Krzysztof Sobieraj nie jest już trenerem Arki Gdynia. Nie rozegrał ze swoimi piłkarzami ani jednego meczu. Zmiana nastąpiła po zmianie właściciela klubu z Olimpijskiej. Szkoleniowcem żółto-niebieskich został Ireneusz Mamrot. Nowy trener zapowiedział walkę o punkty.
W piątek 8 maja doszło do zawarcia transakcji, w ramach której Michał Kołakowski został właścicielem większościowego pakietu akcji Arki Gdynia SSA. Odkupił pakiet 300 tysięcy akcji od Dominika Midaka. Strony transakcji uzgodniły, że nie będą upubliczniać jej wartości i warunków.
Kilka dni później poinformowano, że Arka Gdynia za porozumieniem stron rozwiązała kontrakt z Krzysztofem Sobierajem. Były zawodnik Arki dołączył do sztabu Aleksandara Rogicia 11 października 2019 roku w roli asystenta. 10 marca 2020 roku po rezygnacji trenera Rogicia objął funkcję I trenera.
Jak się okazało, jego miejsce zajął Ireneusz Mamrot.
"Urodzony w Trzebnicy 13 grudnia 1970 roku szkoleniowiec, ma na koncie wicemistrzostwo Polski z Jagiellonią Białystok w sezonie 2017/18. Doprowadził także żółto-czerwonych do finału Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w 2019 roku. W ub. sezonie Jagiellonia zajęła w Ekstraklasie 5. miejsce" - czytamy w komunikacie Arki Gdynia.
Kontrakt z nowym trenerem został podpisany do 30 czerwca 2022 roku.
- Zrobimy wszystko, by nie dopuścić do spadku z Ekstraklasy. Ale wiadomo, to jest sport - mówił trener na pierwszej, wirtualnej w okresie epidemii koronawirusa konferencji prasowej. - Sześć punktów straty to sporo, ale jeśli będziemy dobrze punktować, to wszystko jest możliwe.
Nowy trener z trybun oglądał trening swoich podopiecznych. Jak zauważył, w piłkarzach widać optymizm po tym, jak w klubie doszło do zmian.
- Mam też nadzieję, że moja osoba również wpłynie na pozytywne zmiany. Że piłkarze przede wszystkim uwierzą w to, że uda się osiągnąć cel - powiedział Mamrot.
Jak dodał, w walce o utrzymanie presja jest większa, więc każdy zawodnik będzie musiał na boisku dać maksymalnie coś od siebie.
- Musimy myśleć pragmatycznie, musimy być mocno skoncentrowani na czekających nas meczach i zrobić wszystko, by były punkty. Skoncentrujemy się na efektowność. Preferują ofensywny styl gry - powiedział trener. - mam pomysł na to, by Arka zdobywała więcej goli, by poprawić skuteczność. Problemem w Arce ni były personalia, ale ilość stwarzanych sytuacji. Ciężar ataku musi się rozkładać na kilka zawodników, ważne tez są stałe fragmenty gry, gdzie bramki zdobywają nie tylko napastnicy. Wtedy ciężar spada na całą drużynę.
Jak podkreślił, każdy zawodnik Arki ma czysta kartę, i po to jest okres przygotowawczy do pierwszego meczu, żeby każdy mógł walczyć o miejsce w podstawowym składzie.
- Skład na mecz z Lechią będzie uzależniony od dyspozycji zawodników. Kto wybiegnie na murawę, o tym poinformuję przed derbami.
Bo właśnie na mecz derbowy przypadnie debiut nowego trenera żółto-niebieskich.
- Derby rządzą się swoimi prawami, ten mecz z Lechią będzie bardzo ważny dla gdynian, ale ja chcę przede wszystkim szukać punktów od pierwszego meczu po powrocie z przerwy w rozgrywkach.
opr. r
fot. Arka Gdynia
- 30/05/2020 13:24 - Marciniak: Lechia zagra bez swojego atutu
- 29/05/2020 18:45 - Trener Mamrot: Do Gdańska jedziemy po 3 punkty
- 27/05/2020 20:30 - Arka rozpoczęła operację "Derby"
- 25/05/2020 17:14 - Ruben Schott odchodzi z Trefla Gdańsk
- 13/05/2020 18:57 - eWinner 1. Liga ma ruszyć 11 lipca
- 11/05/2020 17:59 - Nowy trener, nowy ład, nowa Arka
- 09/05/2020 10:48 - Arka ma nowego właściciela
- 08/05/2020 14:47 - Arkowcy szykują się na derby Trójmiasta
- 23/04/2020 18:58 - Arka chce walczyć o utrzymanie na boisku
- 21/04/2020 16:29 - "Karty Historii" gdańskiego żużla. Podlecki, Żyto, Plech i Berliński "Asami"