Lechia straciła punkt w doliczonym czasie

Nie było niespodzianki w drugim meczu nowego sezonu piłkarzy Lechii Gdańsk. Biało-zieloni udali się do Poznania na mecz z mistrzem Polski i  przegrali 1:2 (0:1). Goście mieli szansę nawet na remis, ale stracili bramkę w doliczonym czasie gry.

Punkt wywalczony w Poznaniu byłby pierwszym w tym sezonie wywalczonym przez podopiecznych Jerzego Brzęczka, niestety biało-zieloni przedłużyli swoje pasmo bez wygranej w lidzie do 6 spotkań, wliczając w to oczywiście końcówkę minionych rozgrywek. Trener Jerzy Brzęczek wciąż szuka optymalnego składu, który przede wszystkim strzelał będzie bramki. W Poznaniu na szpicy od pierwszej minuty wystąpił Piotr Wiśniewski, który w przerwie zamieniony został przez Grzegorza Kuświka. Bramkę zdobył jednak gdański stoper.

Zanim jednak to się stało warunki na boisku dyktował Lech. Maciej Skorża, tym razem nie zagrał rezerwowym składem i „Kolejorz” od pierwszej minuty dominował na boisku. Już w 19 minucie gospodarze wykorzystali swoją przewagę, a wydatnie pomogli im w tym gdańszczanie. Konkretnie Mario Maloca, który tak niefortunnie wybijał piłkę, że ta trafiła do gospodarzy. Darko Jevtić odegrał do Kaspra Hamalainena, a ten trafił na 1:0. Lechia zagrała ze zbyt dużym respektem dla rywala i rzadko znajdowała się pod polem karnym gospodarzy. Lepiej wyglądało to w drugiej odsłonie.

Rozpoczął Ariel Borysiuk, który minimalnie chybił w 52 minucie. Później swoich sił próbowali Makuszewski i Kuświk. W 72 minucie Jasmin Burić z trudem wybronił uderzenie Michała Maka. Gdańszczanie dopięli swego w 75 min. Lechia wywalczyła kornera, z którego zagrywał Nazario, piłka trafiła do Janickiego, a gdański obrońca doprowadził do wyrównania. Goście starali się utrzymać korzystny wynik, niestety już w doliczonym czasie gry Marko Marić musiał znów wyjmować piłkę z siatki. Formacja ofensywna LechA kompletnie rozmontowała gdańską obronę i Marcin Robak oddał strzał z bliska do praktycznie pustej bramki.  

LECH POZNAŃ – LECHIA GDAŃSK 2:1 (1:0)
Bramki:
1:0 Hamalainen (19)
1:1 Janicki (75)
2:1 Robak (90+1)

LECH: Burić - Kędziora, Kadar, Kamiński, Douglas - Trałka, Dudka – Jevtić (62 Lovrencsics), Hamalainen (74 Thomalla), Pawłowski (69 Formella) - Robak

LECHIA: Marić - Wojtkowiak, Janicki, Maloca, Wawrzyniak - Borysiuk, Łukasik - Buksa, Mila (60 Nazario), Makuszewski (68 Mak)– Wiśniewski (46 Kuświk)

Żółte Kartki: Dudka, Lovrencsics (Lech) – Łukasik, Kuświk (Lechia)
Sędziował: Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 13 821

kli/