Ponad 750 kilometrów przejechali gdańscy żużlowcy. Niestety spotkanie Stal Betad Leasing ze Zdunek Wybrzeże zostało odwołane.
Żużlowcy nie mają w tym roku szczęścia do pogody. Niesprzyjająca aura torpeduje kolejne spotkania. Wśród zespołów, które mają najwięcej problemów z odjechaniem spotkań jest Zdunek Wybrzeże.
W piątej kolejce NICE 1. Ligi Żużlowej podopieczni Mirosława Kowalika mieli walczyć o punkty w Rzeszowie. Prognozy pogody były dla Rzeszowa niepomyślne - w niedzielę miało padać. Tymczasem tylko pokropiło. Nad stadionem były ciemne chmury, ale pojawiało się też słońce. O 14.45 na tor wyjechali zawodnicy obu drużyn na próbę toru. Każdą z drużyn reprezentował senior i junior. Mimo, że wizualnie tor nie wyglądał źle to nie można było tego powiedzieć o jeździe zawodników, którzy pokonywali rzeszowski tor bardzo zachowawczo. Próba toru pechowo zakończyła się dla Mateusza Rząsy, który upadł na drugim wirażu i prawdopodobnie doznał urazu barku. Arbiter zarządził kilkadziesiąt prac torowych w ramach których tor ubijało kilka samochodów. Po kosmetyce nawierzchni sędzia udał się na naradę z zawodnikami podczas której uznał, że to nadaje się do jazdy. Obie drużyn wyszły na tor i ponownie doszło do narady z sędzią. Tym razem zapadła decyzja, że zawody nie odbędą się. Tym samym kibice przesiedzieli na stadionie około 75 licząc na to, że zawody się odbędą, a musieli obejść się smakiem.
Arbiter spotkania nie chciał wyjaśnić dlaczego po kilkudziesięciu minutach prac torowych zdecydował jednak, że zawody zostaną odwołane.
- Uważam, że to była słuszna decyzja - stwierdził Mirosław Kowalik, trener Zdunek Wybrzeże. - Ten tor był mocno nomoczony, ale nie jednakowo na całej długości i szerokości. Wiraże były bardzo gąbczaste. Tor można byłoby doprowadzić do stanu umożliwiającego odjechanie meczu, ale potrzeba byłoby około 2-3 godzin, a kto by tyle trzymał kibiców na stadionie.
- Szkoda, że tak wyszło, ale uważam, że to wina drużyny z Gdańska - powiedział Janusz Stachyra, trener Stal Betad Leasing. - My chcieliśmy przełożyć zawody już w sobotę. Dzwoniliśmy do Gdańska z propozycją odwołania meczu, ale Wybrzeże chciało jechać. Dziś gdańszczanie pokazali focha i nie chcieli jechać. Tor rzeczywiście był ciężki i trudno byłoby go przygotować. Można było jednak wszystko załatwić inaczej, odwołać spotkanie wcześniej, a tak tylko zdenerwowaliśmy kibiców.
To już trzeci mecz Zdunek Wybrzeże, który został przełożony. Za tydzień gdańszczanie mają odrabiać zaległości w Bydgoszczy. Wstępnie ustalono, że mecz z Grupa Azoty Unia Tarnów odbędzie się 26 czerwca, ale na ten termin muszą się zgodzić pozostałe kluby NICE 1. Ligi Żużlowej. Jak nieoficjalnie wiadomo większość klubów zgodziła się na propozycję gdańsko-tarnowską. Brakuje jedynie zgody klubu z Bydgoszczy. Trudno będzie znaleźć niedzielny termin dla meczu w Rzeszowie. Wstępnie są przymiarki do rozegrania tego meczu w piątek 26 maja. Kluby mają czas do poniedziałku do 12 przesłania proponowanego terminu meczu.
Tomasz Łunkiewicz
- 12/05/2017 20:39 - Cenne trzy punkty Arki
- 12/05/2017 12:48 - Sundstroem wypożyczony do Gorzowa
- 10/05/2017 19:00 - Składy na przełożony mecz w Bydgoszczy
- 09/05/2017 13:32 - Terminy przełożonych spotkań żużlowców czekają na akceptację
- 08/05/2017 18:53 - Arka w strefie spadkowej
- 07/05/2017 06:49 - Stal Betad - Zdunek Wybrzeże LIVE - zawody odwołane
- 06/05/2017 20:45 - Ten system zdaje egzamin - oceny lechistów po meczu z Wisłą Kraków
- 06/05/2017 20:34 - Niemożliwe! Lechia wygrywa na wyjeździe!
- 06/05/2017 18:25 - Powtórka z września mile widziana
- 05/05/2017 12:51 - Poważny test Lechii. W Krakowie okaże się na co ją stać w tym sezonie