Traore po króla strzelców

Lechia już w środę powalczy w Łodzi z Widzewem o kolejne ligowe zwycięstwo. Triumf w tym spotkaniu bardzo mocno przybliży Lechię do największego w historii sukcesu w ekstraklasie, jakim byłoby zajęcie drugiego miejsca w tabeli.

Gdańszczanie po meczu z Lechem, w którym szczęśliwie wygrali, mają wysokie morale, co na pewno pokażą w środę w Łodzi. W tym meczu znów kluczowa będzie postawa Abdou Traore, który ma wciąż szansę na koronę króla strzelców. Najważniejsze jednak będzie dla gdańszczan zagranie zespołowo, gdyż Widzew to zespół, który nie zawsze radzi sobie z mądrą grą rywali. Lechia większość atutów ma po swojej stronie. Jedynym mankamentem jest brak skutecznego środkowego napastnika, gdyż Bedi Buval jest ostatnio pod formą, a jak wiadomo Tomasz Dawidowski jest kontuzjowany. Do gry wraca za to Aliaksandr Sazankou, ale nie można być pewnym jego dyspozycji, gdyż długo pauzował z powodu kontuzji.

W łodzkim zespole najgroźniejszym w tej chwili zawodnikiem jest Piotr Grzelczak, który w ostatnich dwóch spotkaniach zdobył 3 gole. W drużynie prowadzonej przez Czesława „polski Murinho” Michniewicza jest jeszcze kilku ciekawych piłkarzy. Najbardziej znanym jest Darvydas Sernas, którego specjaliści określają jako jedną z większych gwiazd reprezentacji Litwy. Lechia posiada za to bardzo solidną obronę, która z każdym graczem w naszej lidze powinna sobie poradzić.

Kadra Lechii na Widzew:
Bramkarze: Paweł Kapsa, Sebastian Małkowski
Obrońcy: Vytautas Andriuskevicius, Levon Airapetian, Luka Vućko, Sergejs Kożans, Krzysztof Bąk
Pomocnicy: Marcin Pietrowski, Patryk Brzeski, Marko Bajić, Paweł Nowak, Łukasz Surma, Abdou Razack Traore, Jakub Popielarz
Napastnicy: Jakub Zejglic, Bedi Buval, Aliaksandr Sazankou Ivans Lukjanovs.

FA