W spotkaniu 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe Zagłębie Lubin 3:0 (3:0).

GALERIA

W porównaniu do meczu z Bełchatowem miejsce Ricardinho na skrzydle zajął Przemysław Frankowski, a duet defensywnych pomocników z Łukaszem Surmą stworzył Wojciech Zyska. Na bokach obrony wystąpili Christopher Qualembo i Rafał Janicki. Na stadionie pojawiło się 4935 tys. Kibiców, w tym spora grupka fanów Lechii.

Mecz lepiej rozpoczęli goście i już w 3. minucie byli o krok od strzelenia bramki. Po przechwycie Przemysław Frankowski zagrał do Pawła Buzały, ten do Grzegorza Rasiaka, ale jego uderzenie na rzut rożny wybił Marek Kozioł. W odpowiedzi strzelał David Abwo, ale zbył słabo by sprawić kłopoty Michałowi Buchalikowi. W 10 minucie zza pola karnego mocno uderzył Piotr Wiśniewski, futbolówka piłka odbiła się po drodze od obrońcy Zagłebia Adama Banasia i wpadała do siatki obok bezradnego Marka Kozioła. Chwilę później biało-zieloni mogli zdobyć kolejną bramkę, ale futbolówka po uderzeniu Wojciecha Zyski odbiła się od słupka.

W 17 minucie Grzegorz Rasiak idealnie zagrał do Pawła Buzały, który lobem pokonał wychodzącego z bramki Kozioła i było już 2:0 dla Lechii. Nie minęło pół godziny gry a biało-zieloni zdobyli trzeciego gola! Przemysław Frankowski zagrał na prawo do Wiśniewskiego, który wrzucił na głowę Rasiaka, a ten umieścił futbolówkę w siatce. Dla napastnika biało-zielonych to czwarta bramka w obecnym sezonie i 50 w historii występów w Ekstraklasie. W 43 minucie Rasiak uderzał z 25 metrów, jednak Kozioła uratowała poprzeczka. Po 45 minutach Lechia wygrywała 3:0.

Pierwsza część spotkania to dominacja lechistów, którzy opanowali środek pola. Drużyna Bogusława Kaczmarka zdobyła trzy bramki, a mogła sześć-siedem. "Miedziowi" grali fatalnie ani razu nie zagrażając Buchalikowi. Kilkanaście minut po wznowieniu gry dobrą sytuację mieli lubinianie, ale Abwo zamiast strzelać z 7 metrów podawał do partnera, który akurat ... odwrócił się plecami do akcji. W 75 minucie po błędzie Rafała Janickiego uderzał Bartosz Rymaniak, dobrze interweniował jednak Buchalik odbijając piłkę do boku. Dwie minuty później za Zyskę wszedł 18-letni Pawel Dawidowicz dla którego był to debiut w Ekstraklasie.

Ostatecznie Lechia wygrała 3:0 i z dorobkiem 38 punktów zajmuje  8. miejsce w lidze. W niedzielę 2 czerwca o godzinie 16:00, biało-zieloni podejmą w Gdańsku zabrzański Górnik.

Zagłębie Lubin – Lechia Gdańsk 0:3 (0:3)
Bramki: Adam Banaś (9-samob.), Paweł Buzała (17), Grzegorz Rasiak (28)

Zagłębie: Marek Kozioł – Bartosz Rymaniak, Adam Banaś,  Aleksandar Tunchev, (38 Maciej Kowalski-Haberek) Costa Nhamoinesu – David Abwo, Jiri Bilek, Robert Jeż (39 Arkadiusz Woźniak), Djorde Cotra – Adrian Rakowski – Michal Papadopulos (50 Damian Kowalczyk).

Lechia: Michał Buchalik – Christopher Oualembo, Jarosław Bieniuk, Krzysztof Bąk, Rafał Janicki – Przemysław  Frankowski, Wojciech Zyska (77 Paweł Dawidowicz), Łukasz Surma, Paweł Buzała (67 Mateusz Machaj) – Piotr Wiśniewski (84 Adam Duda) – Grzegorz Rasiak

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Żółte kartki: Adrian Rakowski, David Abwo (Zagłębie) – Paweł Dawidowicz (Lechia)
Widzów: 4935

PADO