XII Charytatywny Turniej Hokejowy

Remisem 3:3 zakończyło się spotkanie pomiędzy drużynami księży a ludźmi mediów w ramach XII Charytatywnego Turnieju Hokejowego, który został rozegrany został 3 lutego w Hali Olivia z udziałem ponad 1,5 tysiąca widzów.

Patronat honorowy nad turniejem objął abp Sławoj Leszek Głódź oraz rektor AWFiS Gdańsk prof. nadzw. dr hab. Waldemar Moska. Dochód ze sprzedaży biletów i grochówki oraz z loterii fantowej (wszystko po 5 zł) został przeznaczony na potrzeby Szpitala Dziecięcego w Gdańsku Oliwie i Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie.

Grano trzy tercje po 20 minut z przerwami wykorzystanymi na różne pokazy. Zespół księży został wzmocniony policjantami, a dziennikarzy - żużlowcami i politykami. Prowadzenie objęli księża po celnym strzale Andrzeja Dębowskiego (policjanta).

Na początku drugiej połowy już w jej drugiej minucie kolejnego gola strzelił tez policjant Tomasz Heltman i zespół księży objął prowadzenie 2:0. Po kolejnych dwóch minutach kontaktowego gola z rzutu karnego zdobył dla dziennikarzy Michał Matuszewski. Pod koniec drugiej tercji wyrównał na 2:2 Tomasz Skowroński.

W zespole dziennikarzy na lód w jednej z czterech zmian wychodził wraz z ojcem Jarosławem Olszewskim (trenerem miniżużla GKS Wybrzeże) jego 7-letni syn Cyprian. Chłopak od roku chodzi już na zajęcia łyżwiarskie i całkiem dobrze daje sobie radę na lodzie. W trzeciej tercji w sytuacji podbramkowej niewiele brakowało, a nawet zdobył by gola. Na przeszkodzie w ostatniej chwili stanął mu obrońca. Ta trzecia tercja była bardzo zacięta. Na jej początku przewagę przez dłuższy czas mieli księża i ją wykorzystali. W zamieszaniu podbramkowym przejął krążek Leszek Szczepkowski i pokonał doskonale interweniującego bramkarza dziennikarzy. Z kolei pod koniec meczu przewagę przejęli dziennikarze i oni też po efektownym strzale przez Tomasza Klimkiewicza wyrównali na 3:3. Na tafli zrobiło się tak bojowo, że doszło do ręcznych potyczek. Na początku za bary chwyciło się dwóch hokeistów, a po chwili naparzali się niemal wszyscy. W boksie dla dziennikarzy tej bitwie przyglądała się Natalia Konicz z Rumi z numerem 28 na koszulce, zajmująca się prowadzeniem portalu hokejowego ligi amatorskiej. Na ławkę 2-minutowych kar posłani zostali Michał Kulawiński i ksiądz Mariusz Kowalczyk. Dziennikarze nadal napierali i po wznowieniu gry na 8 sekund przed końcem meczu, równo z dźwiękiem syreny, umieścili krążek w bramce księży. Po analizach słownych sędziowie, w tym jedna kobieta, tego gola nie uznali.

Każda z drużyn miała do wykonania trzy strzały karne. Wszystkie sześć strzałów przeszły obok światła bramek lub czarne krążki wyłapali bramkarze. Prowadzący spotkanie Adam Rozenberg podjął decyzję rzutu monetą. Na lód spadła ona reszką do góry i tym sposobem zwycięstwo przypisano księżom.

Nadmieńmy jeszcze, że podczas jednej z przerw pokaz jazdy synchronicznej dał 12-osobowy zespół dziewcząt z klubu Olivia Dance, prowadzony przez Teresę Weina. Pani trener zaprasza na 1,5 godzinne zajęcia dzieci od 6 roku życia do hali Olivia w poniedziałki (godz.17 i 20, w piątki godz. 19 oraz w weekendy g. 7,30).  W tym roku zespół 13-latków wywalczył na zawodach w Toruniu tytuł mistrzów Polski. W marcu wyjeżdża do Szwajcarii na zawody międzynarodowe.

W przerwach na bramki strzały oddawały te osoby, które zdołały złapać małe piłeczki wyrzucane w stronę publiczności. W nagrodę otrzymały drobne upominki ufundowane m.in. przez Energę, Pomorską Spółkę Gazownictwa i Goldwell. Po meczu i pokazach, w tym również zawodowej pary tanecznej Emili Jaranowksiej i Dawida Pietrzyńskiego, można było zrobić sobie z nimi jak i z hokeistami pamiątkowe zdjęcia.

Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski