Asseco Prokom Gdynia wisi nad przepaścią, a trzyma się bardzo cienkiej linki, która, co gorsza, przywiązana jest do drzewa bez korzeni. Powolna agonia wielokrotnych mistrzów Polski staje się faktem.
Nie dawno wycofał się Ryszard Krauze. Teraz firma Asseco Poland, właściciel klubu, krok po kroczku wycofuje się z zabawy w koszykówkę. Według naszych "podsłuchanych", nieoficjalnych informacji, klub dogra ten sezon, ale bez poważnego wsparcia sponsorskiego, będzie to ostatni sezon Asseco Prokomy Gdynia. Po tym ma zostać rozwiązany.
Tymczasem zawodnicy dostali propozycje obniżenia kontraktów. Mają kilka dni, na to by zdecydować się, czy zagrają za sporo mniejsze kwoty, czy będą szukać nowych pracodawców. Większość z nich dostanie solidne propozycje ze Zgorzelca, Włocławka, Słupska, Zielonej Góry. Może jeszcze z Koszalina. Na brak ofert nie narzekają już na pewno Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Adam Hrycaniuk, Mateusz Ponitka, czy Rashid Mahalbasić, ale nie wiadomo, czy będą chcieli opuścić Trójmiasto, na rzecz jakiegoś małego miasta. - Rozmowy będą prowadzone na poziomie: ludzie zarządzający klubem - dyrektorzy, prezesi a naszymi agentami - powiedział Łukasz Koszarek - My jako koszykarze mało znamy się na tych sprawach i koncentrujemy się na treningach, ale jak to będzie wyglądało jutro, pojutrze to tego nie wiemy. Mamy nadzieję, że przyjedziemy tutaj w sobotę w pełnym składzie. Na pewno pojawię się w Ergo Arenie, choć jeszcze nie wiem, w jakiej roli - dodał kapitan reprezentacji Polski. Podobnie wypowiada się trener Andrzej Adamek, który powiedział: - Jesteśmy po rozmowach z kierownictwem klubu, ale trudno przewidzieć, co się teraz stanie. Jeszcze wczoraj byliśmy w komplecie, ale co będzie jutro - po prostu nie wiem.
Na razie pierwszą ofiarą cięć jest odejście wiceprezesa Waltera Jeklina, choć ta dymisja na pewno ucieszy większość kibiców. Nielubiany w Gdyni Jeklin był twórcą drużyny, która miała walczyć o Top 16 Euroligi, ale nieudane transfery doprowadziły do szybkiego odpadnięcia z europejskich rozgrywek, a w tej chwili w składzie jest 10 zawodników, w tym aż 9 Polaków.
Jednak kolejne odejścia byłyby katastrofą dla klubu. Po pierwsze, musieliby zatrudnić jakichś juniorów, bo skład musi być 10 osobowy, a w 6, czy nawet 8 grających zawodników nie da się niczego wygrać.
Filip Albertowicz
- 01/03/2013 18:07 - Start zagra z "Lejkersami"
- 01/03/2013 00:01 - Grzelczak wypożyczony do Polonii Warszawa
- 28/02/2013 22:51 - Poprawić bilans zwycięstw na PGE Arenie
- 28/02/2013 22:45 - W sobotę Wybrzeże podejmie Warmię Traveland
- 28/02/2013 22:41 - Przyjedź darmową SKM-ką na Lechię
- 28/02/2013 19:31 - Historia meczów Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin
- 28/02/2013 19:27 - Tomasz Wajda poprowadzi mecz na PGE Arenie Gdańsk
- 28/02/2013 19:24 - "18" Lechii na Pogoń Szczecin
- 28/02/2013 19:14 - Kadra Arki na wiosnę 2013
- 28/02/2013 19:11 - Paweł Malinowski w Polonii Gdańsk