Ponad tysiąc uczestników wzięło udział w Międzynarodowym Kongresie „Smart Metropolia", który odbył się w gdańskim Amber Expo. Przez dwa dni (21-22 listopada) debatowano w ramach 27 sesji naukowych, które trwały w sumie 38 godzin.
Wystąpiło 112 prelegentów, tak z Polski jak i zza granicy, w panelach podzielonych na osiem obszarów tematycznych. Takich jak: energia, inno3city, laboratorium społecznej innowacji, mobilność, przestrzeń, zarządzanie, smartlas czyli urządzenia informatyczne stosowane w leśnictwie, a także turystyka biznesowa jako jedna z funkcji rozwoju metropolii.
Wśród zagranicznych prelegentów obecnych na kongresie była grupa mówców (praktyków i teoretyków) z Berlina, Bristolu, Dublina, Glasgow, Hamburga, Lizbony, Paryża oraz Wiednia. Wielu uczestników, to również przedstawiciele z polskich metropolii, jak: Bydgoszczy, Krakowa, Lublina, Poznania, Torunia, Warszawy i Wrocławia.
Kongres skierowany był gównie do osób zajmujących się rozwojem metropolii, tj. do zarządzających miastem samorządowców i przedstawicieli sektora usług komunalnych i turystycznych, planistów, urbanistów, projektantów, naukowców, a także przedsiębiorców oferujących inteligentne systemy i techniki stosowane w miastach.
Gość specjalny kongresu architekt i pedagog prof. Carlo Ratti (na zdjęciu pierwszy z prawej) z Massachusetts Institute of Technology w USA, zaprezentował najciekawsze technicznie i merytorycznie wystąpienie, znakomicie wykorzystując jednocześnie obraz i dźwięk. Swoją prezentacją mógł zawstydzić wielu pozostałych prelegentów, w jakże nowatorski sposób ukazując że smart growth, to koncepcja rozwoju miast wywodząca się z USA. Główne jej zasady to m.in.: integracja różnych sposobów zagospodarowania terenu, zwarta zabudowa, oferta mieszkań dla różnych grup społeczno-zawodowych, udogodnienia dla ruchu pieszego, tworzenie tożsamości miejsca, zachowanie terenów otwartych i cennych przyrodniczo, zagospodarowanie terenów zdegradowanych, wspieranie różnych środków transportu, w szczególności ograniczanie transportu indywidualnego na rzecz komunikacji zbiorowej, transparentność procesu planowania przestrzennego oraz partycypacja społeczności lokalnych. Profesor Ratti w swojej niemal kinowej prezentacji miał celowo chwilowe przerwy do zastanowienia się, że smart growth jest proponowany jako lepsza alternatywa dla ekstensywnego rozwoju miast - urban sprawl.
Podczas dyskusji zastanawiano się nad tym, czy już mamy „smart” w Trójmieście? - Takim elementem może być obecnie wdrażany system sterowania kołowym ruchem Tristar - powiedział Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska. - Funkcjonuje też e-urząd, w gdańskich szkołach i uczelniach są dzienniki elektroniczne. Mamy również system zarządzania kryzysowego w Gdańsku, który stworzony został przed EURO 2012. To są tylko małe cząstki. Żadna z nich osobno nie sprawi, że miasto czy metropolia od razu staną się „smart”. Wspólnie mogą jednak spowodować, że metropolia taką będzie, a życie w niej zrobi się przyjemniejsze i znacznie łatwiejsze. O proponowanych inwestycjach w mieście już decydują mieszkańcy, bo podejmują zbiorowe protesty, jak np. ostatnio co do budowy wysokich budynków w Brzeźnie, na Zaspie czy Nowym Porcie.
Wiceprezydent Wiesław Bielawski przytoczył słowa niemieckiego filozofa, ekonomisty i działacza rewolucyjnego, twórcy socjalizmu naukowego, współzałożyciela I Międzynarodówki - Karola Marksa (1818-1883), że „technologia i kapitał dążą do likwidacji ograniczeń, stanowiąc motywację do inwestowania zysków w nowe technologie”...
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Paweł Orłowski stwierdził, że 60 proc. polskiego społeczeństwa żyje w miastach i przy ich rozwoju aspekt ludzki jest bardzo ważny. Dla rozwoju pomorskich miast w najbliższych 7 latach jest przeznaczone 200 mln euro, ale pod warunkiem, że w ramach metropolii będą ze sobą ściśle współpracować Gdańsk, Sopot i Gdynia. A to nie będzie takie łatwe, stwierdził Orłowski. Według niego spełni się proroctwo, że niebawem będą rządzić światem burmistrzowie miast.
Z kolei dr Oliver Weigel, z niemieckiego Ministerstwa Transportu Budownictwa i Rozwoju Miast, powiedział ze w ich miastach na samą renowację co roku przeznacza się 60 mln euro.
Wśród prelegentów była też prof. Anna Geppert z paryskiej Sorbony, ekspert planowania urbanistycznego i regionalnego. W jej ocenie Trójmiasto ma niesamowite wartości unikalne i dysponuje intrygującą historią europejską. Można tu wyczuć najróżniejsze wpływy kulturowe. Są tutaj symbole znane nie tylko w Europie, ale i na świecie, jak choćby stocznie, które symbolizują ogromne dźwigi. Chodzi o to, żeby właśnie na tych charakterystycznych i wyjątkowych elementach miast, budować lokalne społeczeństwa, bo w dłuższej perspektywie jest to jedyny sposób na sukces.
