Udało się. W końcu Lechia wróciła na zwycięską ścieżkę. Trudno jednak być w pełni zadowolonym, bo po pierwszej - bardzo udanej - połowie, druga wyglądała już dużo gorzej. Bez tego pressingu, bez parcia na bramkę, bez polotu. Bardzo dobra pierwsza część zaowocowała jednak bardziej łaskawymi notami. Oceny w skali 0-5.
Dusan Kuciak (3,5) - Ocena wyjściowa, bo Słowak - poza jednym groźnym strzałem z pierwszej połowy - nie miał nic do roboty.
Paweł Stolarski (3,5) - Mógł się podobać. Głównie w ataku. W defensywie również wyglądał nieźle. Czasem jednak miał zbyt gorącą głowę i tracił piłkę w kluczowym momencie.
Rafał Janicki, Mario Maloca (4) - Dziś oceniamy razem, bo stworzyli monolit, którego tak brakowało w ostatnich meczach. Zapachniało dawnym gdańskim murem. Naprawdę dobrze się na nich patrzyło.
Jakub Wawrzyniak (3,5) - Nieźle. Kilka razy błysnął w ofensywie. W obronie porządnie, ale nie ustrzegł się kilku błędów.
Ariel Borysiuk (3,5) - Trzymał środek pola, ale w drugiej połowie było mu trudniej, gdyż Zagłębie zaczęło grać odważniej. Niewiele brakowało, a znów zdobyłby piękną bramkę. Niestety, piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Milos Krasić (3,5) - Widać, że wciąż poszukuje swojej formy, ale w niedzielę wyglądał naprawdę nieźle. Nie było głupich strat i nieprzemyślanych zagrań. Czasem brakowało dokładności, ale mimo wszystko występ na plus. Po zejściu powietrza z Wolskiego starał się utrzymywać dobry rytm w ataku.
Rafał Wolski (4,5) - Mimo że w drugiej części meczu mocno spuścił z tonu, to samo ok. 50 minut gry wystarczyło, aby okrzyknąć go graczem meczu. Pełen luz, duża wyobraźnia, świetna technika... Naprawdę takiego zawodnika chcemy oglądać co tydzień, a nie od święta. Podanie, którym zainicjował akcję na 1:0 - palce lizać.
Lukas Haraslin (4) - Mógł się podobać. Walczył, szalał i biegał za trzech. Po raz pierwszy pokazał, że może być przydatny od początku, a nie tylko jako zmiennik. Często szukał rajdów lewą stroną i szybkiej gry. Dobry występ okrasił asystą do Marco.
Flavio Paixao (3) - W pierwszej połowie dobrze, w drugiej totalnie zniknął. Z Zagłębiem grał na wstecznym.
Marco Paixao (3,5) - Strzelił zwycięskiego gola i bardzo fajnie. Fajnie też, że z obrońcami na plecach potrafił przyjąć piłkę i rozegrać. Szkoda tylko, że tego drugiego było więcej, bo przez to brakowało go czasem w polu karnym.
Rezerwowi:
Joao Nunes, Simeon Sławczew, Grzegorz Kuświk - Najdłużej grał Nunes, którego zadaniem było zneutralizowanie Starzyńskiego i udało się to w stu procentach. Dwa pozostali weszli jako tzw. zmiany taktyczne, ale w tak krótkim czasie również mogli się podobać.
goch
- 04/04/2017 13:25 - Gdańszczanie mają sposób na łotewską lokomotywę
- 03/04/2017 20:38 - Zdunek Wybrzeże jedzie o awans, ale chce deklaracji miasta
- 03/04/2017 20:16 - Magnus Zetterstroem: Cieszę się normalnym życiem - GALERIA
- 03/04/2017 10:08 - Wymień voucher na karnet na sezon żużlowy
- 02/04/2017 20:31 - Arka zbliża się do strefy spadkowej
- 02/04/2017 17:59 - Lechia zagrała jedną dobrą połowę. Ale to wystarczyło, by w końcu wygrać
- 02/04/2017 14:51 - Atom Trefl bliżej dziewiątego miejsca w Orlen Lidze
- 01/04/2017 19:46 - Oskar Fajfer wygrał Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego
- 01/04/2017 19:32 - Zetterstroem pożegnał się z gdańską publicznością
- 01/04/2017 19:07 - Ciężko wywalczone zwycięstwo Lotosu Trefla na koniec rundy zasadniczej