Mimo strzelonej bramki niezadowolony po spotkaniu z Jagiellonią był napastnik Lechii Adam Duda.
- Tych bramek mogłem strzelić więcej bramek. Jest mi z tym bardzo źle, że nie potrafiłem wykorzystać tylu sytuacji nie wykorzystałem i dlatego z tej jednej bramki, którą strzeliłem na początku radości nie mam – przyznał w rozmowie z wybrzeże24.pl Adam Duda. - Od czasu gry w juniorach mm pewną łatwość w dochodzeniu do sytuacji strzeleckich, ale w niedzielę zmarnowałem kilka, które w innych okolicznościach pewnie bym wykorzystał. To był mój 14. występ w pierwszym zespole, ale dopiero trzeci w podstawowym składzie. Myślę, że zabrakło luzu, pewności siebie, wyrachowania.
Której z tych okazji najbardziej mi szkoda? - Myślę, że tej, kiedy mogłem doprowadzić do remisu 3:3. W meczu z Lechem Poznań byłem w podobnej sytuacji i wówczas zdecydowałem się na strzał. Potem koledzy mieli do mnie pretensje, że mogłem im podać. Chyba to zostało mi w głowie, bo teraz się zawahałem i nie zakończyłem tej sytuacji strzałem. Czuję się winny tej porażki. Napastnik w ekstraklasie z tylu sytuacji powinien strzelić więcej goli. Pewnie Tomek Frankowski by tak zrobił. Mi nie pozostaje nic innego, jak trenować więcej i starać się być coraz lepszym - zakończył Duda.
PADO
- 16/04/2013 17:22 - Wizyta w Muzeum Lechii Gdańsk - GALERIA
- 16/04/2013 14:51 - Koniec sezonu dla Sebastiana Małkowskiego
- 15/04/2013 17:10 - Bramka Adama Gołuńskiego w kadrze do lat 16
- 15/04/2013 17:08 - Lechia rozwiązała kontrakt z Bajiciem
- 15/04/2013 17:07 - Kaniecki: Jagiellonia nas wypunktowała
- 15/04/2013 17:01 - Po meczu Renault Zdunek Wybrzeże - Orzeł: Chcemy wygrać wojnę, a nie bitwę - GALERIA
- 15/04/2013 13:49 - Kaczmarek: Piłka jest grą niewdzięczną i mściwą
- 15/04/2013 13:46 - Hajto: Nie było to łatwe zwycięstwo
- 14/04/2013 17:09 - Porażka na własne życzenie
- 14/04/2013 15:59 - Kontrolowana wygrana, ale bez fajerwerków