Zwodowano kadłub zabytkowego żaglowca "Generał Zaruski", który przez ostatnie dwa lata był rekonstruowany w Gdańskiej Stoczni Remontowej S.A. Zniszczoną jednostkę w 2008 r. od Ligi Obrony Kraju odkupiły władze Gdańska. W pierwszy rejs odbudowana jednostka ma wypłynąć w sierpniu 2012 roku.
Drewniany kadłub zrekonstruowała firma Complex Yachts z Pucka, przy wykorzystaniu tradycyjnych technologii szkutniczych. Kierownik projektu „Gdańsk ratuje żaglowiec”, Krzysztof Dębski powiedział nam, że prace przy wyposażaniu siłowni i pozostałych pomieszczeń nadal będą realizowane na terenie stoczni.
Armatorem jednostki jest MOSiR Gdańsk, którego dyrektor Leszek Paszkowski sądzi, że w sierpniu 2012 roku na „Generale Zaruskim” zostaną podniesione żagle i w pierwszy rejs popłynie on z 30-osobową młodzieżową załogą do Szwecji, gdzie został zbudowany w 1940 roku.
Na remont Miasto Gdańsk wydało już ponad 2 mln zł. Drugie tyle pochłoną kolejne prace sfinansowane już z funduszy unijnych. Z założenia podjętej odbudowy "Generał Zaruski" będzie jednostką szkoleniową dla młodych adeptów żeglarstwa. Żaglowiec ma brać udział w regatach i innych imprezach, podczas których będzie promować miasto Gdańsk. Miejsce postoju po całkowitym odnowieniu, to Motława, przy Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku. Tuż obok "Sołdka", pierwszego nitowanego statku wybudowanego po II wojnie światowej w polskiej stoczni.
Z historii żaglowca, został zbudowany w 1939 r. w Szwecji. Zamówiła go Liga Morska i Kolonialna. Z inicjatywy generała Mariusza Zaruskiego miał być jednym z dziesięciu jachtów szkoleniowych służących polskim harcerzom. Przekazanie żaglowca uniemożliwił wybuch II wojny światowej. W latach od 1939 do 1945 r. pod nazwą "Kryssaren" był użytkowany przez Szwedzką Szkołę Żeglarstwa. Do Polski dotarł dopiero w 1946 r. W hołdzie inicjatorowi jego budowy nadano mu nazwę "Generał Zaruski". Zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem, liczący 28 metrów długości i 315 metrów kwadratowych powierzchni żagli jacht, służył do celów szkoleniowych.
W 1950 r. przemianowano go na "Młodą Gwardię". W tym czasie odbył rejs do portów NRD. W 1957 r. nazwę zmieniono na "Mariusz Zaruski". Przywrócenie pierwotnej nazwy żaglowcowi "Generał Zaruski" nastąpiło w 1969 roku. Sześć lat później jednostka popłynęła do polskiej stacji polarno-badawczej na Spitsbergenie. Od 1994 r. przez kilka lat żaglowiec pływał z młodzieżą oraz odbywał rejsy sylwestrowe. W 2003 r. "Generał Zaruski" utracił klasę Polskiego Rejestru Statków, jednoznaczną z wyłączeniem z eksploatacji. Przez kilka lat niszczał, cumując przy nabrzeżu we Władysławowie.
Władze Gdańska odkupiły "Generała Zaruskiego" od LOK w listopadzie 2008 r. za 150 tys. zł. Dzięki temu uratowały pływającą legendę polskiego jachtingu, nad którego odbudową patronat objął Prezydent RP, Bronisław Komorowski.
Przypomnijmy, że generał Mariusz Zaruski, urodzony w 1867 r. był m.in. żeglarzem, malarzem, fotografikiem, pisarzem i taternikiem. Założył Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. W ramach bogatej działalności publicznej i społecznej, propagował wspinaczkę i żeglarstwo. Zmarł w 1941 r. w więzieniu w Chersoniu jako więzień NKWD. Został pochowany na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzysku w Zakopanem.
Włodzimierz Amerski
- 13/12/2011 14:36 - Obrót warzywami i owocami czas ucywilizować
- 13/12/2011 12:58 - Nowy wojewoda na start
- 13/12/2011 09:15 - Z Sopotu do ministerstwa
- 13/12/2011 09:03 - Pożar w Brzeźnie
- 12/12/2011 21:24 - Tramwaje wracają na przebudowane torowiska
- 12/12/2011 20:53 - Pięć inwestycji lotniska w Rębiechowie
- 12/12/2011 19:15 - Ruch Palikota na wysokościach
- 12/12/2011 13:23 - Budnik: Wdrożenie zachodnich rozwiązań w naszym kraju nie będzie łatwe
- 12/12/2011 13:15 - Energa ostrzega przed akwizytorami
- 12/12/2011 12:02 - Stachurski wojewodą pomorskim