Uroczysty chrzest statku typu gazowiec o nazwie Syn Antares odbył się 16 kwietnia na terenie Stoczni Gdańsk. Na stoczniowe Nabrzeże Kaszubskie przybyli m.in. były prezent RP Lech Wałęsa i córka ukraińskiego prezesa stoczni Sergieja Taruty. Ceremonii chrztu dokonała Paola Mattioli, córka prezesa firmy Synergas i jednocześnie armatora jednostki.
Syn Antares ma 123 metrów długości i 19 metrów szerokości. Kadłub jest wyposażony w dwa samonośne, cylindryczne zbiorniki o łącznej pojemności 9 tys. m sześć., izolowane termicznie, z systemem ładunkowym typu półciśnieniowego. Gaz będzie na nim przewożony w postaci skroplonej, w temperaturze do 104 °C poniżej zera i pod ciśnieniem do 5,7 barów. W projekcie statku zawarto szereg rozwiązań pozwalających na nadanie mu "ekologicznej" notacji klasy Clean-Sea towarzystwa klasyfikacyjnego RINA. Na statku zamontowano ok. 95 km kabli i ok. 45 km rur.
W dwóch ogromnych zbiornikach gazowiec będzie mógł przewozić skroplone gazy ropopochodne (LPG), głównie etylen, propylen, propan, butan, butyleny, a także amoniak.
Obsługę statku może stanowić 21-osobowa załoga. Zbiornikowiec jest wyposażony w cztery agregaty prądotwórcze, silnik główny oraz prądnicę wałową, która zasilona z agregatów może pracować jako napęd awaryjny. Statek będzie obecnie pływał pod włoską banderą.
Pomarańczowa sylwetka gazowca na długo wtopiła się w gdański krajobraz. Jego budowa zaczęła się bowiem już w 2008 roku. Niestety światowy kryzys w tamtym okresie spotęgował problemy finansowe włoskiej firmy CNP. Dopiero po dłuższej przerwie pod koniec 2012 r. włoski Synergas zlecił Stoczni Gdańsk dokończenie budowy jednostki.
Lech Wałęsa swoją obecność na uroczystości chrztu tłumaczył tym, że kilka miesięcy temu włączył się do rozmów na temat losów gdańskiego zakładu, rozmów które z różnym skutkiem i w trudnej atmosferze toczą się od ponad roku pomiędzy kilkoma udziałowcami. Na tym gazowcu stocznia wiele nie zarobiła, ale Syn Antares ma być marketingową wizytówką Stoczni Gdańskiej, która udowadnia, że potrafi tak skomplikowane technicznie jednostki budować. Statki na które rośnie obecnie w świecie zapotrzebowanie do przewozu skroplonego gazu.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 20/04/2014 16:54 - Politechnika i luksusowe jachty
- 19/04/2014 13:41 - Śmigus-dyngus tradycją, ale z umiarem
- 18/04/2014 18:06 - Szewczak: Donald Tusk jak Dyzio Marzyciel
- 18/04/2014 17:45 - IX Gdańska Droga Krzyżowa
- 17/04/2014 19:15 - Pierwsze publiczne otwarcie dachu teatru w 450 urodziny Szekspira
- 16/04/2014 15:00 - Każdy lgnie do partii władzy. I narodowiec i postkomunista…
- 16/04/2014 07:49 - CBA sprawdza Gdańską Platformę Edukacyjną
- 15/04/2014 11:48 - Badania usług w Gdańskim Obszarze Metropolitalnym
- 14/04/2014 10:02 - III Forum Rady Rodziców. Oddolna rewolucja oświatowa
- 14/04/2014 09:46 - Energia Pomorzan – skąd ją czerpać i jak z niej korzystać?