Po słabej, a w pierwszych dwóch setach katastrofalnej grze Atom Trefl przegrał trzeci mecz półfinału Orlen Ligi we Wrocławiu 0: 3(11:25, 13:25, 19:25). W rywalizacji do trzech wygranych Impel prowadzi 2:1. Czwarty mecz we wtorek we Wrocławiu.
Impel - Atom Trefl 3:0 (25:11, 25:13, 25:19 )
Impel: Mroczkowska 16, Kąkolewska 8, Dirickx 3, Wilson 4, Brinker 13, Kaczor 12, Medyńska (libero) - Pyziołek 2
Atom Trefl: Leys 6, Bełcik 1, Pietersen 10, Efimienko 2, Hill 1, Łukasik 2, Zenik (libero) - Molnar, Podolec 2, Radulović 1, Kaczorowska 5, Gajewska
MVP Mroczkowska
To był mecz o którym sopocianki chciałyby jak najszybciej zapomnieć. Pierwsze dwa sety to dramat w wykonaniu podopiecznych Teun Buijsa. Jeszcze na początku pierwszego seta było w miarę wyrównanie. Na pierwszej przerwie technicznej Atom Trefl przegrywał 4:8. Po powrocie na parkiet sopocianki zmniejszyły straty do dwóch punktów - 6:8. Potem grała tylko jedna drużyna. Wrocławiankom wystarczyło przebić piłkę na sopocką stronę, a podopieczne trenera Buijsa same popełniały błędy. Problemy zaczynały się już w przyjęciu zagrywki. W pozostałych elementach było równie źle i głównym celem w pierwszej partii było zdobycie powyżej 10 punktów, co się z trudem udało.
W drugim secie wrocławianki od początku uzyskały kilka punktów przewagi i spokojnie punktowały sopocianki. Trener Buijs dokonywał zmian, ale obraz gry nie ulegał zmianie. Nadal nie było przyjęcia, a co za tym idzie ataku. Ponownie sopocianki walczyły nie o wygraną, ale o zdobycie więcej niż 10 punktów. Ponownie się udało, ale przykro było patrzeć na grę mistrzyń Polski. Najlepszym podsumowaniem dwóch pierwszych setów jest fakt, że w sumie Atom Trefl zdobył w nich 24... czyli o jeden mniej niż trzeba do wygrania seta bez gry na przewagi.
Lepiej wyglądała gra sopocianek w trzeciej partii. "Atomówki" na początku seta grały punkt za punkt. Po pierwszej przerwie technicznej Impel tak jak we wcześniejszych partiach zaczął przeważać i wypracował sobie kilka punktów przewagi. Sopocianki stać było jeszcze na jeden zryw i zmniejszenie straty do dwóch punktów (16:18), ale to było wszystko. W końcówce ponownie dominowały wrocławianki.
Po trzech meczach jest 2:1 dla Impela. To wrocławianki są bliżej gry w finale Orlen Ligi. Dla sopockich kibiców pocieszający może być fakt, że dwa lata temu sopocianki w półfinałowej rywalizacji z Tauron MKS Dąbrowa również gładko przegrały trzeci mecz serii w Dąbrowie, a następnie również gładko wygrały czwarty, a potem na swoją korzyść rozstrzygnęły piąty.
Czwarty mecz we wtorek.
Tomasz Łunkiewicz
- 09/04/2014 12:59 - Biało-zielona szkoła
- 09/04/2014 11:46 - Lotos Trefl bez trenera
- 09/04/2014 09:06 - Sprzedaż biletów na mecz z Unibaxem
- 09/04/2014 09:00 - Zmarł Andrzej Kołodziejczyk
- 08/04/2014 20:48 - Atom Trefl zagra o brąz
- 07/04/2014 10:16 - Przegląd prasy: Rodnei w Lechii?
- 05/04/2014 18:35 - Oceny piłkarzy Lechii po meczu z Zagłębiem Lubin
- 05/04/2014 16:35 - Pieszczek powalczy w IMŚJ
- 05/04/2014 16:12 - Trenerski dwugłos po meczu Lechia-Zagłębie
- 05/04/2014 15:32 - Lechia wciąż walczy o „8”!