Co było intrygujące, że kiedy prof. Geppert przytoczyła przykład zwaśnionych przyległych regionów francuskich, co w konsekwencji doprowadziło do pominięcia ich w poprowadzeniu torów szybkiej kolei TGV, to otrzymała gromkie oklaski. Tak jakbyśmy jako polskie społeczeństwo utożsamiali się z francuską ludzką głupotą, zawiścią, brakiem zrozumienia i dążenia do postępu.
Znakomitą tego przeciwwagą było wystąpienie prof. Mario Raich ze Szwajcarii, specjalisty w dziedzinie zarządzania procesami innowacyjnymi. - Innowacyjne miasto musi spełniać kilka podstawowych warunków, jak: posiadać dużo zdolnych, wykształconych mieszkańców z odpowiednią wiedzą. Musi rozwijać sztukę i naukę poprzez wyższe uczelnie. Należy też posiadać odpowiedni kapitał. I połączenie tych elementów prowadzące do stworzeniu czegoś nowego polega na zdolności zarządzania miastem. Jeśli to się nie uda, smart będzie marzeniem, pozostanie tylko hasłem. Smart musi stać się sposobem życia, musi wejść w otocznie, zaznaczył Mario Raich. A tak dzieje się w wielu miastach Szwajcarii, o czym można się przekonać naocznie. Tam właśnie poprzez referenda mieszkańcy oddolnie sami decydują o podejmowanych inwestycjach i innych ważnych przedsięwzięciach.
Podczas kongresu, prowadzonego w głównej mierze przez red. Jacka Żakowskiego (na powyższym zdjęciu), zaprezentowano szereg opracowań ukazujących, w jaki sposób idea smart metropolii wcielana jest w życie. I tak prof. Brian Evans z Glazgow School of Art opowiedział o przebudowie stolicy Rosji – Moskwy, zgodnie z planem stworzonym przez międzynarodowy zespół ekspertów pod jego kierownictwem. O zagospodarowaniu na nowo terenów portowych w Hamburgu powiedział prof. Dirk Schubert (HafenCity Universität Hamburg). Wykład ten był szczególnie ciekawy dla nas w kontekście już realizowanej rewitalizacji terenów postoczniowych w Gdańsku. Ciekawie o znaczeniu nowoczesnych technologii w komunikacji miejskiej mówiła Pauline Riordan z The Studio w Dublinie. Władze tego miasta zdecydowały się na dość odważny krok i przeistoczyły je w swoiste laboratorium innowacji, w którym sprawdzane są i testowane pomysły usprawniające funkcjonowanie obszarów miejskich.
- Co znaczy w polskim pojęciu słowo smart? Tego wyrazu nie da się przetłumaczyć wprost na język polski. Może to oznaczać np. sprytny, ale też inteligentny. Smart to również odpowiednik używanego u nas określania zrównoważony rozwój - powiedział prof. Tadeusz Markowski, przewodniczący Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk, prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich. Mówiąc o dylematach i wyzwaniach przy planowaniu i zarządzaniu w obszarach funkcjonalnych stwierdził, że w minionej epoce było o wiele łatwiej, bo władza podejmowała decyzje i basta, a obecnie problemem jest uwzględnianie i pokonywanie własności prywatnych. Co jednakże obecnie najbardziej niepokoi, że w naszym społeczeństwie zanika zaufanie społeczne.
Główną ideą kongresu było stworzenie stałego forum wymiany myśli i doświadczeń wszystkich osób odpowiedzialnych za jakość życia wspólnot samorządowych w gminach, powiatach, województwach, regionach. Podczas kongresu jego liczni uczestnicy dowiedzieli się, jak przełożyć teorię smart growth na konkretne rozwiązania, jak zarządzać usługami publicznymi w obszarach funkcjonalnych przekraczających granice administracyjne. Przede wszystkim zaś, jak budować potencjał gospodarczy i podnosić jakość życia mieszkańców przez zintegrowane działania.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 27/11/2013 09:46 - Radni PO obradowali przy zamkniętych drzwiach
- 27/11/2013 09:36 - Góra Grosza 2012: Zespół Szkół Społecznych STO najlepszy na Pomorzu
- 26/11/2013 15:20 - Piwo Waldemara Pitali najlepsze w Pomorskim Konkursie Porterów Domowych
- 26/11/2013 13:01 - Korespondencja nadeszła – kontrola w SNG
- 25/11/2013 21:04 - O gdyńskim szpitalu i budżecie podczas XXXV sejmiku
- 25/11/2013 08:17 - Jarosław Szczukowski nowym szefem SLD w Gdańsku
- 24/11/2013 15:23 - Staniszkis: Potrzebny jest konstruktywny radykalizm
- 23/11/2013 22:24 - 12 piw rywalizuje w Pomorskim Konkursie Porterów Domowych
- 23/11/2013 21:37 - Planeta Energii gościła w Centrum Hewelianum
- 23/11/2013 12:00 - Zakończono przyjmowanie wniosków o Budżet Obywatelski 2014