- 16/08/2011 16:37 - Filar: Na szczęście mamy jeszcze pole manewru
- 16/08/2011 16:35 - Kolejne miliardy na ratowanie systemu ubezpieczeń społecznych. Rząd sięga po rezerwę demograficzną
- 16/08/2011 11:18 - SLD i Zieloni razem do wyborów na Pomorzu?
- 15/08/2011 07:31 - Biały Orzeł - Czerwona Gwiazda 1920
- 15/08/2011 06:56 - Fani Lechii kontra PO
- 13/08/2011 11:04 - Parkingi na mecz Lechii z Cracovią
- 13/08/2011 10:44 - 50 lat temu stanął Mur Berliński
- 13/08/2011 09:58 - Zmiany w ruchu drogowym 15 sierpnia